Gdańsk 19.06.2013!

Gdańsk, 19 czerwca 2013 r., PGE Arena

Moderator: Mod's Team

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Agata BJ
Administrator
Administrator
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4227
Rejestracja: 16 września 2005, o 18:51
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Lublin / Edynburg
Kontakt:

Post autor: Agata BJ »

Dopiero co dotarłam do domu.. :) Podróż była bardzo długa i wyczerpująca, ale powiem Wam, że to nie ma dla mnie teraz żadnego znaczenia. Ostatnie trzy dni to była jakaś magia! Zupełnie nie wierzę, że spotkało mnie coś tak cudownego!
Koncert Bon Jovi był moim marzeniem od 12 roku życia. Nigdy nie wierzyłam, że kiedykolwiek spełni się to marzenie na polskiej ziemi. Dlatego tak ciężko mi uwierzyć..
Koncert był niesamowity! Chociaż to słowo i tak nie oddaje w pełni tego, jaki był naprawdę. To było jak magia, spełnienie największego z marzeń, to był moment mojego poczucia idealnego szczęścia. Słowo. Uśmiech nie schodził z twarzy. To wszystko przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Wszystko wyszło o 200% lepiej niż sobie to w ogóle wyobrażałam. Jon był nami zachwycony i wcale mu się nie dziwię. Mam wrażenie, że daliśmy mu poczucie spełnionej misji koncertowej. Byliśmy wspaniałą publicznością!
Jestem MEGA dumna z naszych akcji fanowskich, nad których przygotowaniem spędziliśmy masę czasu. Flaga wyszła lepiej niż mogłam sobie to wyśnić.. miałam najprawdziwsze łzy w oczach, gdy ją zobaczyłam na trybunach. Duma i niesamowite szczęście. No i reakcja Jona - BEZCENNA. To są momenty, które zapamiętam na zawsze. Wiele rzeczy mnie wzruszyło oprócz samej flagi - zaręczyny, śpiewanie Livin', Always.. Samo wyjście zespołu na scenę było dla mnie momentem niezwykle ważnym.
Raz jeszcze - KONCERT BYŁ NAJLEPSZY JAKI MOŻNA BYŁO SOBIE TYLKO WYMARZYĆ! Mam ogromną nadzieję, że po tym co pokazaliśmy, zespół wróci do nas szybko.
Druga sprawa - fani. Chciałam Wam powiedzieć, że jesteście niesamowici! Już od listopada, odkąd szykowaliśmy się do tego wielkiego wydarzenia - czuć było, że jesteśmy bardzo zjednoczeni. Najpierw udało nam się zebrać na flagę, potem na bransoletki. A w Gdańsku byliśmy jak jedna, wielka rodzina. To jest dla mnie piękne i nie da się tego ubrać w słowa. Dziękuję Wam za niesamowite zaangażowanie w przygotowania do koncertu, ale też za ponadprzeciętną atmosferę w Gdańsku! Udowodniliśmy, że jesteśmy silni i stanowimy jedność. To dla mnie bardzo ważne, sama nie wiedziałam, że aż tak :)
Bardzo się cieszę, że po 10 latach na forum mogłam poznać osoby, które są tu razem ze mną dłużej bądź krócej: Jovizna, Bodzio, kejt93bub, Scrooge, Ricky, Adrian, Frankie, Dorotka (99), Pippo, Misiek, Damned, djpj, Kwiatek..nie chcę o nikim zapomnieć, ale wiedzcie, że wszystkich Was mam w serduchu! Dowiedziałam się jak wielką rolę ma dla mnie Fanklub Always i jak dumna jestem, że stanowię jego część :) Dzięki dla Bodzia, że mnie w to wszystko włączył.
DZIĘKUJĘ WAM! Mam nadzieję, że bardzo szybko znów się zobaczymy :)

Nie piszę więcej bo już mnie wzruszenie łapie :D
19.06.2013 - Gdańsk
12.07.2019 - Warszawa

Kontakt: agata@bonjovi.pl
Awatar użytkownika
Yossarian
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1005
Rejestracja: 5 listopada 2012, o 10:08
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Yossarian »

a day ago −
I promise to be a GOOD HUSBAND Jon. Thanks for what You did for us, never say goodbye, the flowers, the setlist :-) You are like a family member to us. Thank You for Your sincerity and friendship (since 1992).. from us and our families.. see You soon :-)
żródło:
http://live.bonjovi.com/date/Live_2013/ ... cTAsvlM8jY
Why so serious?
Awatar użytkownika
monjovi
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2553
Rejestracja: 4 lutego 2006, o 11:48
Ulubiona płyta: New Jersey
Lokalizacja: Turek/Poznań
Kontakt:

Post autor: monjovi »

A więc ten Pan to polak ;D nie chce pisać jak się nazywa, ale jest tam link do jego twittera, dzięki niemu usłyszałam moje NSG, cudnie, i gratulacje !;)
[align=center]http://www.lastfm.pl/user/monjovi[/align]
Merylinn
Little Bit Of Soul
Little Bit Of Soul
Posty: 24
Rejestracja: 24 lutego 2013, o 10:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Merylinn »

Polak polak. Stałam obok niego a ze wzruszenia płakałam chyba bardziej niż jego wybranka haha ;D
Swoją drogą super gest ze strony Jona że zgodził się na jego prośbę :) I jeszcze patrzył na nich z takim serdecznym uśmiechem na twarzy że aż ciepło w serduszku mi się robi jak sobie to przypomnę ;)
19.06.2013 - Gdańsk
24.06.2013 - Praga
Rockmebaby1983.
Little Bit Of Soul
Little Bit Of Soul
Posty: 4
Rejestracja: 7 czerwca 2013, o 13:42
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Rockmebaby1983. »

No patrzył cudownie. ;) Na koniec, gdy pokazał kciuki do góry, uśmiechnął się tak strasznie szczerze-widać że był szczęśliwy. ;) Myślę, że oświadczyny na koncercie czasem mu się zdarzały, choć nie często. Ktoś przypomina coś sobie? ;) Te latające staniki, stadion gwiazd i bransoletki, flaga, cudowne oświadczyny- wrócą tu jeszcze... :)
usunięty użytkownik 4858

Post autor: usunięty użytkownik 4858 »

alniac pisze:
Tomker pisze:Pamiętajcie, widzimy się na następnym koncercie!
Dopiero? :P
Alniac, ale ja nie powiedziałem, że chodzi o koncert BJ :D
Awatar użytkownika
alniac
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1260
Rejestracja: 14 kwietnia 2010, o 10:50

Post autor: alniac »

Ok, trzymam za słowo :))
19.06.2013 – Gdańsk, Polska
12.07.2019 – Warszawa, Polska
Mytha
Save a Prayer
Save a Prayer
Posty: 39
Rejestracja: 6 kwietnia 2013, o 15:14
Lokalizacja: Strzebiń

Post autor: Mytha »

Łał!!

Ja nie potrafię ochłonąć...

Siedziałam (może inaczej - skakałam) na trybunach i powiem, że jestem w szoku, że tak szaleliśmy :P
Początkowo na zespole IRA żałowałam, że kupiłam miejsce na te głupie trybuny, ale jak tylko wyszedł BJ wszyscy wkoło wstali i zaczęli podskakiwać - to mi ulżyło... :D
Zabawa przednia, a ktoś mnie tu straszył, że tak nie będzie na trybunach :P W sumie ja opuściłam miejsce i skakałam z grupką przy tych olbrzymich reflektorach nad VIPami i boję się że znajdę się na JUTUBIE jako nienormalna fanka ;) bo jeden gościu nas co jakiś czas filmował :zly:

Ale co mi tam ważne że mnie nogi bolały i nie miałam głosu :D


Wszystko było jak dla mnie genialne i perfekcyjne. Mój mężulek nie dał mi kupić koszulki na koncert i nie chciał jechać, a teraz nie umie sie doczekać następnego wyjazdu na BJ :D I kupi nam koszulki osobiście :D


Polacy jako publiczność są najlepsi :D Ja nie byłam osobiście na innym koncercie BJ, ale się ich naoglądałam jak głupia i to co zobaczyłam na PGE mnie zatkało i powaliło. I tutaj trybuny są bezcenne - ten widok szalejącej masy ludzi - bezcenny :lol: To było jak narkotyk, nadal jest...


Jon i ekipa - zakochałam się po raz setny :D

Dzięki za super zabawę.

Będę tu teraz częściej wpadać.

Czekam na kolejny koncert :D
usunięty użytkownik 4858

Post autor: usunięty użytkownik 4858 »

monjovi pisze:jest tam link do jego twittera
facet łatwo przechodzi od miłości do "nienawiści". Jego Tweety do Richiego bardzo mnie zaskoczyły... Jeśli chce być dobrym mężem to nie może od razu oskarżać bliskiej osoby, gdy ta zrobi coś nie po jego myśli... Mimo tych zastrzeżeń szczerze życzę szczęścia! Także drugiej parze! :)
Awatar użytkownika
PePe
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 738
Rejestracja: 7 czerwca 2006, o 20:05
Lokalizacja: Poznań

Post autor: PePe »

To jest tego rodzaju post nad którym się siedzi godzinami ;) Ale postaram się go skrócić ;)

Bodzio - dzięki za wszystko !! To dzięki Tobie mogliśmy stworzyć show, który wszyscy zapamiętamy. Bieganie z jednego końca stadionu na drugi, pieprzenie się z flagą, ulotkami, rozwieszaniem, roznoszeniem, bransoletkami i innymi gównami było dla mnie czymś genialnym ;) Tak samo jak plakietka "catering" :P
Adi, Frankie, Yanni i Ricky - Wam również dziękuje ! Wspaniała ekipa ;) Zresztą tak jak każdy kogo miałem okazję poznać i porozmawiać, łącznie z Jovizną, która okazała się wyższa niż myślałem :P

Trudno mi rozbijać to wszystko na części pierwsze bo tak naprawdę wszystko tworzyło jedną doskonałą całość. Do setlisty zawsze można coś dodać lub zmienić ale, dla mnie, bliska doskonałości ;)
Widziałem wiele koncertów z ostatnich lat ale wyjątkowo muszę przyznać, że w środę widziałem innego Jona, pełnego energii, uśmiechniętego, bawiącego się piłkami, stanikami, różami i śpiewającego narzeczonym :D Oczywiście, miałem czasami momenty, że przed solo w danym kawałku chciałem wrzasnąć "Rrrrrrichieeee !!" ale niech tylko żałuje, że go nie było.

Ten koncert był dla mnie wyjątkowy z wielu względów ale wszystko to, zlepione w jedną całość sprawia, że dzień ten nie miał dla mnie ani jednej, złej minuty. No może poza tym momentem, gdy chciałem jeść a bary na stadionie były dopiero od 16 :p

Wam wszystkim razem i każdemu z osobna dziękuję za ten perfekcyjny, najlepszy w moim życiu dzień :))


........a teraz po moim poście, możecie rzygać tęczą :D
Akane
Little Bit Of Soul
Little Bit Of Soul
Posty: 7
Rejestracja: 21 czerwca 2013, o 14:08
Lokalizacja: Tomaszów Maz.

Post autor: Akane »

Mytha pisze:

Polacy jako publiczność są najlepsi :D Ja nie byłam osobiście na innym koncercie BJ, ale się ich naoglądałam jak głupia i to co zobaczyłam na PGE mnie zatkało i powaliło. I tutaj trybuny są bezcenne - ten widok szalejącej masy ludzi - bezcenny :lol: To było jak narkotyk, nadal jest...
Osobiście mam podobne odczucia i z miejsca chciałam wszystkim bardzo podziękować. Byłam pewna że ten koncert zapamiętam do końca życia, ale dzięki Wam przysporzył mi on jeszcze więcej emocji.
Dopiero dzisiaj zaczęłam cokolwiek ogarniać bo od środy czuję się jak na najlepszej fazie świata. W słowach nie da się wyrazić jakie było to dla mnie niesamowite.

Jeszcze raz wielkie dzięki. :)
usunięty użytkownik 4858

Post autor: usunięty użytkownik 4858 »

PePe pisze: ........a teraz po moim poście, możecie rzygać tęczą :D
Pepe, prawda jest taka, że jak nas ktoś nie poleje zimną wodą to będzie źle, czas ochłonąć ;)
Sobol - może Ty ostudzisz pana Pepe? ;)
jbjosh
Little Bit Of Soul
Little Bit Of Soul
Posty: 11
Rejestracja: 24 maja 2013, o 10:59
Lokalizacja: Kraków

Post autor: jbjosh »

Fan ze mnie żaden, ale gdy tylko dowiedziałem się o koncercie BJ - musiałem kupić bilety :) W końcu (być może) niepowtarzalna okazja...
Po pierwsze - miło ze strony zespołu że zaczęli co do sekundy - przyjemny szok w porównaniu do G&R w Rybniku, gdzie tak zespół jak i organizator olali publiczność ciepłym moczem...
Po drugie - jedyny IMHO zgrzyt - gastronomia. To była niestety porażka, przed 20 kolejka na płycie była tak długa że pewnie z godzinę trzeba by było czekać... Nie mogli dać tych punktów gastronomicznych choć kilku?
Co do gadek o bezpieczeństwie - mydlenie oczu... To nie mecz z kibolami czy koncert Biebera by się obawiać wnoszenia podejrzanych rzeczy :) Gdyby tylko o bezpieczeństwo chodziło, to powinni (ze względu na pogodę) rozdawać wodę wszystkim chętnym.
Ceny biletów - ja rozumiem że niby w PL było taniej niż gdzie indziej, ale sorry... 1500 za bilet? Brzydkie trochę to sortowanie publiczności na płycie ze względu na zasobność portfela. Jakoś na większości koncertów płyta to po prostu płyta...
Koncert - REWELACJA! Mi brakowało Blaze of Glory czy Everyday, ale i tak było cudownie :) No, nie marudziłbym gdyby jeszcze na finał poszły jakieś ładne fajerwerki nad stadionem, ale nie dziwię się że nie wydawano na coś takiego kasy.

Natomiast nie zauważyłem by ktoś tu skomentował powrót z koncertu. Tymczasem uważam, że Gdańsk zasłużył na ZŁOTY medal za organizację powrotu! Świetnie skoordynowana akcja z wieloma dłuuugimi składami SKM, koordynowanie wsiadania, komunikaty z megafonów, wolontariusze kierujący "załadunkiem" - dzięki temu ekspresowo można się było dostać na Dworzec Główny... Nawet gdybyśmy chcieli wrócić nocnym o 23:45 do KRK to by nie było problemu :) A pod Dworcem - podstawione autobusy i tramwaje, kontrolerzy ruchu chętnie pomagający i informujący o tym który autobus nas zawiezie w okolice upragnionego noclegu.
A jeszcze ta pogoda... przez cały poranek zdążyliśmy się nawet przysmażyć na plaży :)

Krótko mówiąc - cudownie że koncert był w Gdańsku, to miasto zdecydowanie sobie zasłużyło na organizację takiego wydarzenia - pod każdym względem!
Pozdrowienia dla wielu półprzytomnych osób które widzieliśmy następnego ranka o 5 rano na lotnisku - widać było że tego dnia raczej nie dominują biznesmeni spieszący do Warszawy/Krakowa...
Pozdrawiam,
--
Jacek
TheRock
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 735
Rejestracja: 21 września 2006, o 14:59
Lokalizacja: Belfast

:)

Post autor: TheRock »

Pisaliście o IRA i Kombi.

Boże, przecie Kombi to disco-polo z gitarami... Skawiński rozwalił O.N.A. tak jak ten na J. klawiaturowiec Varius Manx. Takich "muzykantów" poważnie nie należy traktować. Co do IRA-y chyba szacunek do nich też trzeba zweryfikować... Gadowski takim wieśniakiem się okazał?

Chyba lepiej jakby supportem byłby Perfect lub nawet Feel. Ci ostatni przynajmniej chyba skromniejsi... O Pectus lub Coma. Chłopaki z Coma-y byliby zajebistym supportem.
...and just only rock...
Awatar użytkownika
Magnolia
It's My Life
It's My Life
Posty: 185
Rejestracja: 19 września 2005, o 08:23
Lokalizacja: Elbląg/ Bydgoszcz

Post autor: Magnolia »

Tweet wrócił! :))

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Dyskusja ogólna”