

Proponuję dziś wszystkim fanom lekturę artukułu, na który natknąłem się na stronie The Australian. Autor skupia się w nim na gitarzyście Bon Jovi – Richim Samborze. Richie przyznaje się, że decyzja poddania się terapii odwykowej, spowodowanej problemami z alkoholem, dojrzewała w nim 30 lat. Zwierza się również, że Britney Spears, o której „wyczynach” pełno jest informacji w prasie bulwarowej USA, znajduje się w trudniejszej sytuacji niż on. Podkreśla jak wielkie znaczenie miało dla niego wsparcie Jona, Tico, Davida i Hugh. Britney, która jest solową artystką, na takie wsparcie liczyć nie może.
Richie przyznaje, że wszystko to, czego doświadczył ostatnimi czasy, znalazło odzwierciedlenie w tekstach piosenek albumu „Lost Highway”.
W tekście znajdziemy też odpowiedź na pytanie, dlaczego Bon Jovi udaje się ciągle odnosić sukces muzyczny i przekonywać do siebie ludzi?
„The reason why Bon Jovi is still around today is because we write songs that people can relate to,” he said.
Sambora bardzo dobrze czuje się w roli ojca jedenastoletniej córki i nie ustaje w poszukiwaniu życiowej partnerki. Warunek, jaki musi spełniać przyszła pani Sambora jest jeden: „I’m actually looking for a new recipient to have more children,” he said. „I’d love to find another woman to have more children with. „Hey, I’m waiting, c’mon, put in your resume. I’m on the hunt, man, you know.” – {Sambora}
W najbliższy poniedziałek i wtorek Bon Jovi zagra koncerty w Sydney Acer Arena. Natomiast w piątek pojawią się w Perth Subiaco Oval,
Koncerty są australijskim etapem trasy koncertowej „Lost Highway Tour 2007/2008”
Autorem artykułu jest Richard Kerbaj.