
Płyta Richiego i Ori powstaje już ponad 2 lata, ale chyba w końcu doczekamy się jej wydania. W ostatnim czasie na profilach Richiego i Orianthi pojawia się mnóstwo zdjęć sugerujących, że prace nad ich wspólnym albumem zbliżają się do szczęśliwego finału.
Wskazuje na to nowy, wspólny profil facebookowy pary muzyków, z którego wywnioskować możemy, że projekt byłego gitarzysty Bon Jovi i byłej gitarzystki Alice’a Coopera promowany będzie pod nazwą RSO. Ponadto, nieoficjalnie mówi się, że album będzie nosił tytuł Rise.
Przypomnijmy, że prace nad albumem rozpoczęły się wiosną 2014. Ori mówiła nawet w wywiadzie udzielonym specjalnie dla naszego portalu w kwietniu 2014, że sporo piosenek jest już nagranych i w zasadzie gotowych do wydania. Przez dwa lata para artystów ciągle zmieniała jednak koncepcję wspólnego longplaya. Zmieniali się chociażby producenci pracujący nad albumem (Luke’a Ebbina zastąpił początkowo Michael Bearden, a następnie Bob Rock, który współpracował z Bon Jovi przy albumie Keep The Faith) czy muzycy towarzyszący (doniesienia z zeszłego roku mówią m.in. o udziale w nagraniach Darryla Jonesa, basisty The Rolling Stones).
Jaki skład pracował nad ostatecznymi wersjami piosenek i czy RSO rzeczywiście okaże się „Sonnym i Cher na sterydach” (jak powiedział w jednym z wywiadów Sambora) – przekonamy się, gdy płyta pojawi się wreszcie w sprzedaży.
Mateusz Sakson
-
Ankieta: Jaki jest Twój ulubiony teledysk z płyty „Have A Nice Day”?
-
Nowy album Richiego (RSO) mocno inspirowany muzyką country
Może Ci się również spodobać...
2
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Wolę go z Bon Jovi. Da się go zastąpić jak widać, podobnie jak na naszym podwórku niejednokrotnie Jana Bo na koncertach LP, ale to nie to samo mimo wszystko…
Mogą razem wrócić do Bon Jovi.