Powstaje nowy album Bon Jovi...
Moderator: Mod's Team
-
- Little Bit Of Soul
- Posty: 23
- Rejestracja: 10 lutego 2013, o 13:09
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Może ja jestem głupi ale...Piszecie, że Adrian podlinkował dłuższe snippety. Ja tam widzę po 1,5 min Chyba, że mowa o tym linku na youtube. Ale to już jest zablokowane
Zapraszam na blog filmowy inne niż wszystkie:
http://polfilmempoljajem.blogspot.com/
http://polfilmempoljajem.blogspot.com/
- Adrian
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 4411
- Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Serio brzmi to dla Ciebie podobnie do LHighway?Damned pisze: Dzisiaj już nie mam co do tego wątpliwości. To będzie płyta zbliżona do Lost Highway. Stąd też podczas koncertów jest tyle kawałków z płyty z 2007 roku, bo dobrze komponują się one z nowymi. Proszę o nieużywanie już argumentu, że album osiągnął sukces w Stanach i stąd tyle utworów w set-liście, bo na dwóch koncertach w Europie też grali w większości kawałki z LH.
Osobiście np. Army czy Water są dla mnie najbliżej KTF, ale LH? W życiu bym nie powiedział. Całość tego co słyszałem mógłbym porównać do tej spokojniejszej części Bounce i do Circle.
O ile talk-box uwielbiam, to Bullet też dla mnie jest nudny. Wole całe LH niż bulletROCKSTAR pisze: "Bullet"? Znowu zaczynajacy sie od talk-box'a numer? Nudy riff ? Nie.. Tego nie chce.. To ja juz wole dobry pop od nich... I niech tak zostanie. Prawda jest taka, ze wszystko sprowadza sie do prywatnych upodoban muzycznych wszystkich tu zebranych
[ Dodano: 2013-02-27, 12:02 ]
A ja myślę, że jak powstanie kiedyś album utrzymany w wolnej/balladowej stylistycze jak jest Days to nie będzie to TD2 a raczej utwory w stylu Amen/ Fighter.Przemo30 pisze:myślę jeszcze, że tak za 5 lat wydadzą These Days 2:)
chodziło mi, że ambitny, uduchowiony a nie plastikowy i popowyAdrian pisze:Serio brzmi to dla Ciebie podobnie do LHighway?Damned pisze: Dzisiaj już nie mam co do tego wątpliwości. To będzie płyta zbliżona do Lost Highway. Stąd też podczas koncertów jest tyle kawałków z płyty z 2007 roku, bo dobrze komponują się one z nowymi. Proszę o nieużywanie już argumentu, że album osiągnął sukces w Stanach i stąd tyle utworów w set-liście, bo na dwóch koncertach w Europie też grali w większości kawałki z LH.
Osobiście np. Army czy Water są dla mnie najbliżej KTF, ale LH? W życiu bym nie powiedział. Całość tego co słyszałem mógłbym porównać do tej spokojniejszej części Bounce i do Circle.
O ile talk-box uwielbiam, to Bullet też dla mnie jest nudny. Wole całe LH niż bulletROCKSTAR pisze: "Bullet"? Znowu zaczynajacy sie od talk-box'a numer? Nudy riff ? Nie.. Tego nie chce.. To ja juz wole dobry pop od nich... I niech tak zostanie. Prawda jest taka, ze wszystko sprowadza sie do prywatnych upodoban muzycznych wszystkich tu zebranych
[ Dodano: 2013-02-27, 12:02 ]A ja myślę, że jak powstanie kiedyś album utrzymany w wolnej/balladowej stylistycze jak jest Days to nie będzie to TD2 a raczej utwory w stylu Amen/ Fighter.Przemo30 pisze:myślę jeszcze, że tak za 5 lat wydadzą These Days 2:)
- Milla
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 886
- Rejestracja: 20 listopada 2011, o 12:29
- Lokalizacja: Nysa
Posłuchałam snippetów i.... kurcze, I'm with you schrzanili! cała płyta ogólnie jest "stażejących się panów"... Za wolna, za grzeczna, za spokojna. Jakbym wrzuciła je w playliste i między nimi powstawiała Hey God, Prayer, Bullet, Working Mana itd... to wtedy super... ale jedną obok drugiej, zaraz trzecia, wszystkie podobne....
Przesłuchałem wszystkie fragmenty (dzięki za upload). Boję się że brzmienie tej płyty będzie kipeskie. I'm with you powinno brzmieć lepiej niż brzmi (gdyby było zrobione tak jak kawałki na HANDzie).
Zmiażdżyło mnie klimatem i powaliło Thick As Thieves - fragment w którym śpiewają dwugłos z Richiem jest cudny. Wogóle jakoś tak wszystkie wolne numery na plus, podczas kiedy te niby-szybkie wydają się wtórne i zbyt masywnie brzmiące, perkusja jest bardzo jednostajna (mówię o typie utworu "What About Now" i tym podobnych których jest parę).
Army Of One bardzo oryginalne i ciekawe, oczywiście. Natomiast np. Water Made Me lepiej brzmiało na żywo z gitarą Bobbyego (której tu nie ma, jest zwykły slide, a Bobby używał E-bow - taki fajny gadżet do elektryka).
Jon ma trochę nowy pomysł na siebie i momentami to dobrze wychodzi, momentami nie. Ale ogólnie brzmi trochę bardziej męsko niż zazwyczaj, głębiej. Czasem wychodzi to na złe.
W Beautifull World cały zespół brzmi koszmarnie z Jonem włącznie (takie Last Cigarette tylko dużo mniej pomysłowe i gorzej zagrane. Bazar, wstyd).
Sympatyczne wydaje się What's Left Of Me. Ogólnie trudno mi powiedzieć coś o płycie. Parę ciekawych partii instrumentalnych pod koniec utworów mogłoby dużo zmienić, ale patrząc na czasy trwania tego nie dostaniemy.
W sumie nie widzę kandydatów na piosenki genialne. Może Army Of One w całości, moze Thick As Thieves jeżeli rozwiną to mocno.
Mam nadzieję na szybki wyciek całości!!!
Zmiażdżyło mnie klimatem i powaliło Thick As Thieves - fragment w którym śpiewają dwugłos z Richiem jest cudny. Wogóle jakoś tak wszystkie wolne numery na plus, podczas kiedy te niby-szybkie wydają się wtórne i zbyt masywnie brzmiące, perkusja jest bardzo jednostajna (mówię o typie utworu "What About Now" i tym podobnych których jest parę).
Army Of One bardzo oryginalne i ciekawe, oczywiście. Natomiast np. Water Made Me lepiej brzmiało na żywo z gitarą Bobbyego (której tu nie ma, jest zwykły slide, a Bobby używał E-bow - taki fajny gadżet do elektryka).
Jon ma trochę nowy pomysł na siebie i momentami to dobrze wychodzi, momentami nie. Ale ogólnie brzmi trochę bardziej męsko niż zazwyczaj, głębiej. Czasem wychodzi to na złe.
W Beautifull World cały zespół brzmi koszmarnie z Jonem włącznie (takie Last Cigarette tylko dużo mniej pomysłowe i gorzej zagrane. Bazar, wstyd).
Sympatyczne wydaje się What's Left Of Me. Ogólnie trudno mi powiedzieć coś o płycie. Parę ciekawych partii instrumentalnych pod koniec utworów mogłoby dużo zmienić, ale patrząc na czasy trwania tego nie dostaniemy.
W sumie nie widzę kandydatów na piosenki genialne. Może Army Of One w całości, moze Thick As Thieves jeżeli rozwiną to mocno.
Mam nadzieję na szybki wyciek całości!!!
- Dand
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 2758
- Rejestracja: 16 września 2005, o 18:52
- Lokalizacja: Szczecin
Zgoda tylko,że ten mainstream coraz mniej ich kupuje, płyty sprzedają sie coraz słabiej, miejsca na bilboardzie czy listach przebojów coraz słabsze więc stawiam pytanie dla kogo ten zespół teraz tworzy ? Mainstream tego nie kupuje, fani też coraz mniej no więc dla kogo ?ROCKSTAR pisze:Bon Jovi zawsze grali pod mainstream (to wszystko znajduje odzwierciedlenie w ostatnich wydawnictwach).
Dzięki nie znałem tego wcześniej ale po paru piosenkach na yt bardzo do mnie ten zespół trafił !ROCKSTAR pisze:Nowy album W.E.T.
- Damned
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 4971
- Rejestracja: 7 listopada 2012, o 03:16
- Ulubiona płyta: These Days
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Absolutnie serio.Adrian pisze:Serio brzmi to dla Ciebie podobnie do LHighway?
Co prawda na albumie nie ma instrumentów typu pedal steal czy skrzypiec, jednak wspomniane wcześniej What's Left of Me, to kolejna wersja Who Says i Lost Highway. Resztę oceniam głównie po produkcji i brzmieniu charakterystycznym dla albumu z 2007 roku.
ROCKSTAR pisze: Jon jest szefem, Jon decyduje, to Jon'a zespol i... projekt teraz juz bardziej... Bon Jovi zawsze grali pod mainstream (to wszystko znajduje odzwierciedlenie w ostatnich wydawnictwach). Kiedy BJ rzadzili swiatem, wtedy krolowal rock, teraz pop...BJ nie rzadza juz swiatem ,ale to co zrobili w przeszlosci dla mnie, nie pozwala mi przejsc obojetnie obok nich.
Andrew, ale co to jest za gadanie, jaki mainstream? Gdyby grali pod mainstream to by rządzili na listach, na listach ich nie ma. Teraz jest Beacause We Can na polskich listach, ale tylko dlatego, że jest to spowodowane tym całym koncertem pewnie dlatego jeszcze się utrzymuje. Hity z TC? LH? GH? raczej brak, z LH jedynie Make a memory chwilę było na listach, z TC.....nie pamiętam, ale chyba nic?
Gadanie, że Bon Jovi robią coś pod mainstream jest śmieszne, bo ani się nie pchają na listy, nie męczą się z klipami, Jon wręcz mówi, że nienawidzi robić klipów i mu się nie chce, no kto takie rzeczy mówi chcąc robić mainstream?
Ja nie wiem co oni robią, moim zdaniem, płyty są robione tylko po to, żeby mieć pretekst, żeby ruszyć w trasę i nie było gadania, że odcinają tylko kupony. A na płycie wytwórnia i tak zarobi swoje, bo wiele osób kupi, nawet fanów, którym się to nie podoba + może jakieś randomy zainteresowane nazwą Bon Jovi.
polecam w klimacie album Gotthard- Firebirth z 2012 roku:)Dand pisze:Zgoda tylko,że ten mainstream coraz mniej ich kupuje, płyty sprzedają sie coraz słabiej, miejsca na bilboardzie czy listach przebojów coraz słabsze więc stawiam pytanie dla kogo ten zespół teraz tworzy ? Mainstream tego nie kupuje, fani też coraz mniej no więc dla kogo ?ROCKSTAR pisze:Bon Jovi zawsze grali pod mainstream (to wszystko znajduje odzwierciedlenie w ostatnich wydawnictwach).Dzięki nie znałem tego wcześniej ale po paru piosenkach na yt bardzo do mnie ten zespół trafił !ROCKSTAR pisze:Nowy album W.E.T.
- Adrian
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 4411
- Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
To zajebisćie Póki co BWC, WAN i Fighter zaniżają trochę średnią.bartekbb23 pisze:Adrian
Znając Twój gust, dasz albumowi 10/10 powinien Ci się spodobać mega całościowo.
[ Dodano: 2013-02-27, 12:52 ]
Śmiem obstawiać, że postawisz go na równi z Handem.
[ Dodano: 2013-02-27, 12:55 ]
Już w tym momencie nie ma szans. Są tu 3 utwory zaniżające średnią 10/10. Hand ma tylko 1 taki utwórbartekbb23 pisze:Adrian
Śmiem obstawiać, że postawisz go na równi z Handem.