W ubiegłym tygodniu niemalże całą ekipę Bon Jovi dopadł wirus grypy, przez co zespół musiał przełożyć zaplanowane na środę i czwartek koncerty w Montrealu. Pewne było jednak, że Jon i spółka zrobią wszystko, żeby wykurować się do weekendu i zaplanowane na sobotę i niedzielę “domowe” występy w Newark w stanie New Jersey odbyły się w terminie.

I rzeczywiście – zespół nie zawiódł fanów, którzy wykupili niemal wszystkie dostępne bilety na oba koncerty w sobotni wieczór zameldował się w komplecie na scenie Prudential Center. Wprawdzie widać i słychać było, że poszczególni muzycy jeszcze nie do końca wyzdrowieli (wokal Jona był momentami nawet bardziej “nosowy”, niż to w ostatnich latach bywa), jednak czuć było, że panowie dają z siebie wszystko!

Można się było spodziewać, że gdzie jak gdzie, ale w rodzinnych stronach zespół na pewno przygotuje dla fanów kilka niespodzianek – i w istocie, tak właśnie się stało!

O ile jeszcze w sobotę zaskoczeń było niewiele (w zasadzie, tylko jedno – “Runaway” na początku bisu), o tyle już niedziela była ich pełna. Z regularnej rozpiski wypadły “Whole Lot Of Leavin'”, “When We Were Us” i “Have A Nice Day”, by zrobić miejsce w podstawowej części koncertu dla “Because We Can” oraz, drugi dzień z rzędu, dla “Runaway”. Znów jednak to bis zaskoczył najmocniej – pojawiły się w nim bowiem “These Days” i “Blood On Blood”!

Poniżej zobaczyć możecie kilka nagrań z obu koncertów:

Co ciekawe, być może niewiele brakowało, by już wczoraj doszło do zapowiadanego na przyszły weekend wielkiego pojednania – już przed koncertem krążyły bowiem plotki, że Richie może się pojawić na scenie w Newark! I chociaż ostatecznie do tego nie doszło, to jednak faktem jest, że muzyk widziany był podczas występu Bon Jovi na backstage’u – czego dowodzi poniższe zdjęcie!

Wydaje się, że gościnny występ Richiego w Newark ostatecznie nie doszedł do skutku ze względu na to, że wszystko w obozie Bon Jovi jest teraz podporządkowane sobotniemu występowi w Cleveland, podczas którego zespół zostanie oficjalnie wprowadzony do Rock & Roll Hall Of Fame. Jak wyjawił sam Richie, odbył on już z zespołem pierwsze próby przed tym historycznym wydarzeniem i wydaje się, że aktualnie relacje między nim a kolegami z dawnego zespołu są dobre. Kto wie – być może występ w Cleveland będzie pierwszym z wielu, podczas których Richie choćby gościnnie będzie pojawiał się na scenie wraz z Bon Jovi?

Niestety, póki co nie mamy żadnych informacji odnośnie tego, czy Alec także brał udział w próbach zespołu. O tym, czy byłego basistę Bon Jovi zobaczymy wraz z kolegami na scenie, przekonamy się zapewne dopiero w sobotę.

Dla porządku dodajmy, że przed sobotnią ceremonią Bon Jovi nie ma już w planie żadnych koncertów – kolejny regularny występ zaplanowany jest dopiero na 18 kwietnia w Orlando na Florydzie.