Bez Richiego w Europie!

Komentarze do newsów, informacje o bieżących wydarzeniach.

Moderatorzy: Adm's Team, Mod's Team

Zablokowany
Awatar użytkownika
Cleevleen
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 254
Rejestracja: 26 grudnia 2011, o 15:14
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Cleevleen »

Stoję po stronie Din_Wintera.

Szczerze powiedziawszy, pierwsze co przyszło mi na myśl o przeczytaniu tego tweeta o "too much to say" to po prostu to, że... być może FAKTYCZNIE jest to zbyt pokomplikowane, by zmieścić to w krótkim tweecie albo wyjaśniać już teraz, póki sprawa nie jest zakończona? Może z jakichś powodów NIE CHCE rozpowiadać o swoich "personal matters" - każdy coś takiego kiedyś miał, i to nie raz; i może z tego powodu czuje się przytłoczony ciągłymi pytaniami. Może nie wie już, jakimi słowami uspokajać fanów, którzy przynajmniej w części wciąż myślą, że to rehab albo choroba. Dla mnie te dwa ostatnie tweety mają więcej sensu, niż wszystkie poprzednie, ale to tylko to, co ja zdołałam wywnioskować, psychologiem żadnym nie jestem.
Równie dobrze może to być - tak jak mówicie odpowiedź na ten wywiad z Jonem.

Jeżeli miałabym tu kogokolwiek zarzucać oskarżeniami, to tylko Matta, który w całej swej dowcipności nie udziela konkretnych, jednoznacznych odpowiedzi (na zasadzie "Czy Richie jest jeszcze w zespole?" "Nie został wyrzucony.").
Może ze strony obu panów ostatnie zachowania czy posunięcia były dziecinne, ale tu znów stanę w obronie ich obu. I jeden, i drugi żyją teraz w pewnym stresie (tak, Richie wbrew pozorom zapewne też. Słuchanie na zmianę oskarżeń i pocieszeń musi być kołujące, w takiej sytuacji łatwo jest stracić poczucie nastawienia tłumu do ciebie. Poza tym rozstrajać może też świadomość, że nie możesz lub nie powinieneś mówić o czymś, co chciałoby się z siebie wyrzucić. DALEJ SĄ TO TYLKO SPEKULACJE!. U Jona zdenerwowanie raczej nie wymaga tłumaczenia.) Czy nie jest tak, że dziecinnienie, bycie niepoważnym lub przeciwnie, zamykanie się w sobie i izolacja jest reakcją psychiki na duży stres? W ten sposób mózg "odsuwa" od siebie problem, którego ma już dosyć.

Czasem wystarczy trochę większa doza empatii i próba zrozumienia, zwykłego zrozumienia.
Ja osobiście jestem daleka od tracenia wiary czy zawodzenia się na kimkolwiek i z mojej perspektywy tego typu komentarze były po prostu zbyt gwałtowną reakcją pod wpływem losowych emocji.

Kończąc wypowiedź podpiszę się pod pewnym stwierdzeniem:
Din_Winter pisze:ale proszę was, nie traćcie w niego wiary, bo możliwe że to właśnie jej potrzebuje teraz najbardziej...


[ Dodano: 2013-05-22, 22:15 ]
medicineman90 pisze:Powtarzam - Bon Jovi to produkt
Trzymajcie mnie...

Nie wiem, jak dla co poniektórych, ale dla mnie podstawowa różnica pomiędzy BJ a parówkami (?!?!) to to, że zespół to LUDZIE Z KRWI I KOŚCI. Posiadają emocje, rozum, dają muzykę, która jest też ich pasją itd. Komercja jest teraz w każdym zespole.

Nie wszystko można sobie tak luźno porównywać. Porównanie do parówek sprawdziłoby się w przypadku innej RZECZY, a nie - ludzi...
Awatar użytkownika
medicineman90
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 425
Rejestracja: 30 kwietnia 2013, o 11:36
Lokalizacja: Działdowo
Kontakt:

Post autor: medicineman90 »

Oczywiście, że to są ludzie z krwi i kości! :)

Ale jako Bon Jovi - stanowią PRODUKT. Nikt nie wie co stało się naprawdę, skąd ta cała sytuacja. Nie zmienia to jednak faktu, że wiele osob ma prawo czuć się tak jak się czuje obecnie. Mogą być wściekli, źli, zawiedzeni.

Powtarzam - jestem ogromnym fanem Richiego Sambory, ale nieobecność kogokolwiek z zespołu powoduje, ze Bon Jovi jako produkt - traci w oczach i co ważniejsze uszach wielu osób na wartości. Nikt nie ma prawa mówić Richiemu "WRACAJ BO ZA CIEBIE ZAPŁACIŁEM", ale w związku z tym, że go nie będzie należy się ludziom krótkie wyjaśnienie - aczkolwiek obszerniejsze niż personal issues.
Harlem rain coming down,
Another shattered soul, in the lost and found.
One more night, on the street of pain,
Getting washed away by the Harlem rain.
Awatar użytkownika
danieleq
It's My Life
It's My Life
Posty: 117
Rejestracja: 14 lutego 2013, o 13:55
Lokalizacja: Polska

Post autor: danieleq »

:)
Załączniki

[Rozszerzenie jpg zostało wyłączone i nie będzie dłużej wyświetlane.]

Awatar użytkownika
Cleevleen
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 254
Rejestracja: 26 grudnia 2011, o 15:14
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Cleevleen »

Ale nie zawsze można czy chce się dać większe wyjaśnienie, niż "personal issues". Nie bez powodu u nas też jest określenie "pozałatwiać sprawy". Czasem ktoś się wstydzi, czasem obawia czegokolwiek - wyśmiania, obojętności, złości. Sądzę, że gdyby faktycznie było to coś, czym mógłby/chciałby się podzielić, już byśmy o tym wiedzieli. Na razie wiemy, że na 90% jest to coś z rodziną.
Awatar użytkownika
Din_Winter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 788
Rejestracja: 26 listopada 2012, o 21:16
Lokalizacja: Mława

Post autor: Din_Winter »

Cleevleen może my jako młodsi fani mamy więcej wiary... nie wiem... ale wiem jedno, bo tylko to mi zostało

Keep The Faith because I Believe that Good Things Come To Those Who Wait
Keep The Faith, because I Believe that Good Things Come To Those Who Wait
Awatar użytkownika
Cleevleen
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 254
Rejestracja: 26 grudnia 2011, o 15:14
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Cleevleen »

Din_Winter, nam chyba łatwiej jest ją zachować. "Młodzieńczy idealizm" to z tego, co mi wiadomo, prawda ;)

These Days aren't easy, but we should still be Livin' On A Prayer ;)
Awatar użytkownika
Kama97
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 570
Rejestracja: 6 listopada 2012, o 11:25
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Kama97 »

prezes1 pisze:Hehe dajcie se na luz wszyscy!
Pogódźcie się z tym co jest... A jak będzie w czerwcu niespodzianka to będzie super! ;)
Jonny też święty nie jest, porównania do The Edge'a były extra przegięciem a chwalenie się w wywiadzie że rozmawiał z Richiem RAZ podczas ostatnich 2 miesięcy chyba też nie jest OK, zgadza się? Tacy z nich przyjaciele i bracia?
porównania do E. nie miało na celu podkreślenia,że jest on lepszy od Ryśka i nie można go zastąpić.Jon używając słów God forbid... miał na mysli podobno to,że gdyby nie daj Boże zdarżyła się sytuacj taka jak w przypadku E. (kiedy jego córka ciężko zachorowała),to nie można by było tak po prostu zastąpić go kimś innym,
tylko trzeba by było odwołać trasę
10.06.2011 - Drezno
27.07.2011 - Barcelona
19.06.2013 - GDAŃSK, moje miasto !
05.07.2013 - Londyn
Awatar użytkownika
prezes1
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 3527
Rejestracja: 4 maja 2010, o 21:48
Ulubiona płyta: These Days i NJ
Lokalizacja: Lublin

Post autor: prezes1 »

Tak, miał na myśli podobno wg speców z jovitalk... :D
Expertów od czytania między wierszami... ;)
"Opinions are like assholes...Everybody has one!"
KondZik

Post autor: KondZik »

Z całym szacunkiem do Edge'a bo jest lepszy w czymś ale na pewno nie w grze na gitarze.
Jestem tego pewien. Mimo sympatii do U2 i ich wioślarza.
Awatar użytkownika
prezes1
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 3527
Rejestracja: 4 maja 2010, o 21:48
Ulubiona płyta: These Days i NJ
Lokalizacja: Lublin

Post autor: prezes1 »

Coś się właśnie ukazało więc wrzucam od razu:

http://www.dailymail.co.uk/usshowbiz/ar ... cohol.html
"Opinions are like assholes...Everybody has one!"
Awatar użytkownika
Ricky Skywalker
Administrator
Administrator
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1648
Rejestracja: 1 sierpnia 2005, o 21:17
Ulubiona płyta: NJ+KTF+SITT+AOTL
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: Ricky Skywalker »

MarTín @MarTin_11R 2h
@MatthewBongiovi You should keep listening to Sambora's record because is better than that shit called WAN, and go to the gym more often ;)
:D
***
"these days all we got is hope, we got redemption and we got forgiveness. And we got one more thing - we got us these days..."
- Richie Sambora, 29-10-2007
Awatar użytkownika
prezes1
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 3527
Rejestracja: 4 maja 2010, o 21:48
Ulubiona płyta: These Days i NJ
Lokalizacja: Lublin

Post autor: prezes1 »

Jeśli to prawda to znaczy że Richie się wreszcie odezwał...
Ale pamiętajmy że to brytyjski brukowiec:

But Richie has hit back at Jon's claims, telling MailOnline exclusively: 'I don't have any major problems in life right now, I love my fans and I feel bad for them at the moment. Bottom line'

'My opinion is Jon wants to see if he can pull off stadiums by himself. He is making it very difficult for me to come back.'

He added: 'Enough with the trash talking!'

Jon needs to stop talking about me publicly. I am fine working very hard on my fashion company Nikki Rich and this is a private matter.'



"Opinions are like assholes...Everybody has one!"
Awatar użytkownika
Bon Joviatko
It's My Life
It's My Life
Posty: 197
Rejestracja: 18 września 2005, o 11:51
Lokalizacja: Tychy
Kontakt:

Post autor: Bon Joviatko »

prezes1 pisze:Coś się właśnie ukazało więc wrzucam od razu:

http://www.dailymail.co.uk/usshowbiz/ar ... cohol.html
Ex-bandmate Jon Bon Jovi? To co? On odszedł z zespołu czy jak?
I do cholery, to całe zamieszanie jest spowodowane jakimiś ciuchami??? :killer:
KondZik

Post autor: KondZik »

Nie wierze takim gazetom więc wcale mnie to nie rusza.
Tyle w tym temacie.
Awatar użytkownika
Ricky Skywalker
Administrator
Administrator
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1648
Rejestracja: 1 sierpnia 2005, o 21:17
Ulubiona płyta: NJ+KTF+SITT+AOTL
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: Ricky Skywalker »

http://perezhilton.com/fitperez/2013-05 ... Z084dj3pkx

Jeszcze większy brukowiec, ale... :whoeva:
***
"these days all we got is hope, we got redemption and we got forgiveness. And we got one more thing - we got us these days..."
- Richie Sambora, 29-10-2007
Zablokowany

Wróć do „Aktualności”