Muzyk z New Jersey uaktywnił się w sieci po raz pierwszy od chwili, gdy w ubiegły weekend wykryto u niego koronawirusa tuż przed występem w ramach eventu z cyklu Runaway Tours.

Minionych kilku dni Jon Bon Jovi z całą pewnością nie będzie mile wspominać. W sobotę, dosłownie na chwilę przed koncertem, jaki miał dać w Miami wraz z Kings Of Suburbia, Jon otrzymał informację o wykryciu u niego koronawirusa (mimo zaszczepienia!). W rezultacie występ nie doszedł do skutku, cały pozostały program eventu trzeba było odwołać, a sam muzyk zmuszony był do szybkiego opuszczenia hotelu.

Dziś, po kilku dniach od tamtych wydarzeń, Jon opublikował na swych kontach społecznościowych pierwszą wiadomość do swych fanów:

„Naprawdę, ten wirus to nie żart. Dziękuję za miłe słowa, czuję się znacznie lepiej i wkrótce wrócę do akcji”.

Do posta dołączone było krótkie video:

Jonowi życzymy szybkiego powrotu do zdrowia – a wszystkich jego fanów zachęcamy do uważania na siebie i wzięcia udziału w szczepieniach!