Scrooge pisze:Poza tym sorry Rat, ale to że DL nie puszczają w Tesco to ich tragedia, a nie sukces... to zespół tak samo komercyjnie nastawiony jak BJ, z tym, że im się nie udało... jak to ktoś kiedyś napisał bodajże, na forum Scorpionsów... większym obciachem niż słuchanie BJ jest tylko słuchanie Def Leppard xD
A ja słyszałem że większym obciachem od słuchania BJ jest przyznawanie się do tego.
Stary, możesz se nienawidzić DL, ale faktem jest, że zespół ten jest bardzo dobrze postrzegany, każdy zaznajomiony z muzyką, w temacie o kapelach brytyjskich jednym tchem wymienia Deep Purple, Zeppelinów, Saxon, Iron Maiden i m.in. Def Leppard. Faktem jest również to, że wydali sporo zajebistych płyt jak choćby Pyromania i Hysteria.
Weźmy na warsztat Adrenalize - 10 kawałków, z czego 6 zna każdy kto hard rocka poznał trochę lepiej niż the best of kiss. To raczej świadczy, że kapela ma talent mimo braku 'wirtuozów' w swoim składzie, prawda?
Scrooge pisze:Poza tym sorry Rat, ale to że DL nie puszczają w Tesco to ich tragedia, a nie sukces... to zespół tak samo komercyjnie nastawiony jak BJ, z tym, że im się nie udało...
Ale to nie oznacza, że ich twórczość jest słaba
Konkluzja moich wypocin jest taka, że (co już milion razy powtarzałem) nie ma sensu dyskutować na temat gustu bo z nim jak z dupą. Nie na miejscu natomiast był Twój tekst, który stał się zalążkiem tejże kłótni, na temat czyjegoś wyczucia 'klimatu', 'magii' (co to curva w ogóle ma być?! Hogwart?!)