“Mieć rok 2007 za sobą”

Poniżej fragmenty rozmowy z gitarzystą Bon Jovi przeprowadzonej dla Sun Media.
Richie brzmi jak człowiek, który przeszedł bardzo trudne chwile. Gitarzysta Bon Jovi najpierw rozwiódł się z żoną Heather Locklear, następnie przez pewien czas był związany z przyjaciółką byłej żony, Denise Richards. Niestety związek się rozpadł. Wszystkie te wydarzenia oraz przede wszystkim, śmierć ojca w wyniku wyniszczającej choroby, bardzo Richiego przytłoczyły. Sambora trafił do kliniki rehabilitacyjnej.
„Ostatni rok był dla mnie ciężki” – zwierzył się Sambora, udzielając ekskluzywnego wywiadu kanadyjskiej gazecie.„Miałem ciężki rok, śmierć ojca, wszelkie emocje związane z procesem rozwodowym, ustalenie podziału opieki nad dziećmi itd. Wszystko to, przez co musiałem przejść, było trudnym i ciężkim okresem.”
Richie w wywiadzie daje do zrozumienia, że robienie z jego osobistych problemów pożywki dla tabloidów nie jest dobre, ale stara się sobie z tym radzić.”Popyt na tabloidy wynika z zainteresowania tym, co w życiu robią celebrities. Ludzie chcą mieć informacje o sławnych osobistościach.””Oglądając tego typu programy telewizyjne, czy kupując gazetę, dla niektórych widzów/czytelników, gwiazdy stają się „częścią ich życia”. To wszystko powoduje, że ludzie chcą codziennie wiedzieć, co się przydarzy Richiemu Samborze. Moje życie stało się, dla niektórych czymś na kształt, soap opery. Połowa z tzw. rewelacji na mój temat, i tak wyssana jest z palca.”
“Wielu młodych muzyków, wschodzących celebrities pyta mnie, jak ja sobie z tym wszystkim radzę? Przechodziłem przez to – nadmierne zainteresowanie mediów moją osobą – wiele razy. Po prostu trzeba się nauczyć z tym żyć. Niestety, jest to część ceny jaką się płaci za bycie sławnym”.

Wywiad przeprowadziła Jane Stevenson
/tłumaczenie własne/

Może Ci się również spodobać...