Zdenerwowana po dwugodzinnym staniu w kolejce nawet nie zbliżając się do kupna biletów na koncert Bon Jovi Lisa Solem zapłaciła konikowi $1,100 za cztery bilety.

“To złodziejstwo” – mówi – “Nie wiem gdzie to zgłosić ale musiałam wydać tyle pieniędzy by dostać bilety. Ludzie muszą o tym wiedzieć”.

Czy to popularność zespołu, czy problemy z systemem komputerowym denerwowały fanów stojących pod kasami Wells Fargo Arena.

Miejsca stojące były wyprzedane, zanim ktokolwiek z oczekujących przez całą noc przed okienkami dostał szansę by je kupić. Zgłaszano problemy z komputerami i pracownikami.

Joe Falbo dogadał się z osobą stojącą całą noc tuż przed okienkiem by kupiła bilety także dla niego. Tłum przekonywał by kasy otworzyć 30 minut wcześniej. Kiedy jednak parę minut później kasy otwarto biletów w systemie już nie było.

Manager sali Iowa Events Center Holly Kjeldgaard zaprzecza, że obsługa opóźniała otwarcie kas. Wyjaśnia, że system może się blokować i biletów może zabraknąć gdy w tym samym momencie duża liczbą osób kupuje je w internecie. 83 procent miejsc sprzedano online.

Ale osoby takie jak Lisa Solem są zawiedzione. Lisa była dwunasta w kolejce w sklepie Dahl’s. Biletów nie wydawano bo komputery cały czas się zawieszały. Gdy problem rozwiązano większość z nich była już wyprzedana online. Solem podczas stania w kolejce dzwoniła do kasy, by zamówić bilety. Musiała pozostać na linii 49 minut zanim ktoś odebrał. Musiała w końcu skorzystać z usług konika.