Ostatnio Jon Bon Jovi ma problemy z głosem. Zwrócił się do swojego lekarza w New Jersey, który poradził mu, by odwołał przynajmniej jeden koncert, by dac odpocząć strunom głosowym. Jon odmówił. Mimo wszystko oszczędza się – setlisty są krótkie, a wiele wersów jest śpiewane przez Richiego. Także niektóre piosenki, np. “Livin’ On A Prayer” z reguły wymagające dla siły głosu grane są w spokojniejszych akustycznych wersjach.