W studio...

Ogólne tematy.

Moderatorzy: Adm's Team, Mod's Team

Awatar użytkownika
Grzesiek
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 508
Rejestracja: 2 listopada 2006, o 09:45
Lokalizacja: Kraków

W studio...

Post autor: Grzesiek »

Interesuje mnie wszystko dotyczące sesji nagraniowych Bon Jovi ze studia.
Jeśli ktoś ma jakieś filmy, zdjęcia, czy jakieś ciekawostki to może się nimi tutaj podzielić.


Ja mam filmy "BJTV" z sesji Bounce oraz "Making Of Lost Highway". Jeśli ktoś chce, to mogę tu wrzucić, bo mam na dysku, ale najpierw podam linki na YouTube:

BJTV - filmy z sesji nagraniowej Bounce:
http://pl.youtube.com/watch?v=E3KPIWg8oGk
http://pl.youtube.com/watch?v=Ffn48X1ZfIM
http://pl.youtube.com/watch?v=gJWE92gkTh8
http://pl.youtube.com/watch?v=T_kTm9Jpofs
http://pl.youtube.com/watch?v=gcbtt59xmcc

Making Of Lost Highway:
http://pl.youtube.com/watch?v=Ab0FZDFQhy0


P.S.: Jeśli używacie Firefoxa filmy z YouTube można pobierać na dysk za pomocą darmowej wtyczki:
https://addons.mozilla.org/pl/firefox/addon/3006
a później (po zmianie rozszerzenia na *.flv) odtwarzać programem FLV Player. Całkiem praktyczna metoda.
Awatar użytkownika
Anka29
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 281
Rejestracja: 16 czerwca 2007, o 08:22
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Anka29 »

Jeśli chodzi o pobieranie filmów z youtube i innych tego typu, najlepszy - moim zdaniem - jest program VDownloader: kopiujemy link URL, ściąga, a potem konwertuje sam do formatu avi lub innego wybranego. Szybko i wygodnie - polecam, sama korzystam i jestem bardzo zadowolona.
Można pobrac np. stąd:
http://www.programosy.pl/program,vdownloader.html
Ostatnio zmieniony 3 listopada 2007, o 13:48 przez Anka29, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
magda01614
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 573
Rejestracja: 31 sierpnia 2007, o 11:32
Lokalizacja: Kraków

Post autor: magda01614 »

Większość filmików z Youtube jest na eMule, te mają o wiele lepszą jakość i dźwięk :) Tam znajdzie się wszystko :P
A to Making Of Lost Highway, ściągnęłam z eMule i jest 10 min dłuższe, hmmm rozdają bonusy ;]
"...On any other day, I'd be blue eyes cryin,
I could tell the world, 'At least I'm tryin',
The clouds are breakin',
The sun is shinin' new for me and you..."
Awatar użytkownika
Grzesiek
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 508
Rejestracja: 2 listopada 2006, o 09:45
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Grzesiek »

magda01614 pisze:A to Making Of Lost Highway, ściągnęłam z eMule i jest 10 min dłuższe, hmmm rozdają bonusy ;]
Szukałem Making Of Lost Highway, ale znalazłem tylko wersję, którą już mam - ma 53 MB, 8 min i 22 s - tak jak ta z YouTube, którą zamieściłem. Czy mogłabyś podać jakieś namiary na tą "Twoją" :P wersję? Jak tego szukać na eMule?
studentmibm
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 582
Rejestracja: 14 maja 2006, o 16:38
Lokalizacja: Bytom

Post autor: studentmibm »

Po kolei:
http://pl.youtube.com/watch?v=B1phZD3w8KM

http://pl.youtube.com/watch?v=Mqj4yTEraAc

http://pl.youtube.com/watch?v=z28YfToGNOc

Zwroccie uwage jak w 3 linku w ok 32 sekundzie Jon spiewa w studiu IML...bo az sie podnieciłem :D
Awatar użytkownika
Grzesiek
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 508
Rejestracja: 2 listopada 2006, o 09:45
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Grzesiek »

O to chodziło :brawo: Nie masz więcej?

Pierwszy raz słyszę jak Jon śpiewa w studio i widzę że to wcale nie robota komputera - po prostu jest tak świetnie przygotowany. Dobre to było.
Awatar użytkownika
magda01614
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 573
Rejestracja: 31 sierpnia 2007, o 11:32
Lokalizacja: Kraków

Post autor: magda01614 »

Grzesiek pisze:Czy mogłabyś podać jakieś namiary na tą "Twoją" wersję? Jak tego szukać na eMule?
Wpisałam po prostu "bon jovi making of lost highway", czasami wpisuje jeszcze po prostu bon jovi i daje szukaj w filmach. Wyskakują czasami naprawde niezłe pozycje:)
"...On any other day, I'd be blue eyes cryin,
I could tell the world, 'At least I'm tryin',
The clouds are breakin',
The sun is shinin' new for me and you..."
bartekbb23

Post autor: bartekbb23 »

studentmibm pisze:Pierwszy raz słyszę jak Jon śpiewa w studio i widzę że to wcale nie robota komputera - po prostu jest tak świetnie przygotowany. Dobre to było.
No tak to było dobre w 1999 lub 2000 kiedy powstawał Crush, wtedy z głosem jona było jeszcze nieźle.
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4413
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Adrian »

Zwroccie uwage jak w 3 linku w ok 32 sekundzie Jon spiewa w studiu IML...bo az sie podnieciłem :D
Powiem Ci że ten fragment zawsze mnie "podniecał". Ten fragment jest genialny i chciałbym usłyszeć wersje tej piosenki z tym fragmentem.
Ehh jak załatwiłem sobie Crush Tour na kompa to wałkowałem ten fragment kilkanaście razy na dzień.
No tak to było dobre w 1999 lub 2000 kiedy powstawał Crush, wtedy z głosem jona było jeszcze nieźle.
Teraz też tak jest. Co innego podczas koncertów a co innego podczas pracy w studio gdzie przed śpiewaniem można wypić specjalną wzmacniającą herbatkę, gdzie jak coś nie idzie można dać odpocząć gardłu itp.
studentmibm
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 582
Rejestracja: 14 maja 2006, o 16:38
Lokalizacja: Bytom

Post autor: studentmibm »

bartekbb23 napisał :
No tak to było dobre w 1999 lub 2000 kiedy powstawał Crush, wtedy z głosem jona było jeszcze nieźle.
Wtedy Jon miał zaj*****y glos i spiewal wszystko. Kiedys mialem jakies nagranie Always Live, wlasnie z 2000 r. i powiem wam szczerze, ze to bylo lepsze od tego z Londynu'95, przynajmniej dla mnie. Na Wembley Jon za bardzo zmienial melodie, szczegolnie w refrenie. A w tym nagraniu z 2000 ciagnal kazdy dzwiek i 'plynnie' przechodzil do kolejnego.
PS 1) Jeszcze cos, co juz dawno chcialem napisac... Nie sadzicie, ze Crush ze wszystkich plyt po 2000 roku jako jedyny 'oddaje rzeczwiste brzmienie instrumentow i wokalu'... Chodzi mi o to ze sluchajac tej plyty nie ma sie wrazenia nadmiernego przesterowania i wyczyszczenia dzwieku. Hmmm zeby zrozumiec o co mi chodzi posluchajcie sobie najpierw One wild night z Crusha, a potem wersji ktora byla na singlu promujacym One wild night live.
Diametralna roznica. Na singlu wszystko, kazdy dzwiek jest taki jakby bardziej 'plastikowy'.
PS 2) Zauwazyliscie, ogladajac ten filmik z nagrywania Bounca, ktory zamiescil Grzesiek w 1 poscie, takie łysego kolesia w okularach ? Zobaczcie sobie przy jakim instrumencie siedzi i jak piekne i ambitne dzwieki z niego wydobywa. To jest prawdopodobnie czlowiek ktory odpowiada za 'upopowienie' poszczegolnych piosenek. DO ZWOLNIENIA!
Ostatnio zmieniony 4 listopada 2007, o 12:19 przez studentmibm, łącznie zmieniany 1 raz.
rita
Little Bit Of Soul
Little Bit Of Soul
Posty: 8
Rejestracja: 3 sierpnia 2007, o 19:47
Lokalizacja: Głogów

Post autor: rita »

Słucham BJ już wielllllle lat, początkowo jeszcze oczywiście na winylach przywiezionych z RFN. Głos Jona zmieniał się cały czas ale na korzyść. Chłopak stał się mężczyzną więc i głos mu zmężniał. Ponadto zmieniają się nośniki z których go słuchamy. Technika studyjna poszła do przodu , czasem faktycznie za bardzo ingerują ci co siedzą właśnie po drugiej stronie szyby. Jon dość dobrze znosi upływ czasu ale jeszcze przed nim długie lata , mam nadzieję śpiewania. Starzy fani wiele mu wybaczą tak jak do tej pory, a młodym albo się spodoba, albo nie. Osobiście życzę Im dużo zdrowia i kondycji.
rita
Awatar użytkownika
Anka29
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 281
Rejestracja: 16 czerwca 2007, o 08:22
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Anka29 »

Trochę mało tego studia tutaj, ale filmik bardzo ciekawy, chociażby ze względu na to, że dośc stary ;)
BJ EPK 1992:
http://pl.youtube.com/watch?v=duDxVBpsri0
rita
Little Bit Of Soul
Little Bit Of Soul
Posty: 8
Rejestracja: 3 sierpnia 2007, o 19:47
Lokalizacja: Głogów

Post autor: rita »

Mam ich pięciopłytowy złoty album 1 000 000 fans itd. jest tam jedna cała płyta ze studiem , duży wywiad Jona, jest czego posłuchać
rita
Awatar użytkownika
Grzesiek
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 508
Rejestracja: 2 listopada 2006, o 09:45
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Grzesiek »

Adrian pisze:No tak to było dobre w 1999 lub 2000 kiedy powstawał Crush, wtedy z głosem jona było jeszcze nieźle.

Teraz też tak jest. Co innego podczas koncertów a co innego podczas pracy w studio gdzie przed śpiewaniem można wypić specjalną wzmacniającą herbatkę, gdzie jak coś nie idzie można dać odpocząć gardłu itp.
Myślę, że masz rację. Przecież nie jest możliwa aż tak kompleksowa obróbka, żeby z marnego śpiewania zrobić coś tak dobrego jak słyszymy na HAND czy LH.

studentmibm pisze:Wtedy Jon miał zajebisty glos i spiewal wszystko. Kiedys mialem jakies nagranie Always Live, wlasnie z 2000 r. i powiem wam szczerze, ze to bylo lepsze od tego z Londynu'95, przynajmniej dla mnie. Na Wembley Jon za bardzo zmienial melodie, szczegolnie w refrenie. A w tym nagraniu z 2000 ciagnal kazdy dzwiek i 'plynnie' przechodzil do kolejnego.
Czasy Crush są o tyle świetne, że Jon miał już dużo z obecnej ciepłej barwy głosu, ale przy tym był jeszcze młody i mógł dużo więcej niż teraz. Bardzo lubię jego wokale z tamtych czasów.
studentmibm pisze:PS 1) Jeszcze cos, co juz dawno chcialem napisac... Nie sadzicie, ze Crush ze wszystkich plyt po 2000 roku jako jedyny 'oddaje rzeczwiste brzmienie instrumentow i wokalu'... Chodzi mi o to ze sluchajac tej plyty nie ma sie wrazenia nadmiernego przesterowania i wyczyszczenia dzwieku. Hmmm zeby zrozumiec o co mi chodzi posluchajcie sobie najpierw One wild night z Crusha, a potem wersji ktora byla na singlu promujacym One wild night live.
Diametralna roznica. Na singlu wszystko, kazdy dzwiek jest taki jakby bardziej 'plastikowy'.
Ja uważam, że jeszcze na Bounce było bardzo dużo naturalnego brzmienia instrumentów, natomiast głos Jona (moim zdaniem) wtedy stał najgorzej. W ogóle to Jon na tej płycie zapomniał chyba że mu już lat przybyło, bo momentami chce śpiewać wysoko, ale brzmi to raczej "sucho" i nieprzyjemnie. Richie według mnie też nie pokazał nic szczególnego (podobnie jak na HAND).
PS 2) Zauwazyliscie, ogladajac ten filmik z nagrywania Bounca, ktory zamiescil Grzesiek w 1 poscie, takie łysego kolesia w okularach ? Zobaczcie sobie przy jakim instrumencie siedzi i jak piekne i ambitne dzwieki z niego wydobywa. To jest prawdopodobnie czlowiek ktory odpowiada za 'upopowienie' poszczegolnych piosenek. DO ZWOLNIENIA!
Zdaje się, że to Luke Ebbin (chyba że się mylę). On zajmował się produkcją Crush'a i Bounce'a. Z tego co wiem to HANDem i LH zajęli się zupełnie innie ludzie (HAND - John Shanks, LH - Shanks, Dann Huff).
Awatar użytkownika
magda01614
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 573
Rejestracja: 31 sierpnia 2007, o 11:32
Lokalizacja: Kraków

Post autor: magda01614 »

Grzesiek pisze:Richie według mnie też nie pokazał nic szczególnego (podobnie jak na HAND).
Hmm... Chyba zapomniałeś o solówce w HAND :P Jeśli to jest nic szczególnego, to co jest "szczególne"? ;]
"...On any other day, I'd be blue eyes cryin,
I could tell the world, 'At least I'm tryin',
The clouds are breakin',
The sun is shinin' new for me and you..."
ODPOWIEDZ

Wróć do „Dyskusja ogólna”