A czy jedno wyklucza drugie? Jak coś mi się nie podoba to znaczy, że nie spełnia moich oczekiwań, prawda? Proste i logiczne
Nie do konca.
MOzesz powiedzieć
- Płytka jak dla mnie jest słaba ja oczekuje innego grania. Wle jak grają mocniejszego rocka.
- 2 wersja: Płytka jest tandetna. To jest badziew totalny. Jak ktoś może coś takiego słuchac. Ja chce "prawdziewgo" rocka.
W pierwszej wersji wyrażasz swoją opinie o płtce i swoje podejscie do niej. W drughiej wersji wyrażasz opinie o płytce, całej tego typu muzyce a osoby którym się ona podoab nazywasz w domyśle "idiotami bez słuchu".
Ja wole jak ktoś oznajmia swoje zdanie nie obrażajac innych przy tym i nie mówiąc, ze "to co ja słucham" jest boskie a reszta to kicz i tandeta.
Myślee ze teraz jest to jasne i logiczne
O ile Richie radzi sobie chyba nieźle to Jon pokazał że Any Other Day na żywo jest poza zasięgiem jego możliwości.
Fakt ta wersja AOD jest saba, ale na O2 pokazał kjlase i wersja z koncertu w Londynie jest swietna (dostepna na youtube).
na dodatek te wsiowe zaśpiewy przy końcu. Nie mogę
Te wziose na koncu są najlepsze. Dają klimacik
Aaaahaaa.... mam takie pytanko do wszystkich 'obrażonych przez Szczura' - gdzie teraz jęki, płacz i zgrzytanie zębów jak to wredny Adrian obraża wszystkich? Jeśli o mnie chodzi to wystarczy, że napiszę, że ktoś jasno pisać nie potrafi (i gdzie przy okazji miałem powód tak napisać) i już tematy mi zakładacie (nie żebym się czuł źle z tym czy coś, wręcz przeciwnie:P )
Rattie kurde chyba nie zajarzyłes tego co napisałem. To był przykad jak "NIE NALE?Y " pisać . JAk najbardziej mógłbym pisać tak cały czas ale jakoś nie mam frajdy powtarzając w każdym poście jaki ja to mam zajebi..y gust czy jak ja to znam sie na muzyce. Po co prowokować głupie sprzeczki ?
Każdemu podoba się co innego i każdy może i wypowiadać sie swobodnie ale niech nie obraża przy tym innych.
No w sumie masz rację, Adrian podsumował temat tym razem dość konkretnie hehe, powiedziałbym, że w Twoim stylu

.
Kurde Sobol piłeś coś z Rattiem przed napisaniem posta bo obaj nie przeczytaliscie chyba mojego posta poza paroma linijkami.
Czytajcie uważnie a nie bo potem wychodzi że to ja jestem ten zły...
Tekże nic nie pojechałem tylko wyjaśniałem,
TO ja miałem wczoraj pić a nie wy
