New Meadowlands Stadium – czas zacząć!!

Jedną z najważniejszych informacji i tematów rozmów dnia wczorajszego był wynik głosowania w sprawie wyboru miasta, które uzyska przywilej organizacji 48 edycji Super Bowl. Ku wielkiemu zaskoczeniu wszystkich władze NFL zdecydowały, że ten zaszczyt przypadnie miastu Nowy Jork. Najbardziej dochodowa impreza sportowa w USA w 2014 r. zostanie rozegrana na nowo powstałym stadionie – New Meadowlands Stadium. To właśnie na tym obiekcie już dziś zespół Bon Jovi rozpocznie serię koncertów i muzycznie “otworzy” arenę. Jon Bon Jovi z tej okazji udzielił wywiadu stronie internetowej NorthJersey.com. Podczas rozmowy sprawiał wrażenie podekscytowanego tym co ma się stać w środowy wieczór.

JBJ: “Jedyne o co się martwię to, by nie złapać jakiejś alergii, która nie pozwoli mi na normalne i swobodne oddychanie i śpiewanie podczas show.”

JBJ: “Nie sądzę, by za 30 lat ktoś w ogóle pamiętał jaki zespół zagrał tu jako pierwszy. Jednak jako wielki fan footballu jestem ogromnie szczęśliwy, że będę mógł wykrzyczeć na scenie: MAMY SUPER BOWL!!! To będzie ekscytujące przeżycie”.

Bon Jovi zagrali 8 koncertów na starym, rozbieranym właśnie obiekcie New York Giants i New York Jets (czyli na legendarnym Giants Stadium). Jon zwierzył się reporterom, że często był gościem na starym obiekcie oraz, że jego wujek był szczęsliwym posiadaczem sezonowego karnetu na mecze Giants.

JBJ: “Pamiętam dokładnie jak w 1989 roku pierwszy raz odwiedziłem Giants Stadium ciesząc się każdą spędzoną tam chwilą tak, jakby to miała być moja ostatnia tam wizyta. Zrobiłem wtedy bardzo dużo zdjęć”.

Jon potwierdził, że w środę fani na pewno usłyszą cover utworu Leonarda Cohena “Hallelujah” oraz jeden z hitów Bon Jovi, czyli “Who Says You Cant Go Home”.

JBJ: “Mam już w głowie 25/26 piosenek, które usłyszycie tutaj pierwszej nocy. Mam zamiar urozmaicić set listę na czwartek i sobotę.

JBJ: “To dodatkowe wyzwanie grać “u siebie” bo wiesz, że sąsiedzi i najbliższa rodzina na ciebie patrzą i kibicują. Jak zagrać koncert życia to tylko u siebie…”

Pełny wywiad w języku angielskim pod pierwszym odnośnikiem.

[Foto1] [Foto2]

Może Ci się również spodobać...