Bon Jovi akustycznie

Komentarze do newsów, informacje o bieżących wydarzeniach.

Moderatorzy: Adm's Team, Mod's Team

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Grzesiek
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 508
Rejestracja: 2 listopada 2006, o 09:45
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Grzesiek »

Oglądnąłem Livin', IML i Any Other Day i obawiam się że tytuły które mówiły o tragicznej sesji Bon Jovi nie były wyssane z palca.

O ile Richie radzi sobie chyba nieźle to Jon pokazał że Any Other Day na żywo jest poza zasięgiem jego możliwości. Kiedy wchodzi po drugim refrenie na wysokie Any Other Day po prostu jest żałosny ;] . Wychodzi mu jakieś okropne jęczenie... nie mówiąc już o tym że okropnie fałszuje.

Livin' On A Prayer bardzo dobrze zaśpiewane, tylko aranżacja trochę dziwaczna.

It's My Life to jakiś koszmar, gdyby na scenie zostali tylko Jon, Dave i Richie, wszystko byłoby OK, a tak...
na dodatek te wsiowe zaśpiewy przy końcu. Nie mogę :zly:

Wolę chyba reszty nie widzieć. Massakra.
Awatar użytkownika
jovizna
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2595
Rejestracja: 20 września 2005, o 17:53
Lokalizacja: 5 567 km from New Jersey!

Post autor: jovizna »

Adrian pisze:hmm nie spiewa CI ktroś przypadkiem za ścianą albo cos innego ? Wskaż mi moment w którym jest tutaj FA?SZ ? MOże to przeoczyłem słuchając, ale chciałbym wiedziec gdzie jest ten fałsz :)
Chciałabym Adrian, aby naprawdę ktoś mi fałszował na żywo za uchem a nie z komputera. Unplugged nie spełniło moich oczekiwań, jest dla mnie nie do przyjęcia. Myślałam, że nie zawiedzie mnie duet z Leeann Rimes, ale niestety pomyliłam się.Jedynie piosenka, która zasługuje na moją uwagę to hallelujah i nawet nie czepiam się tej kleopatry, bo akurat fajnie wszystko razem wyszło. Nom i livin on a prayer całkiem przyzwoicie zaśpiewane.
Boleje nad tym, że nie potrafią zrezygnować z wykonywania piosenek w wersji TLFR od paru lat. Nagrali płytę ok, ale po co to za sobą ciągnąć i przyprawiać mnie o mdłości. Wszystko nie tak jak powinno być. A może to ja mam dziwną wizję występu Unplugged. Jedno wiem, nie chcę więcej takich występów :)

[ Dodano: 2007-06-26, 12:15 ]
aha a występ jest od wczoraj do obejrzenia na cmt.com
10 czerwca 2006 - Milton Keynes
11 czerwca 2006 - Milton Keynes
25 maj 2008 - Lipsk
28 maj 2008 - Hamburg
3 czerwca 2008 - Frankfurt
8 czerwca 2010 - Londyn
10 czerwca 2011-Drezno
25 czerwca 2011-Londyn
19 czerwca 2013 - GDANSK
21 czerwca 2019 - WEMBLEY
12 lipca 2019 - Warszawa
Loading... please wait...
Sorry, your time has expired.
Criss
Save a Prayer
Save a Prayer
Posty: 31
Rejestracja: 23 maja 2007, o 12:33
Lokalizacja: Pomorze
Kontakt:

Post autor: Criss »

Jestes chyba jedyną osobą wychwalającą to wykonanie i z tego co napisałeś wynika, że wszyscy są tu obda\żeni tymi cechemi, które wymieniłeś powyżej. Kazdy powie Ci, że to wykonanie jest kiepskie.
Halo, ja też tu jestem! ;) "Livin'..." jest nieco dziwne (za dużo tych instrumentów smyczkowych, powinno być rzeczywiście oparte na gitarze) ale nie aż tak tragicznie jak to tutaj oceniacie. Mam wrażenie, że część ludzi po raz pierwszy spotyka się ze skrzypcami w muzyce rockowej. Chociaż rzeczywiście lepiej wypadła wersja nagrana po zamachu na WTC. Ale no przestańmy, nie ma aż takiej tragedii.
Moze Sambora zacznie grać na skrzypcach bo patrząc na to mam wrazenie, ze gitara sambory jest tylko małym dodatkiem ;|
Właściwie to czemu nie spróbować :D Skoro Jimmy Page grał smyczkiem na elektryku to czemu Sambora ma być gorszy? :P
Boleje nad tym, że nie potrafią zrezygnować z wykonywania piosenek w wersji TLFR od paru lat.
I tu się akurat muszę zgodzić. Choć TLFR miało też swoje momenty... ;)
Awatar użytkownika
sobol_77
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1988
Rejestracja: 17 września 2005, o 10:45
Ulubiona płyta: New Jersey +TD +SWW
Lokalizacja: Michałowice / Wa-wa, od lat już Głogów

Post autor: sobol_77 »

jovizna pisze: A może to ja mam dziwną wizję występu Unplugged. Jedno wiem, nie chcę więcej takich występów :)
No to ja też mam chyba jakąś dziwną wizję. Nie podoba mi się wcale. Unplugged to nagrali ostatnio fajnie Korn chociażby. Ale to co zrobili Bon Jovi, to wręcz nie przystoi im nagrać. A nagrali...
It's a bitch, but life's a roller coaster ride,
The ups and downs will make you scream sometimes...
Awatar użytkownika
Rattie
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1391
Rejestracja: 20 grudnia 2005, o 21:43
Lokalizacja: Zakopane
Kontakt:

Post autor: Rattie »

Adrian pisze: NIe chodzi mi o opinie na temat piosenki bo to jest Twoje zdanie i spox mi sie podoba a Tobie nie, ale jak słysze takie teksty w stylu
Jestem zbyt wymagający, płytka jest za słaba ja oczekuje czegos wiecej, to nie jest prawdziwy rock, itp(reszte tekstów sobie wymysliłem) to się na serio cisnienie poddnosi a sam wiesz że jak sie cwiczy z wysokim cisnieniem to może dojsc do tragedi :P
A czy jedno wyklucza drugie? Jak coś mi się nie podoba to znaczy, że nie spełnia moich oczekiwań, prawda? Proste i logiczne
Adrian pisze:Ja Ci powiem tak (cos w takim stylu jak Twój podpis) nic nie poradze, że masz zrąbany gust i brak Ci słuchu. Wykonanie jest świetna a docenią ją tylko znający się na muzyce, To tak jak osoby krytykujące These Days mówiące że to nuda i tandeta po prostu się nie znają :P
[/quote]

Aaaahaaa.... mam takie pytanko do wszystkich 'obrażonych przez Szczura' - gdzie teraz jęki, płacz i zgrzytanie zębów jak to wredny Adrian obraża wszystkich? Jeśli o mnie chodzi to wystarczy, że napiszę, że ktoś jasno pisać nie potrafi (i gdzie przy okazji miałem powód tak napisać) i już tematy mi zakładacie (nie żebym się czuł źle z tym czy coś, wręcz przeciwnie:P )

PS. Cholera jasna, tyle się o muzyce oczytałem, tyle osłuchałem, nie zamknąłem się na jeden konkretny gatunek, na koncerty wybywałem kiedy tylko się dało i wszystko na nic, zaś się na muzyce nie znam bo nie uważam tak jak Adrian aaaaauuuuuuuuuuuuuuuu ;( ;( ;(
To nie jest warszawa coby butelkę wódki zakręcać!
Awatar użytkownika
sobol_77
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1988
Rejestracja: 17 września 2005, o 10:45
Ulubiona płyta: New Jersey +TD +SWW
Lokalizacja: Michałowice / Wa-wa, od lat już Głogów

Post autor: sobol_77 »

Rattie pisze: Aaaahaaa.... mam takie pytanko do wszystkich 'obrażonych przez Szczura' - gdzie teraz jęki, płacz i zgrzytanie zębów jak to wredny Adrian obraża wszystkich? Jeśli o mnie chodzi to wystarczy, że napiszę, że ktoś jasno pisać nie potrafi (i gdzie przy okazji miałem powód tak napisać) i już tematy mi zakładacie (nie żebym się czuł źle z tym czy coś, wręcz przeciwnie:P )
No w sumie masz rację, Adrian podsumował temat tym razem dość konkretnie hehe, powiedziałbym, że w Twoim stylu :D. Ale fakt faktem, mógłbym poczuć się urażony takim zdaniem na temat mojego słuchu, tyle że ja łatwo się urazić nie daję :P. Więc looz.

I kolejny raz będę uparcie obstawał przy swoim, koncert jest ceiniuuuuuutki. Zainteresowanych odsyłam do moich postów wczesniejszych :).
It's a bitch, but life's a roller coaster ride,
The ups and downs will make you scream sometimes...
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4413
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Adrian »

A czy jedno wyklucza drugie? Jak coś mi się nie podoba to znaczy, że nie spełnia moich oczekiwań, prawda? Proste i logiczne
Nie do konca.
MOzesz powiedzieć
- Płytka jak dla mnie jest słaba ja oczekuje innego grania. Wle jak grają mocniejszego rocka.
- 2 wersja: Płytka jest tandetna. To jest badziew totalny. Jak ktoś może coś takiego słuchac. Ja chce "prawdziewgo" rocka.

W pierwszej wersji wyrażasz swoją opinie o płtce i swoje podejscie do niej. W drughiej wersji wyrażasz opinie o płytce, całej tego typu muzyce a osoby którym się ona podoab nazywasz w domyśle "idiotami bez słuchu".

Ja wole jak ktoś oznajmia swoje zdanie nie obrażajac innych przy tym i nie mówiąc, ze "to co ja słucham" jest boskie a reszta to kicz i tandeta.
Myślee ze teraz jest to jasne i logiczne :)

O ile Richie radzi sobie chyba nieźle to Jon pokazał że Any Other Day na żywo jest poza zasięgiem jego możliwości.
Fakt ta wersja AOD jest saba, ale na O2 pokazał kjlase i wersja z koncertu w Londynie jest swietna (dostepna na youtube).
na dodatek te wsiowe zaśpiewy przy końcu. Nie mogę :zly:
Te wziose na koncu są najlepsze. Dają klimacik

Aaaahaaa.... mam takie pytanko do wszystkich 'obrażonych przez Szczura' - gdzie teraz jęki, płacz i zgrzytanie zębów jak to wredny Adrian obraża wszystkich? Jeśli o mnie chodzi to wystarczy, że napiszę, że ktoś jasno pisać nie potrafi (i gdzie przy okazji miałem powód tak napisać) i już tematy mi zakładacie (nie żebym się czuł źle z tym czy coś, wręcz przeciwnie:P )
Rattie kurde chyba nie zajarzyłes tego co napisałem. To był przykad jak "NIE NALE?Y " pisać . JAk najbardziej mógłbym pisać tak cały czas ale jakoś nie mam frajdy powtarzając w każdym poście jaki ja to mam zajebi..y gust czy jak ja to znam sie na muzyce. Po co prowokować głupie sprzeczki ?

Każdemu podoba się co innego i każdy może i wypowiadać sie swobodnie ale niech nie obraża przy tym innych.

No w sumie masz rację, Adrian podsumował temat tym razem dość konkretnie hehe, powiedziałbym, że w Twoim stylu :D .
Kurde Sobol piłeś coś z Rattiem przed napisaniem posta bo obaj nie przeczytaliscie chyba mojego posta poza paroma linijkami. :)
Czytajcie uważnie a nie bo potem wychodzi że to ja jestem ten zły...
Tekże nic nie pojechałem tylko wyjaśniałem,

TO ja miałem wczoraj pić a nie wy :P
Awatar użytkownika
Frankie
Administrator
Administrator
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 939
Rejestracja: 16 listopada 2006, o 16:48
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Frankie »

Z tym koncertem unplugged Bon Jovi, Sobol jest jak z ostatnim unplugged KORNA. Mianowicie, jednym może się podobać, innym wręcz przeciwnie.
Everybody lies...but not about June 19th 2013, PGE Arena Gdansk and July 12th 2019, PGE Narodowy, Warsaw!!!
Awatar użytkownika
Anka29
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 281
Rejestracja: 16 czerwca 2007, o 08:22
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Anka29 »

Tu chyba chodzi o coś zupełnie innego. w tym koncercie wlaściwie każda piosenka jest inaczej zaaranżowana. I to może się komuś nie spodobac, ale dla mnie to jest ciekawe, że w ten sposób zaśpiewali LOAP czy YGLABN. Skoro ostatnia płyta ma nawiązania do country toteż pojawiają się skrzypeczki i tego typu historie. Chcieli zrobic coś nowego inaczej i nie wyszło to żle, bo to miał byc specyficzny koncert (przynajmniej tak zakładam).
medżika
I Believe
I Believe
Posty: 56
Rejestracja: 20 września 2006, o 18:47
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: medżika »

Anka29 pisze:Chcieli zrobic coś nowego inaczej i nie wyszło to żle, bo to miał byc specyficzny koncert (przynajmniej tak zakładam).
Według mnie to miało być specyficzne. I w sumie jest w tym jakiś sens. Granie unplugged po raz kolejny w tych samych aranżacjach może być nudne, a tak przynajmniej coś sie dzieje. Oczywiście kwestia gustu, czy to "coś" jest fajne, czy niekoniecznie, ale trzeba przyznać, że inne. Ja osobiście eksperymenty aranżacyjne bardzo lubię i to mi akurat wyjątkowo pasuje, ale oczywiście znowu przyczepię się do wokalu. I to nie chodzi o to, że on nie daje rady, jemu sie chyba jednak nie chce. Halleluja ewidentnie lubi i jakoś nie udaje mu sie tej piosenki zepsuć. Może powinien przerzucić się wyłącznie na covery??
;)
These open arms will wait for you
These open arms can pull us through
Between what's left and left to do
These open arms will wait for you
Awatar użytkownika
monjovi
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2553
Rejestracja: 4 lutego 2006, o 11:48
Ulubiona płyta: New Jersey
Lokalizacja: Turek/Poznań
Kontakt:

Post autor: monjovi »

W tym koncercie najbardziej wkurzyło mnie to, że starsze piosenki były grane w innych aranżacjach nie wszędzie mi sie to podobało ;p chociaż przyznaje ze YGLABN bardzo mi sie podobało :D tak samo B Of R ;p A

A tak poza tym to nic szczególnego, spodziewałam sie czegoś dużo lepszego ale nie zawsze musi być super ;)
[align=center]http://www.lastfm.pl/user/monjovi[/align]
Awatar użytkownika
Piotrek
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 672
Rejestracja: 24 września 2005, o 19:24
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Piotrek »

Koncert z MTV jest słaby i tyle (chyba sie powtarzam :P ). Porównajcie sobie dodatkowo wersje Hallelujah ze stripped :

http://youtube.com/watch?v=ANwTNFWvOF8

.... z tą z MTV (muzycznie, dzwiękowo..wiadomo) . A sama aranzacja sceny, klimat i wystrój ze stripped są ciekawsze czytaj: po prostu ciekawe (ale to już mniej istotne) a wykonanie tejże piosenki zachęca, żeby zobaczyć więcej, a to z MTV raczej nie ;/
Hey Bon - where have all your good songs gone? ..
Criss
Save a Prayer
Save a Prayer
Posty: 31
Rejestracja: 23 maja 2007, o 12:33
Lokalizacja: Pomorze
Kontakt:

Post autor: Criss »

Ja tak sądzę, że rzeczywiście koncert nie jest rewelacyjny ale też nie jest aż taki zły jak niektórzy próbują go przedstawić. Jest skłonny zgodzić się z Medżiką. Grać ciągle to samo i tak samo może być nudne, a niektórych utworów poprostu nie da się zagrać tak samo akustycznie i normalnie. Wydaje mi się też, że Jon przy takich eksperymentach z aranżacją, czy tu czy przy koncercie TLFR, próbuje nieco inaczej śpiewać i mu to nie wychodzi najlepiej. Możliwe, że mu się nie chce. Nie wiem czy chciałoby mi się od 20 lat śpiewać ciągle "Livin'..." tak samo :))

Spodziewałem się po tym koncercie czegoś więcej i czuję niedosyt. Ale naprawdę nie ma tragedii.

p.s. Skrzypeczki są fajne ;)
Awatar użytkownika
M.Ssed
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 534
Rejestracja: 18 marca 2007, o 21:30
Lokalizacja: Oława/Wrocław
Kontakt:

Post autor: M.Ssed »

KISS na koncercie Unplugged zagrali i zaśpiewali piosenki podobnie jak w orginale tylko z tymi specyficznymi gitarami akustycznymi ;) i to mi się podobało. Bon Jovi zagrali i zaśpiewali piosenki całkiem inaczej niż w orginale (przynajmniej te które widziałem) i to mi jakoś specjalnie nie podchodzi ;| . Takie wykonanie ma swoje dobre strony, ale, jak ktoś już napisał, takie wersje były już na albumie This Left Feels Right i mogliby sobie dać już z tym spokój i po wydaniu płyty Lost Highway, mogliby ruszać bardziej w strone rocka, przekonując fanów, że nie idą wstronę pop'u, a oni robią całkiem inaczej i jeszcze bardziej ciągną w strone pop'u ;|.

Mam nadzieje, że na trasie się coś zmieni :zniesmaczony:
Awatar użytkownika
PePe
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 738
Rejestracja: 7 czerwca 2006, o 20:05
Lokalizacja: Poznań

Post autor: PePe »

moze ktos rzucic jakim linkiem ze stripped ?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Aktualności”