WASZE SUKCESY MUZYCZNE :)

Post autor: **Tatiana** » 10 czerwca 2006, o 16:47

Boze, przestancie sie klocic. To naprawde robi sie nudne. A tak w ogole Kochany Rattie, ja sie tak zastanawiam co Ty tak naprawde tutaj robisz :?: :?: Czy jestes tu po to, zeby szerzyc niekonczace sie ofttopy :?: Bo chyba taka jest Twoja rola, prawda :?: :?:

Wracajac do tematu, ja nie moge sie pochwalic zbyt duzymi sukcesami wokalnymi. Bedac jeszcze w podstawowce spiewalam w scholi w pobliskim kosciele. W 1 klasie podst. mialam sie zapisac tez na lekcje pianina, ale nie stety przez chorobe nic z tego nie wyszlo

Rattie · Post autor: **Rattie** » 10 czerwca 2006, o 18:31

Tatiana pisze:Boze, przestancie sie klocic. To naprawde robi sie nudne. A tak w ogole Kochany Rattie, ja sie tak zastanawiam co Ty tak naprawde tutaj robisz :?: :?: Czy jestes tu po to, zeby szerzyc niekonczace sie ofttopy :?: Bo chyba taka jest Twoja rola, prawda :?: :?

kwestie swojej obecności na tym forum wyjaśniałem już ze 30 razy

Post autor: **Tatiana** » 11 czerwca 2006, o 12:27

Wiesz ja np. nie wchodze i nie wypowiadam sie na forach zespolow, ktorych nie slucham, ale jezeli Ty masz jakies blizej nieznane powody to Twoja sprawa

Rattie · Post autor: **Rattie** » 11 czerwca 2006, o 16:12

no i dobrze, już tłumaczyłem czemu tutaj siedzę i nikomu nic do tego. A co Ty robisz to mnie już zupełnie nie interesuje, jak chcesz możesz w każdą pierwszą sobotę miesiąca wyć do księżyca.

Post autor: **Tatiana** » 12 czerwca 2006, o 17:38

Rattie pisze: jak chcesz możesz w każdą pierwszą sobotę miesiąca wyć do księżyca.

Odpusc sobie z takimi propozycjami, dobrze

Jak sam chcesz to prosze bardzo, nikt Ci nie broni

Jak widac masz rozne zainteresowania, nawet przesiadywanie na forum zespolow, ktorymi aktualnie pomiatasz

KONIEC

Rokitka · Post autor: **Rokitka** » 12 czerwca 2006, o 20:44

dobra moze ja tez cos napisze..
jak wiekszosc od wczesnego zycia jestem zwiazana z muzyka ...
wokal od 4roku zycia ksztaltowany,nauka gry na sprzetach perkusyjnych ale nie opanowa oczywiscie do konca .Zawsze w szkolach bralam udzial w roznych organizacjach teatralanych i wszelkie wystapienia spiewane byly moja psaja ( nie mowie o przedszkolyu tylko o liceum i grze w teatrze). 5 lat w zespolach od Hard - black metal, Hur kupe lat z przerwami poprostu brak czasu. Po operacji tarczycy moj glos bardzo ucierpial i nie spiewam nigdzie bo nie jest to samo co kiedys . Od zawsze staralm sie anuczyc grac na gitarze ale chyba to nie dla mnie instrument ..chociaz bym bardzo chciala nauczyc sie grac.

Ptysia · Post autor: **Ptysia** » 12 czerwca 2006, o 21:24

Nie omieszkam jeszcze raz dorzucić swoje "5 groszy"
Otóż: co tam moje talenty, co tam certyfikaty, dyplomy, kolejne stopnie wtajemniczenia w tajemną moc muzykoterapii

To wszytko mało, to wszytko nic... największym i najwspamnialszym dokonaniem muzycznym w moim życiu było możliwośc OGL?DANIA JASIA I SP NA ?YWO

i muszę przyznać:przed marakasami Jaśka chyle czoła

Rattie · Post autor: **Rattie** » 14 czerwca 2006, o 13:50

Ptysia pisze: największym i najwspamnialszym dokonaniem muzycznym w moim życiu było możliwośc OGL?DANIA JASIA I SP NA ?YWO

Mam takie pytanie, czy na tym forum jest chociaż jedna dziewczyna, dla której ten zespół to jest grupa kilku facetów tworzących muzykę, a nie 'Jasiek i reszta'??

(i żeby nie było, to nie jest atak na Ptysię

)

sobol_77 · Post autor: **sobol_77** » 14 czerwca 2006, o 15:43

Trafne spostrzeżenie Rattie

.

Cóż, kiedyś udzielałem się wokalnie w pewnej nic nie wartej kapeli rockowej. I tyle

.

bonmanka · Post autor: **bonmanka** » 14 czerwca 2006, o 15:43

mnie Jasiek nie jarzy ... juz mi przeszlo a atakuj sobie ile chcesz ja sie juz nie czepiam

:mrgreen:

Twisted Sister · Post autor: **Twisted Sister** » 14 czerwca 2006, o 16:01

Rattie pisze:
Ptysia pisze: największym i najwspamnialszym dokonaniem muzycznym w moim życiu było możliwośc OGL?DANIA JASIA I SP NA ?YWO
Mam takie pytanie, czy na tym forum jest chociaż jedna dziewczyna, dla której ten zespół to jest grupa kilku facetów tworzących muzykę, a nie 'Jasiek i reszta'??

(i żeby nie było, to nie jest atak na Ptysię )

Tak. JA.

Rokitka · Post autor: **Rokitka** » 14 czerwca 2006, o 16:08

ja tez kocham bon jovi za calosc za kazdego czlonka co robi dobra muze dla mnie to calos a nie asiek i reszta bo sam jasiek to wiadomo za sam nie osiagnol nic..Bon Jovi to jednosc i tylko razem naprawde sa super muzykami...

a do sukcesow zaliczymy chodzby konkursowe pisanie tekstow piosenek?
2 dni temu zglosilam sie do jdnego konkursu i moze moze ...

Post autor: **Tatiana** » 14 czerwca 2006, o 18:13

No to Rokitka trzymamy kciuki

Dla mnie BJ to 5 facetow, z ktorych KAZDY robi cos niezwyklego. No a coz zrobic, ze Jon jest wokalista i jest najbardziej charakterystyczny? I chyba stad to 'Jon i reszta".

Post autor: **Agata BJ** » 14 czerwca 2006, o 19:12

Rattie pisze:
Ptysia pisze: największym i najwspamnialszym dokonaniem muzycznym w moim życiu było możliwośc OGL?DANIA JASIA I SP NA ?YWO
Mam takie pytanie, czy na tym forum jest chociaż jedna dziewczyna, dla której ten zespół to jest grupa kilku facetów tworzących muzykę, a nie 'Jasiek i reszta'??

(i żeby nie było, to nie jest atak na Ptysię )

Oczywiście, że ja jestem. I wiele innych.

Post autor: **Bonjova** » 14 czerwca 2006, o 19:53

Ja napiszę tylko tyle, że sam Jon to nie to samo co BJ. Bez Richa, Dave'a i Tico byłoby do kitu. Przecież to norma, że większość kojarzy zespół po przez jego wokalistę i dla tego niektórym się wydaje, że uwielbiany jest tylko Jasiek :mruga: A to jest nieprawda