PłYTY 2005r: lepsze niż HAND :)

Wszystko co dotyczy szeroko pojętego działu muzyki, innych zespołów itp.

Moderator: Mod's Team

Awatar użytkownika
sobol_77
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1988
Rejestracja: 17 września 2005, o 10:45
Ulubiona płyta: New Jersey +TD +SWW
Lokalizacja: Michałowice / Wa-wa, od lat już Głogów

Post autor: sobol_77 »

Kasiunia pisze:
Sobol napisał, odnosnie kapeli Gotthard, że tak można grac hard rocka bez wstydu...
przeciez BJ niczego sie nie wstydzą!! Grają tak jak grają bo CHC? tak grac...
a to żaden powód do wstydu.
Male sprostowanko :) - chodzi mi tylko o to, ze mozna nagrac plyte w starym klimacie, ktora wcale nie oznacza cofniecia sie w karierze zespolu. Bo wiele kapel uzywa argumentu, ze nie nagra plyty jak kiedys, bo to obciach i muzyczna degeneracja. A jak widac niekoniecznie - Gotthard zrobili to i wcale nie wyszli na tym zle. Mozna jak widac nagrac album w stylu lat 80tych nie ujmujac nic swoim umiejetnosciom, zasadom czy przekonaniom tworczym. I nie ma sie czego wstydzic.

No i spojrzcie, co nagral Bruce! I jak to zaspiewal!! Kawal gardla i gitarowej zawieruchy. Az milo.

A Bon Jovi wstydzic sie czego nie maja - nie mialem tego na mysli. Jakby nagrali album w stylu NJ - podany na nowo i swiezo - ujmy by im to nie przynioslo.

A swoje zdanie z tematu ktory zapoczatkowalem podtrzymuje:
1. Bruce Dickinson "Tyranny of Souls" (Iron Maiden się chowa)
2. Dream Theater "Octavarium" (jazda bez trzymanki, boski album)
3. Judas Priest "Angel Of Retribution" (powrót Roba Halforda - wielki!!)
4. Gotthard "Lipservice" (tak się gra rocka lat 80tych bez wstydu - można!)

I tyle. HAND ogląda ich plecy - co nie oznacza, ze to zla plyta. Acz w moim przekonaniu slabsza od wymienionych i tyle.

Konczac dodam, ze BJ zamiast co album gadac o tym, jaki on bedzie ciezki i rockowy - niech taki wreszcie nagraja. Bo HAND za szalenie rockowy mimo zapewnien grupy nie uwazam :P - co gorsza zdanie to chlopaki wciaz podtrzymuja. Moze na starosc pojecie gitarowego wymiatania w ich slowniku troche sie zmienilo...
It's a bitch, but life's a roller coaster ride,
The ups and downs will make you scream sometimes...
Awatar użytkownika
LoRdI
It's My Life
It's My Life
Posty: 200
Rejestracja: 16 czerwca 2005, o 16:43
Lokalizacja: Future World

Post autor: LoRdI »

Adrian pisze:Dam Ci Lordi przykład. Pamiętasz jak rozmawialiśmy przez telefon na temat albumu. Mówiłeś, że Ci się podoba, że „Last Cigarette” ma świetny refren i że podobają Ci się wszystkie piosenki, a najsłabsza „Wildflower” i tak jest na wysokim poziomie. Potem jednak rozmawiałeś z Rokitą i zmieniłeś zdanie. Czemu ???
Drugi przykład to piosenka „Unbrekalbe” świetna piosenka i tu chyba się zgodzisz (jestem tego pewien)
1. juz wam to mowiłem zmieniłem opinie zanim rokita jeszcze rpzesłuchała ta płyte wiec nie mogła mnie przekonac!! poprostu powiedziła jak jej wychwalłem ten album ze czuje z emnienie zdanie.
2.jasne w pełni sie zgadzam i jak wiesz cchiałbym aby płyta była utrzymana w takim klimacie. tyle ze to nie granie w starym stylu tylko granie bardzo nowoczesne.
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4413
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Adrian »

ODPOWIEDZI DO RATTIEGO
Z tego co się domyślam to My do nich nie należymy
No oczywiście, że nie, ale czasami używacie takich samych argumentów.
Stary!! Dzięki!! Nikt mi jeszcze tego nie powiedział Jeszcze raz dzięki Ci!!
Spox
Przepraszam Cię bardzo, ale skąd to wiesz?? Skoro wierzycie, że BJ nagrają jeszcze płytkę w stylu NJ to czemu nie wierzycie, że świeżo powstała kapela nie osiągnie jeszcze większego sukcesu??
To co osiągneli BJ jest nie do osiągnięcia przez nikogo. Sami się pewnie dziwią jak mogli coś takiego osiągnąc. No ale zawsze można pomarzyć, że Wig Wam coś takiego osiągną. No ale na razie niech się ich nie wywyższa.
Oczywiście, że tak - dla mnie kapela, która grałą w latach 80-tych i gra nadal powinna trzymać dobry, stary klimat, a nie nagrywać płytki pod szyldem 'teraz takie granie się podoba'
Nagrywać pod takim szyldem za każdym razem jeśli się to robi dobrze.
jak wyglądały kapele z lat 80-tych?? Widziałeś Twisted Sister, Loud'n'Nasty czy KISS?? Oni NIE mieli takiego samego image'u
No spoko. Kissi nie wyglądają jak tranwestyci. Pozatym byli pierwsi a to co robi WW to zwykły plagiat.
Dwa - riffy wyrwane z podręcznika 'Gitara dla opornych' (czy jakoś w tym stylu napisałeś) ------>> słyszałeś choćby solówkę z 'No more living on lies' czy choćby 'I turn to you', że już o popisowej solówce 'Erection' nie wspomnę?? Skoro takie podręczniki uczą TAKIEGO grania to ja kupuję wszystkie możliwe z tej kolekcji
Powiedziałem to mówiąc o "In My Dreams" w której riffy nie są zbytnio wyszukane.
PS. Skoro piszesz o jakiejś kapeli to naucz sie pisać jej nazwę poprawnie, napisałeś Wig Wam 3x, za każdym razem inaczej....
Sorki, ale nie mogłem sobie przypomnieć jak to się pisze Vig Wam, Wig Vam, czy Wig Wam
Masz to szczęście że czujesz ten klimat, my po prostu nie.
Może nie czujesz, bo nie chcesz poczuć. Po co próbować, jesli to nie jest to granie co lubisz.
A jak mamy inaczej oceniać?? Genialny album bo gitarzysta ma gitarę ESP a wokalista pięknie sobie włosy ufarbował
No dobra. Można zawsze patrzeć na teksty, riffy, solówki, efekty, przesłanie itp.
I tym się różni fan od fanatyka. Fan potrafi się przyznać, że jego ukochana kapela stacza się.
Uwierz mi, że jeśli zaczną się staczac to powiem, że są do bani. Jak mam jednak tak powiedziec jesli właśnie nagrali swój najlepszy album od 1988 roku.
Sam przed chwilą piszesz, że nie czujemy klimatu, tekstów itp. a teraz piszesz, że tego brać pod uwagę nie należy.... w takim razie na co powinniśmy zwracać uwagę?? Czy teksty pisane są 12-zgłoskowcem?? Częstotliwość pojawainia się literki 'x'
Chodzi mi o to, że ostro krytykujecie ten album jakby przynajmniej na poziomie płyty Mandaryny. Nie można porównywać płyty rockowej do płyty Metalowej.
Tutaj po raz drugi sam sobie zaprzeczasz ----->> najpierw piszesz, że Wig Wam jest do dupy bo to kalka zespołów a teraz wywalasz tekst, że nie jest kopią BJ i dlatego jest be...
Chyba mnie źle zrozumiałeś. Dzięki Bogu, że nie sa kopią Bj, albo tego nie twierdzą. Chodziło mi o to, że lubicie lata 80-te, a płyta WW bardziej przypomina "Slippery When Wet" niż album "Have A Nice Day".
Jakby następny album nagrali z osławioną Mandaryną to również byłby niepowtarzalny i inny. Ale czy to pozytywnie??
Na pewno nie.
Czyli jednak uważasz, że sie 'cofną' do świetnego grania??
Tak cofną się. Przestaną się rozwijać i postanowią zrobić jeszcze raz to co kiedyś robili najlepiej (1987 SWW najlepiej sprzedająca się płyta roku / SWW najlepiej sprzedający się album Hard Rockowy w historii muzyki). I tak będe się z tego cieszył tak samo jak sie ciesze, że próbują nowych rozwiązań.
Poniżające?? A Twój wywód o Wig Wam to był naprawdę pokaz jak dobrze odpisywać na posty....
No spoko może przesadziłem, ale nie pisze się takich tekstów o tym, że BJ moga takim leszczom podłączać kable.

Sobol
No i spojrzcie, co nagral Bruce! I jak to zaspiewal!! Kawal gardla i gitarowej zawieruchy. Az milo.
No właśnie. Różnica podejścia. Dla mnie nie musi byc zawierucha a Jon nie musi się drzeć, aby mi się podobało.
I tyle. HAND ogląda ich plecy - co nie oznacza, ze to zla plyta. Acz w moim przekonaniu slabsza od wymienionych i tyle.
Tak powinna wyglądać prawidłowa opinia. Krótka konkretna i bez zbędnego pieprz.. i złośliwości.
Konczac dodam, ze BJ zamiast co album gadac o tym, jaki on bedzie ciezki i rockowy - niech taki wreszcie nagraja.
Crush jest rockowy. Bounce mocniejsze (najlepszy Hard Rockowy album 2002 roku wśród dziennikarzy Amerykańskich), a HAND jest jeszcze mocniejsze. Czyli rzeczywiście mocny rockowy album. Rockowy ale nie Heavy Metalowy, czy Hard Rockowy. Mylicie pojęcia zbyt czesto.
01.Stuttgart 2006
02.Lipsk 2008
03.Drezno 2011
04.GDAŃSK 2013!!
05.WARSZAWA 2019!!

Please Wait.....Loading....
Awatar użytkownika
Rattie
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1391
Rejestracja: 20 grudnia 2005, o 21:43
Lokalizacja: Zakopane
Kontakt:

Post autor: Rattie »

Do Adriana:
Stary, powiem Ci tyle. W moim życiu na przestrzeni ostatnich kilku lat pojawiły się dwie kontrowersyjne płytki - HAND i St. Anger. Obie płytki dla mnie są jednocześnie i dobre i złe. Jak to możliwe Ano tak, że te płytki byłyby dobre, wręcz wspaniałe, ale gdyby były nagrane przez świeżą kapelę, która dopiero co opuściła kanciapę , a nie przez świetne zespoły które mają w swoim dorobku kultowe płyty
Adrian pisze:To co osiągneli BJ jest nie do osiągnięcia przez nikogo. Sami się pewnie dziwią jak mogli coś takiego osiągnąc. No ale zawsze można pomarzyć, że Wig Wam coś takiego osiągną. No ale na razie niech się ich nie wywyższa.
nie do osiągnięcia dla nikogo??!! wybacz ale skomentuję to tylko taką szczeniacką reakcją ------>>> BUAHAHAHAHAHAHA
Adrian pisze:Nagrywać pod takim szyldem za każdym razem jeśli się to robi dobrze.
to jest po prostu komercja, czysta komercja i nieważne czy płytka jest nagrana dobrze czy źle, dla mnie zawsze nagrywanie czegoś pod publikę było jest i zawsze qrwa będzie komercją
Adrian pisze:No spoko. Kissi nie wyglądają jak tranwestyci. Pozatym byli pierwsi a to co robi WW to zwykły plagiat.
czyli każda kapela mająca taki image po KISS jest plagiatem??!!
Adrian pisze:Powiedziałem to mówiąc o "In My Dreams" w której riffy nie są zbytnio wyszukane.
:| :| :o :| :| po jednym kawałku oceniasz grę gitarzysty na całym albumie??!! to w takim razie powiem Ci że Sambora jest do dupy bo ja bez problemu zagram 'Secret Dreams' a za wirtuoza gitary raczej się nie uwazam
Adrian pisze:No dobra. Można zawsze patrzeć na teksty, riffy, solówki, efekty, przesłanie itp.
Efekty?? czyli co?? czy ktoś tam gra na Zoomie 606, kostce Marshalla?? Przesłanie?? Sam pisałeś, że tekstów brać pod uwagę NIET. Riffy?? In My Dreams ma proste riffy a jest świetnym kawałkiem więc co mają riffy do jakości albumu?? Im bardziej połamane tym lepsze??
Adrian pisze:Uwierz mi, że jeśli zaczną się staczac to powiem, że są do bani.
Więc w takim razie czas najwyższy to napisać
Adrian pisze:Chodzi mi o to, że ostro krytykujecie ten album jakby przynajmniej na poziomie płyty Mandaryny. Nie można porównywać płyty rockowej do płyty Metalowej.
Patrz na mój tekst na początku tego posta. Nie chodzi o porównywanie albumów jako takich tylko o całość dorobku kapeli
Adrian pisze:Chyba mnie źle zrozumiałeś. Dzięki Bogu, że nie sa kopią Bj, albo tego nie twierdzą. Chodziło mi o to, że lubicie lata 80-te, a płyta WW bardziej przypomina "Slippery When Wet" niż album "Have A Nice Day".
I daltego Wig Wam jest do dupy?? Raczej odwrotnie bo SWW jest DU?O lepsz niż HAND
Adrian pisze:No spoko może przesadziłem, ale nie pisze się takich tekstów o tym, że BJ moga takim leszczom podłączać kable.
Jeśli kapela o takim stażu nagrywa takie badziewie to nic innego o niej nie można powiedziec w porównaniu do kapel, które już na pierwszym albumie pokazują klasę

I tu dochodzimy do końca. AMEN
To nie jest warszawa coby butelkę wódki zakręcać!
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4413
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Adrian »

nie do osiągnięcia dla nikogo?? wybacz ale skomentuję to tylko taką szczeniacką reakcją ------>>> BUAHAHAHAHAHAHA
No dobra może powiem tak. Moga osiągnąc więcej, ale na pewno nie będzie to taki sam skces jak BJ. Trudno porównywać sukcesy takich kapel jak U2, BJ, Nirvana itp. Ale nawet jeśli osiągną większy sukces to i tak nie powinno się mówić, że BJ moga im kable podpinać.
to jest po prostu komercja, czysta komercja i nieważne czy płytka jest nagrana dobrze czy źle, dla mnie zawsze nagrywanie czegoś pod publikę było jest i zawsze qrwa będzie komercją
Sorki Rattie, ale ty chyba się z choinki urwałeś. W którym roku BJ nie byli komercyjni ? Nie myślisz chyba o czasach SWW i NJ.
czyli każda kapela mająca taki image po KISS jest plagiatem??
No na pewno nie są orginalni.
po jednym kawałku oceniasz grę gitarzysty na całym albumie?? to w takim razie powiem Ci że Sambora jest do dupy bo ja bez problemu zagram 'Secret Dreams' a za wirtuoza gitary raczej się nie uwazam
No nie po prostu ogólnie zespół idzie na obakanych rifffach.
Efekty?? czyli co?? czy ktoś tam gra na Zoomie 606, kostce Marshalla?? Przesłanie?? Sam pisałeś, że tekstów brać pod uwagę NIET. Riffy?? In My Dreams ma proste riffy a jest świetnym kawałkiem więc co mają riffy do jakości albumu?? Im bardziej połamane tym lepsze??
Z efektami chodziło mi bardziej o jakieś dźwieki w tle, czy np tal-box w livinie. Posłuchaj Temptation (wersje z singla) piosenka z takimi efektami, że aż się dziwie jak mogli to nagrać.
A co do riffów wyżej cenie zespół który sam wymyśla sobie riffy niż gra już znane jak świat.
Więc w takim razie czas najwyższy to napisać
Nie napisze. Chcesz ode mnie wymusić coś z czym się zupełnie nie zgadzam. Obecnie mają jeden z najlepszych czasów w swojej karierze. Nagrali świetny album który słucham "Everyday". I dlaczego mam mówić, że schodzą na psy. Wcale tak nie uwazam. I Am, HAND, Dirty LS, Last Cigarette ... i inne są tego najlepszym przykładem.
Patrz na mój tekst na początku tego posta. Nie chodzi o porównywanie albumów jako takich tylko o całość dorobku kapeli
Jeśli tak to sorki ale ja uważam, że ta płyta jest o kilka klas lepsza niż Bon Jovi, Fahrenheit, czy Crush.
I daltego Wig Wam jest do dupy?? Raczej odwrotnie bo SWW jest DU?O lepsz niż HAND
Ja uważam na odwrót. HAND jest o NIEBO lepszy od SWW.
Jeśli kapela o takim stażu nagrywa takie badziewie to nic innego o niej nie można powiedziec w porównaniu do kapel, które już na pierwszym albumie pokazują klasę
Kolejny zgrzyt. Za Badziewie wstawiłbym tu "nieziemskie albumy".

No nic każdy ma swoje podejście do muzyki. Ty lubisz typowo muzyke lat 80-tych. Ja chociaż bardzo ją lubie posłuchać sobie zwykłego rocka, popu czy innych gatunków muzycznych.
I tu dochodzimy do końca. AMEN
A co to czyżby Ojciec prowadzący i tutaj wsadził swoje łapska ? Nie ale tak bez żartów, to za niedługo będziemy się na tym forum witać i żegnać modlitwą.
01.Stuttgart 2006
02.Lipsk 2008
03.Drezno 2011
04.GDAŃSK 2013!!
05.WARSZAWA 2019!!

Please Wait.....Loading....
Awatar użytkownika
Rattie
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1391
Rejestracja: 20 grudnia 2005, o 21:43
Lokalizacja: Zakopane
Kontakt:

Post autor: Rattie »

Ok Adrian, czyli doszliśmy do końca :) powiem tylko jeszcze jedną rzecz. Napisałeś coś o tym, że urwałem się z choinki bo BJ zawsze byli komercyjni. Owszem byli, większość kapel sprzed 20-kilku lat była, bo grała taką muzyke która wtedy była modna. Z tą komercyjnościa chodziło mi o to że BJ dalej grają pod jej szyldem. Takie kapele jak Gotthard, Wig Wam czy Lordi grają coś co BY?O modne (ale już nie jest i dobrze raczej się nie sprzeda, a mimo to nagrywają)
To nie jest warszawa coby butelkę wódki zakręcać!
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4413
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Adrian »

Co do komercji: grając metal byli klomercyjni, grają rokca i są dalej komercyjni mnie to nie przeszkadza.
No dobra troche się posprzeczalismy, podyskutowaliśmy, aż zal kończyć :)
01.Stuttgart 2006
02.Lipsk 2008
03.Drezno 2011
04.GDAŃSK 2013!!
05.WARSZAWA 2019!!

Please Wait.....Loading....
Awatar użytkownika
Twisted Sister
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 981
Rejestracja: 17 września 2005, o 08:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Twisted Sister »

Adrian pisze:Co do komercji: grając metal byli klomercyjni
Yyyy... wybaczcie, chłopaki, że się wtrącę :mrgreen: . Nie chcę, jako forumowa 'małolata' pouczać starszych, ale z tego co wiem, to Bon Jovi z czym jak z czym, ale z metalem nie mieli wiele wspólnego :mrgreen: . Chyba że o hair metal chodzi-ale to był gatunek raczej melodyjnego rocka z czasem ostrzejszymi riffami i bliżej mu było do popu niż metalu....
(Jako fanka hair metalu będę chyba obiektywna w tym względzie :P .)
A KTF, TD-to czysty hardrock, z metalem to chyba tylko If I Was Your... ma cokolwiek wspólnego :lol: .
"I know life sometimes can get tough and I know life sometimes can be a drag, but people, we have been given a gift/a road and that's road's name is ROCK'N'ROLL" Kiss
Awatar użytkownika
LoRdI
It's My Life
It's My Life
Posty: 200
Rejestracja: 16 czerwca 2005, o 16:43
Lokalizacja: Future World

Post autor: LoRdI »

Adrian pisze:Co do komercji: grając metal byli klomercyjni, grają rokca i są dalej komercyjni mnie to nie przeszkadza.
No dobra troche się posprzeczalismy, podyskutowaliśmy, aż zal kończyć :)
hmmm po czesci sie zgadzam po czesci nie.
wtedy byli komercyjni bo cały nurt rock-metal był wtedy konercyjny ( w rozumieniu popularnosci, obecnosci w mediach itd)
tyle ze takie zespoły jak Iron Maiden, Alice Cooper, Helloween itd nadal graja taki rodzaj muzyki (wiem powiesz ze sie nie rozwijaja itd ale bardzo sie mylisz)
a BJ poszli za moda graja kawałki które sie sprzedadza. a ze potrafia grac nadal wspaniła muzyke to sie zgadzamy tylko czemu rewelacyjne utwory zostaja tylko demami a na plyty trafiaja komercyjne gnioty...
Awatar użytkownika
sobol_77
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1988
Rejestracja: 17 września 2005, o 10:45
Ulubiona płyta: New Jersey +TD +SWW
Lokalizacja: Michałowice / Wa-wa, od lat już Głogów

Post autor: sobol_77 »

Trochę odchodzicie od temateu :P - gdzie te lepsze płyty od HAND - dyskusja zeszła trochę na inne tory... :D
It's a bitch, but life's a roller coaster ride,
The ups and downs will make you scream sometimes...
Awatar użytkownika
damian
Save a Prayer
Save a Prayer
Posty: 40
Rejestracja: 5 stycznia 2006, o 14:47
Lokalizacja: Poznań

Post autor: damian »

Lepsza plyta niz hand to
Gamma Ray - 2005 - Majestic :D
Awatar użytkownika
Beerdrinker
I Believe
I Believe
Posty: 71
Rejestracja: 25 grudnia 2005, o 13:56
Lokalizacja: Zakopane

Post autor: Beerdrinker »

Hmmm... w gruncie rzeczy, ciężko porównać te dwie płyty ze sobą. Ale w sumie ten nowy Gamma jest całkiem dobry. Co nie znaczy, dla mnie, że lepszy.
Call Me black, call Me white, call Me anything You like, jus dont call Me late for the party.

80's rocks !
Geminiman019

Post autor: Geminiman019 »

1. Gorillaz - Demon Days
2. Coldplay - X&Y
3. Bruce Springsteen - Devils & Dust
4. Joe Perry - Joe Perry
5. Audioslave - Out of Exile
6. The White Stripes - Get Behind Me Satan
7. Depeche Mode - Playing the Angel
8. Kult - Poligono Industrial
9. Oasis - Don't Believe the Truth
10. Santana - All That I Am
ODPOWIEDZ

Wróć do „Muzyka”