Lost Highway - Recenzja

Dyskusje na temat albumów, ich oceny, opinie.

Moderator: Mod's Team

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4413
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Adrian »

Hehe rzeczywiscie smieszna recenzja,a czy tego przypadkiem nie pisal Adrian ?
Haha

Wszystkie 3 recenzje pokazują brak KOMPETNCJI a ten pierwszy recenzent to jakiś idiota.
Idol nastolatek sprzed blisko dwóch dekad i jego koledzy nagrywają kolejne płyty, choć od dawna nie mają nic nowego do powiedzenia. Po co to robią?
?e niby ten recenzent zyska sobie popularność ? ?e niby pewnie dla niego Have A Nice Day to piosenka o rasizmie ?? Buahaha

Jak ktoś nie wie jak albo nie umie ocenić płyty na podstawie wokalu, aranżacji, melodii, produkcji itp to zaczyna pisać takie bzdury na które nabierają się tylko Ci co chcą nabrać.

Jakby nie miał co do powiedzenia to nie napisałby Have A Nice Day czy Whole Lot Of Leaving, ale co ja tam mogę wiedzieć ... ja tylko czytam i słucham wywiady a recenzent pewnie nawet rozmawiał z Jonem na temat jego płyty....

Ehh ?enada !!

ps
Zeby nie było nie czepiam się opinii na temat płytki jako całości czy poszczególnych piosenek bo każdemu podoba się co innego, ale jak ktoś pierniczy farmazony i daje to jako argument to nie wiem czy mam się śmiać czy płakać...
Ptysia
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 371
Rejestracja: 19 września 2005, o 14:34
Lokalizacja: New Jersey

Post autor: Ptysia »

mrok pisze:Nie jest to także forum pokazywania swoich cudownych zdolności z dziedzin psychologi i pedagogiki

Psychologi ? jedno i czy dwa ?
Ja tam, mimo kilku fakultetów, zawsze uważałam, że ortografija jezd bes sęnzu, bo lódzie se rozumiejom bez sluf ;)

A wracając do recenzji - ja już nawet przestałam je czytać. Więkoszość ludzi piszących te wszytkie "mądre" recezje - czy to na jekiejś stronie, czy w gazetach, piszą "to" bo im za to płacą, przesłuchają może w porywach z 3 utwory z płytki , wyssą coś z palca, sklecą jakieś zdania i tak powstaje recenzja. Ja na LH od miesiąca sie zafiksowałam i dobrze mi z tym :lol: Nie wgłębiam się czy LH ma w sobie cos z country, albo nie, z dawnego BJ, czy nie. LH to muzyka, która we mnie gra i to jest dla mnie najpiękniejsze. :))
Zagraj się takim, jakim nigdy nie byłeś, tak byś mógł zaczać być takim, jakim byś mógł być. Bądź swą własną inspiracją, swym własnym autorem, swym własnym aktorem, swym własnym terapeutą........
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4413
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Adrian »

A wracając do recenzji - ja już nawet przestałam je czytać. Więkoszość ludzi piszących te wszytkie "mądre" recezje - czy to na jekiejś stronie, czy w gazetach, piszą "to" bo im za to płacą, przesłuchają może w porywach z 3 utwory z płytki , wyssą coś z palca, sklecą jakieś zdania i tak powstaje recenzja. Ja na LH od miesiąca sie zafiksowałam i dobrze mi z tym :lol: Nie wgłębiam się czy LH ma w sobie cos z country, albo nie, z dawnego BJ, czy nie. LH to muzyka, która we mnie gra i to jest dla mnie najpiękniejsze. :))
Robie to samo. W sumie co mnie obchodzi czy komuś się podoba czy nie ? I tak nie kupie danej płytki jeśli MI się nie bedzie podobać.

Tylko chodzi mi o samą recenzje. Jeśli się chce coś recenzować to powiunno sie poważnie podejśc do teatu a nie ja przy każdej płycie od 1986 roku czytam to smao. Oni chyba robią "kopiuj" i "wklej".
bartekbb23

Post autor: bartekbb23 »

Adrian pisze:Tylko chodzi mi o samą recenzje. Jeśli się chce coś recenzować to powiunno sie poważnie podejśc do teatu a nie ja przy każdej płycie od 1986 roku czytam to smao. Oni chyba robią "kopiuj" i "wklej".
Oj Adrian, bez nerwów, napisałeś swoja recenzje http://dk.tlen.pl/recenzje/?id_r=982

no i jest wyrównane wszystko hehehe
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4413
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Adrian »

Yyhyhy

Co do tej pozytywnej recenzji to o ile moge sie zgodzić z pewnymi argumentami to są tam niektóre rzeczy które mnie przynajmniej zastanawiają

są to oczywiście "wpływy RNB na lata 90te" i "Hghway jako płyta Hard-Rockowa"
Awatar użytkownika
Piotrek
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 672
Rejestracja: 24 września 2005, o 19:24
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Piotrek »

Wszystkie 3 recenzje pokazują brak KOMPETNCJI a ten pierwszy recenzent to jakiś idiota.
Chyba tylko dlatego, ze są negatywne ( ? ) a takich jest cała masa.
?e niby pewnie dla niego Have A Nice Day to piosenka o rasizmie Buahaha
Nie ale to JU? kolejny banalny tekst 'about my life' i w tym sensie nie mają nic do powiedzenia. Choć LH pokazuje juz co innego... na szczęście :P heeeh.
Hey Bon - where have all your good songs gone? ..
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4413
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Adrian »

Chyba tylko dlatego, ze są negatywne ( ? ) a takich jest cała masa.
Oczywiscie nie dlatego że 2 są negatywne, ale to już napisałem i chyba specjalnie to zignorowałes.

Czy aby trzecia recenzja jest zła ?? Wg mnie nie.
Nie ale to JU? kolejny banalny tekst 'about my life' i w tym sensie nie mają nic do powiedzenia.
No i ja właśnie błagam o KOMPETENCJE bo jeśli ktoś na podstawie jakiegoś wersu mówi, ze to jest taka sam piosenka itp to później wychodzi z HANDa piosenka o rasizmie bo przecież jest tam "Black Or White" :)
Awatar użytkownika
Piotrek
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 672
Rejestracja: 24 września 2005, o 19:24
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Piotrek »

Czy aby trzecia recenzja jest zła Wg mnie nie.
A ty traktujesz to wogole jako recenzje ?
No i ja właśnie błagam o KOMPETENCJE bo jeśli ktoś na podstawie jakiegoś wersu mówi, ze to jest taka sam piosenka
Ale wracając. Przeciez It's My Life, Everyday i HAND traktuja praktycznie o tym samym. Są tak samo zbudowane, a w każdym refrenie znajdziemy teksty typu "my life" , don't give up itd. Razem tworzy to nieciekawy obraz, i niekiedy recenzenci sobie kpią czyniąc z tego dobry argument, a jest on on "dobry" i uzasadniony. Co innego, że niektorzy już tym "przerośli" i używają nawiązań do tego zbyt często i momentami pochopnie ;/
Hey Bon - where have all your good songs gone? ..
mrok
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 589
Rejestracja: 31 marca 2007, o 18:49
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: mrok »

No i ja właśnie błagam o KOMPETENCJE bo jeśli ktoś na podstawie jakiegoś wersu mówi, ze to jest taka sam piosenka itp to później wychodzi z HANDa piosenka o rasizmie bo przecież jest tam "Black Or White"
Cudownie "powiedziane" :D

Ja tam się ogólnie recenzjami nie przejmuję bo wiem jakie to proste napisać taką , że recenzje

Wiem bo kiedyś uczestniczyłam w Akademi Filmowej i oceniałam filmiki ;) czasem spałam i mówiłam że badziwie czasem oceniałam bardzo obiektywnie a czasem ... ;) O mój Boże wypowiedziami się do Ptysi upodabniam :lol:
:D
...To co najpiękniejsze jest dla oczu niewidoczne ...
Awatar użytkownika
Kasiunia
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 585
Rejestracja: 28 września 2005, o 09:01
Lokalizacja: Świętochłowice

Post autor: Kasiunia »

jeśli chodzi o recenzje to czytam je z przymrużeniem oka. Szczerze mówiąc nie interesuje mnie zdanie innych, "kompetentnych" ludzi. Oni wszystko zawsze za dobrze wiedzą :P Niestety te recenzje doskonale to obrazują. Wole posiedziec na forum i poczytać co WY fani macie na ten temat do powiedzenia... Wam przynajmniej nie można zarzucić nieznajomości twórczości BJ :D

Na szczęście nikt mojego zdania o LH nie zmieni :D

i proponuję żeby ktoś powycinał to posty o ortografii... troszku nie na temat są i trzeba sie naprzewijac, żeby dojść do bardziej normalnych postów :P
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4413
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Adrian »

Ale wracając. Przeciez It's My Life, Everyday i HAND traktuja praktycznie o tym samym. Są tak samo zbudowane, a w każdym refrenie znajdziemy teksty typu "my life" , don't give up itd. Razem tworzy to nieciekawy obraz, i niekiedy recenzenci sobie kpią czyniąc z tego dobry argument, a jest on on "dobry" i uzasadniony. Co innego, że niektorzy już tym "przerośli" i używają nawiązań do tego zbyt często i momentami pochopnie ;/
All About Lovin' You
All I Want Is Everything
Chained
Everyday
Father Time
For You
Have A Nice Day
Hearts Breaking Even
I Believe
I Get A Rush
I Wanna Be Loved
If I Was Your Mother
If Thats What It Takes
In These Arms
It's My Life
Janie Don't Take Your Love To Town
Lost Highway
Nobody's Hero
One Light Burning
Someday I'll Be Saturday Night
The Answer
The Radio Saved My Life Tonight
The Story Of My Life
This Woman Is Dangerous
Tokyo Road
Without Love
You Had Me From Hello

W każdej z tych piosenek znajdziesz tekst "My Life"
Każda z tych piosenek jest tak samo zbudowana (zwrotka - refren - zwrotka - refren - solówka - refren)

Czy każda mówi o tym samym ?
a jest on on "dobry" i uzasadniony
Nie zgadzam sie bo nie patrzy sie na poszczególne słowa tlyko na całośc czyli o czym piosenka opowiada, jakie ma przesłanie itp
Może przesłania są podobne ale np
- ISWIDead - ?yj swoim życiem w sensie -> Nie prześpij swojego życia, baw się cały czas bo od tego masz życie
- IML - ?yj swoim życiem w sensie -> Niech życie Ci nigdy nie przemija, korzystaj z niego jak najwięcej
- HAND - ?yj swoim życiem w sensie -> ?yj swoim życiem pomimo tego iż co chwile ktoś kładzie Ci kłody pod nogi, nie poddawaj sie kiedy jest źle tylko powiedz swoim problemom "spi...cie"

Myśle, ze poleganie na powierzchownej ocenie jest sporym uproszczeniem i tak moga robić takie osoby jak Ty czy ja czyli osoby które za recenzje nie dostają kasy a robią to dla przyjemnosci

Bo odwalić fuszerke może każdy i ja mógłbym powiedzieć iż poniższe piosenki są swoimi kopiami A Jon w każdej z nich nie miał nic doi powiedzenie bo w każdej użył "I Love You"

Billy / Don't Leave Me Tonight / Every Beat Of My Heart / Every Word Was A Piece Of My Heart / For You / Letter To A Friend / Rich Man Living In A Poor Man's House / Talkin' In Your Sleep

Jedynie z czym sie moge zgodzić, to to iż HAND, IML i Everyday "podejmowały" te same tematy, ale nie są kopiami i nie mówią o tym samym.
Awatar użytkownika
Rattie
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1391
Rejestracja: 20 grudnia 2005, o 21:43
Lokalizacja: Zakopane
Kontakt:

Post autor: Rattie »

hehehe... brak kompetencji, taaa.... zawsze jest ten brak kompetencji kiedy recenzent ma inne zdanie. A co do braku wiedzy to proponowałbym popatrzeć na SIEBIE a nie gadać jak to recenzent się na muzyce nie zna. Bez obrazy, ale jak najpierw czytam, że większość tutaj to poza BJ z 'klimatu' posłucha jeszcze kilka kawałków Metallicy czy G'n'R a zaraz potem widzę te same osoby udające znawców to mnie skręca... naprawdę nie wystarczy tylko znać na pamięć ze 3 teksty BJ aby uważać siebie za znawcę muzyki i obrażać wiedzę kogoś tylko dlatego, że ma INNE zdanie.

I takie pytanie na koniec - Ptysia, Adrian, skoro nie czytacie recenzji to czemu bierzecie udział w tej dyskusji? Przecież Wy nawet nie powinniście wiedzieć o istnieniu tych recenzji ;)
To nie jest warszawa coby butelkę wódki zakręcać!
mrok
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 589
Rejestracja: 31 marca 2007, o 18:49
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: mrok »

Rattie pisze:I takie pytanie na koniec - Ptysia, Adrian, skoro nie czytacie recenzji to czemu bierzecie udział w tej dyskusji? Przecież Wy nawet nie powinniście wiedzieć o istnieniu tych recenzji
Święta słowa :D
...To co najpiękniejsze jest dla oczu niewidoczne ...
Ptysia
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 371
Rejestracja: 19 września 2005, o 14:34
Lokalizacja: New Jersey

Post autor: Ptysia »

Rattie pisze:I takie pytanie na koniec - Ptysia, Adrian, skoro nie czytacie recenzji to czemu bierzecie udział w tej dyskusji? Przecież Wy nawet nie powinniście wiedzieć o istnieniu tych recenzji
Dla ścisłości napisałam, że "przestałam czytać", a to znaczy, że jednak czytałam.
I naprawdę uważam ze większośc recenzji to o kant potłuc, tylko tak troche czasem żal mi sie robi i pusto sie wkurzam, że ludzie (czyt. recenzenci itp) jeżdżą po Naszych Chłopakach :( ;[ . Ja jestem jeszcze tym przypadkiem, że jestem bardzo "ograniczona", nie slucham w zasadzie nic poza BJ. Nie mogę więc porównywać Chłopaków do innych zespołów, jak to Rattie określił - tego klimatu. Nigdy też nie intersowało mnie to czy dana płytka ma w sobie więcej popu, rocku, czy country. Nigdy się w to nie w głębiam, nie klasyfikuje, bo co to da?. Może to też wynikać z mojego "psychoterapeutycznego" podejścia do muzyki, ja odbieram muzykę troche na innych poziomach. I nie to, żebym znowu zachwalała swoje wielkie umiejętności. NIE, nie! Zaznaczam, że nigdy nie odbieram muzyki na tzw poziomie "intelektualnym" Chociaż w sumie tu mój odbiór "psycho"-lub "nie-psycho", chyba i tak ma się ni jak, bo przecież muzyka BJ zafascynowała mnie na wiele lat przed tym, jak zajęłam sie muzykoterapią ;)
Zagraj się takim, jakim nigdy nie byłeś, tak byś mógł zaczać być takim, jakim byś mógł być. Bądź swą własną inspiracją, swym własnym autorem, swym własnym aktorem, swym własnym terapeutą........
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4413
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Adrian »

hehehe... brak kompetencji, taaa.... zawsze jest ten brak kompetencji kiedy recenzent ma inne zdanie.
Zauważ, że brak kompetencji zarzuciłem WSZYSTKIM 3em osobom. W tym jest jeden recenzent z którym się zgadam i którego ocena jest dobra dla albumu LH.
A co do braku wiedzy to proponowałbym popatrzeć na SIEBIE a nie gadać jak to recenzent się na muzyce nie zna.
A czy ja mu zarzuciłem, ze nie zna się na muzyce ?? Rattie czytaj ze zrozumieniem.

Zarzuciłem mu to co robi większośc recenzentów czyli "kopiuj wklej" oraz braku "konkretów. Braku opini na temat wokalu, riffów, melodii, brzmienia, produkcji itp.

Ja nie czyta recenzji bo to jest często ściema. Prawda jest taka iż gdyby Onet sponsorował płytke to mielibyśmy dobrą recenzje tej płyty...
A co do braku wiedzy to proponowałbym popatrzeć na SIEBIE a nie gadać jak to recenzent się na muzyce nie zna.
A skąd wiesz jaką JA mam wiedze ?? Zdziwiłbyś się gdybyś wiedział jką mam rozpiętośc muzyczną i jakich zespołów/artystów słucham/słuchałem. Zostawie to jednak dla siebie.

Osobiście pisze recenzje na rózne forum ale pisząc recenzje np najnowszej płyty Manic Stret Preachers staram sie podejśc do produktu pod róznymi kątami. NIe porównuje takiego dzieła np do płyt Bon Jovi bo to jest zupenie inna beczka. Uważam, ze jeśli mam już napisać recenzje to zrobie to dokładnie określając co mi się podoba a co w moim mniemaniu psuje dany krążek. Nigdy nie podchodze do recenzji aby ją "odbębnić" bo szkoda mi czasu. Recenzentom jednak za to płącą i często oni piszą takie bzdury które mogliśmy przeczytać przy każdej płytce Bon Jovi.

Dobre recenzje można przeczytać na darmowych portalch zajmujących się muzyką. Była taka stronka o Hard Rocku (chyba hard-rock.com.pl) i tam były "ŚWIETNE" recenzje. Nie chcodi mi tu oczywiście, że pisali dobre o Bon Jovi tylko podchodzili do recenzji starając się ją dobrze zrecenzować. Z gazet to podobały mi się recenzje Tylko Rocka do pewnego momentu (nie oceniali Bon Jovi rewelacyjnie np TDays 3/6) ale podchodzili do tego na poważnie. Jednak to się teraz zmieniło.
naprawdę nie wystarczy tylko znać na pamięć ze 3 teksty BJ aby uważać siebie za znawcę muzyki i obrażać wiedzę kogoś tylko dlatego, że ma INNE zdanie.
Mam nadzieje, ze wyjaśniłem Ci Twoje wątpliwości. Jeszcze raz CI powiem nie oceniam recenzentów bo mają INNE zdanie tylko za to że właściwie oni jej nie zrecenzowali.
I takie pytanie na koniec - Ptysia, Adrian, skoro nie czytacie recenzji to czemu bierzecie udział w tej dyskusji? Przecież Wy nawet nie powinniście wiedzieć o istnieniu tych recenzji ;)
Masz racje. Gdyby nie Piotrek to wogóle nie wiedziałbym o tych recenzjach. Chciałem się jednak włączyć do dyskusji a nigdy się nie włączam do dyskusji jeśli nie wiem o co chodzi.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Albumy i Wydawnictwa”