
Al Parinello był Jona drugim nauczycielem gry na gitarze. To on nauczył go podstaw gry zaczynając od klasycznego „House Of Rising Sun”. Zmarł w 1995 roku, a Jon w ramach uczczenia jego pamięci wydrapał inicjały i rok śmierci na swojej gitarze.
Poniżej można posłuchać jak Jon opowiada o jego pierwszych spotkaniach z Parinello.
-
Jon Bon Jovi na pokazie filmu „Demolition”
-
Czy wiesz, że wytwórnia nie była pozytywnie nastawiona do pomysłu nagrania albumu „Lost Highway”?
Może Ci się również spodobać...
3
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Ten człowiek był dla Jona b.ważny, po jego smierci włożył do jego trumny swój zloty naszyjnik „Supermana”
To jedyny w swoim rodzaju, dostają go ci co współpracują z BJ…..długi czas
A nie raz zastanawialem sie, co to znaczy. W Gdańsku też na niej grał.
Jeśli ktoś oglądał wywiady, film „Bon Jovi when we were beautiful”, lub czytał polską wersję to powinien o tym wiedzieć