KarolinaJovi pisze:ale jaja skąd tyle agresji...nie rozumiem dlaczego mnie obrażasz skoro nic o mnie nie wiesz....po prostu przeczytawszy zdania wyjęte z kontekstu przyszło mi na myśl że jest tu uskuteczniana jakaś dziecinada...tyle w tym temacie,wyluzuj się, w końcu i tak jedziemy na ten sam koncert. No nic chyba jednak te same gusta muzycznie nie jednoczą ludzi jak myślałam.
Ty, GOŚCIÓWA. Sama jesteś agresywna, wszyscy jak jeden mąż na tym forum robimy sobie z Justina Biebera jaja. To, że niektóre jego utwory brzmią jak nowa twórczość Bon Jovi, a momentami lepiej to po prostu fakt! A jak tego nie dostrzegasz to masz cholerny problem.
KarolinaJovi pisze:gościu mam cichą nadzieje że żarty sobie stroisz albo nie nie...masz 15 lat i na pewno jesteś dziewczyną o!heheheh. Oczywiście nie potępiam jego fanów ponieważ o gustach się nie dyskutuje, ale zachwyty nad justin`em biber`em na forum bon jovi - niestety to profanacja.
KarolinaJovi pisze:Witam. Jestem nowa wśród forumowiczów. Czytam wasze wpisy i rozczarowują mnie posty na temat Justina Beavera na forum legendy rocka....żal dupe ściska....w każdym razie pozdrawiam prawdziwych rokowców z krwi i kości oraz do zobaczenia w golden circle fast track.
KarolinaJovi pisze:
Jesteś na forum krótko, ale pewnie, wiesz o nas lepiej w jakim kontekście mówimy o Bieberze.
Naskakujesz biednego Scrooga, który nic nie zrobił. A lepiej uważaj, on jest zdolny do różnych rzeczy. A 10 000 jak Cię pozwie to nie masz i na koncert nie pojedziesz. Więc zważaj na słowa koleżanko lepiej.
KarolinaJovi pisze:a czy ja czepiam się ciebie? widocznie zabolało skoro się tak pieklisz i uwierz mi mam ciekawsze zajęcia niż robienie kariery na forum hahah.
Piszesz podobny post już w drugim temacie odnośnie tego, że śmiemy pisać cokolwiek poza Bon Jovi legendą rocka i metalu! I nie próbujesz zrobić kariery? Proszę Cię, ale już się nie ośmieszaj!
KarolinaJovi pisze:No dobra to idę zapuścić sobie muze bibera skoro tak panu scrooge na tym zależy...Dobranoc
No nie skomentuję, a gdzież on to napisał? Chyba jednak sprawa będzie w sądzie uważaj...
Parę dni temu rozdano kanadyjskie nagrody muzyczne JUNO i ich zdobywcą w kategorii "najlepszy artysta" został Leonard Cohen. Potem co się stało przechodzi ludzkie pojęcie. Na Twitterze pojawiły się komentarze rozżalonych fanek Biebera, które nie wiedzą kim jest Leonard Cohen. Gdy to przeczytam, bardzo się wkurzyłem i miałem ochotę lutnąć taką gówniarę i prosto w nos. W jakim kierunki zmierza ten świat. Żeby nie znać takiego słynnego piosenkarza i poety jakim jest Cohen; to się w głowie po prostu nie mieści. Oto link: http://muzyka.interia.pl/pop/news/kim-u ... 1912285,50
Geminiman019 pisze:Parę dni temu rozdano kanadyjskie nagrody muzyczne JUNO i ich zdobywcą w kategorii "najlepszy artysta" został Leonard Cohen. Potem co się stało przechodzi ludzkie pojęcie. Na Twitterze pojawiły się komentarze rozżalonych fanek Biebera, które nie wiedzą kim jest Leonard Cohen. Gdy to przeczytam, bardzo się wkurzyłem i miałem ochotę lutnąć taką gówniarę i prosto w nos. W jakim kierunki zmierza ten świat. Żeby nie znać takiego słynnego piosenkarza i poety jakim jest Cohen; to się w głowie po prostu nie mieści. Oto link: http://muzyka.interia.pl/pop/news/kim-u ... 1912285,50
Pohamuj agresję, szkoda monitora No chyba, ze masz taką fankę w domu i zgodzi się na Twoje specyficzne podejście do traktowania kobiet...
Poza tym te fanki mogły żartować, przecież muszą mieć ogromne poczucie humoru skoro twierdzą, ze najlepszy jest Biber
Spróbuję pohamować swoją złość, ale żeby nie znać kogoś takiego jak Leonard Cohen jest czymś karygodnym (zwłaszcza dla mnie Polaka). On obok Dylana znajduje się w czołówce największych bardów XX wieku i jest powszechnie szanownym artystą. Ten dzieciak Bieber nic nie znaczy przy takim gigancie, jakim jest Cohen. Płyty Leonarda bardzo dobrze się u nas sprzedają, a jego popularność w Polsce wynika głównie z tłumaczeń jego tekstów przez nieodżałowanego Macieja Zembatego. Miałem prawo okazać swoje niezadowolenie z tego powodu, gdyż dla mnie niedopuszczalne jest stwierdzenie fanek Biebiera że przegrał z "jakimś Leonardem Cohenem".
Geminiman, nie przejmuj się tak niewiele znaczącymi opiniami Gdzie miała poznać twórczość Cohena? Stwórz radio i propaguj "bardów", skoro tak Cię to ciśnie
Ostatnio zmieniony 5 maja 2016, o 18:11 przez usunięty użytkownik 4858, łącznie zmieniany 1 raz.
Cóż,jaki idol,tacy fani. Obok tego artykułu na Interii jest link do tekstu,przy którym dołączony jest fragment wywiadu,w którym Bieber udowodnił,że nie ma pojęcia,czym jest Kaplica Sykstyńska (Letterman skwitował to tylko "Canadian highschool...") ,więc czego spodziewać się po jego fankach. Młode to ,niedoświadczone,trzeba im po prostu dać czas,żeby się przekonały,co to prawdziwy rock ( osobiście bardzo im tego życzę ).
a tak ze względów bezpieczeństwa zapytam - jak Ci jakaś fanka powie, że bardzo lubi WAN, to co zrobisz?
To zaproponuję jej przesłuchanie piosenek z pierwszych sześciu studyjnych albumów tego zespołu (od debiutu self-titled do These Days). Czyli poznanie rzeczy zrobionych przed Crushem. Podam jej listę wszystkich teledysków Bon Jovi powstałych przed rokiem 2000 (od She Don't Know Me do Real Life), plus wersje alternatywne tychże klipów z XX wieku. Może też powiem o solowych płytach Jona, takich jak Blaze of Glory i Destination Anywhere.