Zespół Bon Jovi był uczestnikiem “wypadku” samolotu, chociaż słowo jakim zagraniczne media określają to wydarzenie, jest chyba nieco na wyrost.

Zespół podróżował Boeingiem 707. Podczas lądowania w Hamilton International Airport w Ontario na pokładzie było 14 osób. Z powodu złych warunków pogodowych samolot nie wylądował tak jak powinien, maszyna wypadła z pasa startowego. Pasażerowie nie odnieśli większych obrażeń.

Rzecznik prasowy grupy potwierdził, że show w Toronto Air Canada Centre odbędzie się w zaplanowanym terminie.

Skoro już jesteśmy przy plotkach dotyczących Bon Jovi, lider grupy – Jon Bon Jovi – wyznał w jednym z wywiadów, że niewierność jest częścią jego profesji. Przeprosił także Madonnę za to, że wcześniej tak ostro ją krytykował. Jakiś czas temu rockmanowi nie spodobało się, że wokalistka tak obnosi się ze swoim synkiem, pozwalając fotografować go podczas kinowej premiery kolejnych przygód Harry’ego Pottera.