Koncert Bon Jovi był moim marzeniem od 12 roku życia. Nigdy nie wierzyłam, że kiedykolwiek spełni się to marzenie na polskiej ziemi. Dlatego tak ciężko mi uwierzyć..
Koncert był niesamowity! Chociaż to słowo i tak nie oddaje w pełni tego, jaki był naprawdę. To było jak magia, spełnienie największego z marzeń, to był moment mojego poczucia idealnego szczęścia. Słowo. Uśmiech nie schodził z twarzy. To wszystko przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Wszystko wyszło o 200% lepiej niż sobie to w ogóle wyobrażałam. Jon był nami zachwycony i wcale mu się nie dziwię. Mam wrażenie, że daliśmy mu poczucie spełnionej misji koncertowej. Byliśmy wspaniałą publicznością!
Jestem MEGA dumna z naszych akcji fanowskich, nad których przygotowaniem spędziliśmy masę czasu. Flaga wyszła lepiej niż mogłam sobie to wyśnić.. miałam najprawdziwsze łzy w oczach, gdy ją zobaczyłam na trybunach. Duma i niesamowite szczęście. No i reakcja Jona - BEZCENNA. To są momenty, które zapamiętam na zawsze. Wiele rzeczy mnie wzruszyło oprócz samej flagi - zaręczyny, śpiewanie Livin', Always.. Samo wyjście zespołu na scenę było dla mnie momentem niezwykle ważnym.
Raz jeszcze - KONCERT BYŁ NAJLEPSZY JAKI MOŻNA BYŁO SOBIE TYLKO WYMARZYĆ! Mam ogromną nadzieję, że po tym co pokazaliśmy, zespół wróci do nas szybko.
Druga sprawa - fani. Chciałam Wam powiedzieć, że jesteście niesamowici! Już od listopada, odkąd szykowaliśmy się do tego wielkiego wydarzenia - czuć było, że jesteśmy bardzo zjednoczeni. Najpierw udało nam się zebrać na flagę, potem na bransoletki. A w Gdańsku byliśmy jak jedna, wielka rodzina. To jest dla mnie piękne i nie da się tego ubrać w słowa. Dziękuję Wam za niesamowite zaangażowanie w przygotowania do koncertu, ale też za ponadprzeciętną atmosferę w Gdańsku! Udowodniliśmy, że jesteśmy silni i stanowimy jedność. To dla mnie bardzo ważne, sama nie wiedziałam, że aż tak
Bardzo się cieszę, że po 10 latach na forum mogłam poznać osoby, które są tu razem ze mną dłużej bądź krócej: Jovizna, Bodzio, kejt93bub, Scrooge, Ricky, Adrian, Frankie, Dorotka (99), Pippo, Misiek, Damned, djpj, Kwiatek..nie chcę o nikim zapomnieć, ale wiedzcie, że wszystkich Was mam w serduchu! Dowiedziałam się jak wielką rolę ma dla mnie Fanklub Always i jak dumna jestem, że stanowię jego część
DZIĘKUJĘ WAM! Mam nadzieję, że bardzo szybko znów się zobaczymy
Nie piszę więcej bo już mnie wzruszenie łapie