Because We Can – The Tour dobiegła dzisiaj końca. Na Suncorp Stadium odbył się koncert zamykający długą i obfitującą w niezaplanowane wydarzenia trasę. Wspomnieć należy choćby o śnieżycy, która uniemożliwiła fanom dotarcie na inauguracyjny show, nie działające instrumenty, kwietniowe opuszczenie zespołu przez Richiego Samborę, czy w końcu problemy zdrowotne Tico. Można pokusić się o stwierdzenie, że 2013 rok był iście pechowym rokiem dla Bon Jovi.
Jednak gdyby nie ta trasa, to nie byłoby historycznego, pierwszego w Polsce występu Bon Jovi i co za tym idzie II Oficjalnego Zlotu polskich fanów zespołu w gdańskim klubie Parlament. Nie byłoby też kolejnego w dorobku zespołu tytułu najbardziej dochodowej trasy według magazynu Billboard.
[Foto1]Długi czas w drodze był zapewne męczący. Teraz pora na zasłużony odpoczynek w zaciszu rodzinnym. Niech przyszły rok będzie poświęcony relaksowi, naładowaniu akumulatorów by nabrać jeszcze większej chęci do kolejnego muzycznego etapu w historii grupy. Miejmy też nadzieję, że przyczyna absencji Sambory na części trasy zostanie do końca wyjaśniona i gitarzysta powróci do zespołu.
Poniżej pełny zapis dzisiejszego koncertu z australijskiego Brisbane.
Michał Jarosławski
