"Lost" highway.....
Moderator: Mod's Team
-
- It's My Life
- Posty: 189
- Rejestracja: 8 lipca 2009, o 20:39
- Lokalizacja: Kaszczor/ Leszno
A zgodzisz się ze mną, że All About Loving You nijak ma się do hard rocka?Rattie pisze:kur... to co oni grali na KTF, SWW itd? Szanty?
Dlaczego mamy im zabraniać pisania tutaj na forum?Rattie pisze:To niech se biedaczki założą fan klub na naszej klasie, bo nie mam najmniejszej ochoty po raz kolejny tutaj czytać tematów w stylu 'ząbki Jona' czy 'gdzie Jon miał najładniejsza fryzurę'
Przecież uwielbienie dla Bon Jovi może przyjmować różne formy. Dla jednych ważna jest muzyka zespołu, dla innych wygląd, jeszcze inni podziwiają Jona za aktorstwo a są tu też fani Richiego i jego muzyki, wyglądu itp. Każdy znajdzie temat dla siebie.
Jeśli wkurzają cię tematy o ząbkach Jona to proponuję ich nie czytać. To chyba najprostsze wyjście z sytuacji
When you wanna give up, and your hearts about to break
Remember that you're perfect, God makes no mistakes
Remember that you're perfect, God makes no mistakes
- Adrian
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 4413
- Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Czytam i się zastanawiam jakim sposobem chcecie dojść do porozumienia jak co chwile kogoś obrażacie.Hako... Gdyby Scrooge chciał odejść wcześniej to by odszedł, i wątpię by się tu nudził raczej irytowały go puste, płytkie i nie przemyślane wypowiedzi niektórych fanów. Nie z nudów odszedł ale z zniesmaczenia i rozczarowania.
?eby nie było, że atakuje dlatego chciałbym abyś przytoczył przynajmniej 2 "płytkie, puste" wypowiedzi fanów które mogły irytować Scrooge'a. Jeśli podasz takowe to zwrócę Ci honor. Jeśli nie podasz to się nie dziw, że jak kogoś się obraża to są potem kłótnie, bo nie każdy sobie na to pozwala.
Popieram pomysł. To znacznie ułatwi życie tym, którzy podobnych wywodów nie chcą czytaćAdrian pisze:Cytat:
To niech se biedaczki założą fan klub na naszej klasie, bo nie mam najmniejszej ochoty po raz kolejny tutaj czytać tematów w stylu 'ząbki Jona' czy 'gdzie Jon miał najładniejsza fryzurę'
Ja bym dodał jeszcze temat "jaki to Richie jest biedny i niedoceniany" do grona wyżej wymienionych. Swoją drogą można by zrobić jakieś podfora na tego typu tematy.
Adrian nie wiem czy pamiętasz ale nie tak dawno podobna dyskusja toczyła się na tamat różnego rodzaju gier i zabaw, które też w pewnym momencie zaczęły niektórych irytować. Skończyło się na tym że do tego rodzaju tematów wyznaczona została odrębna część forum i na tym spory się skończyły.
When you wanna give up, and your hearts about to break
Remember that you're perfect, God makes no mistakes
Remember that you're perfect, God makes no mistakes
- Rattie
- Have A Nice Day
- Posty: 1391
- Rejestracja: 20 grudnia 2005, o 21:43
- Lokalizacja: Zakopane
- Kontakt:
No i co w związku z tym? Cięzko jest się nazywac fanem po przesłuchaniu 2 kawałków (a niestety coraz wiecej tutaj takich).JoFree pisze:
A zgodzisz się ze mną, że All About Loving You nijak ma się do hard rocka?
UWAGA! TERAZ BęDZIE SZOKUJ?CY NEWS!!Dlaczego mamy im zabraniać pisania tutaj na forum?
Przecież uwielbienie dla Bon Jovi może przyjmować różne formy. Dla jednych ważna jest muzyka zespołu, dla innych wygląd, jeszcze inni podziwiają Jona za aktorstwo a są tu też fani Richiego i jego muzyki, wyglądu itp. Każdy znajdzie temat dla siebie.
Bon Jovi to zespół MUZYCZNY. Niezłe zdziwko, nie?
Jeśli im się nie podobają moje teksty to ja proponuję ich nie czytać. To chyba najprostsze wyjscie z sytuacji.Jeśli wkurzają cię tematy o ząbkach Jona to proponuję ich nie czytać. To chyba najprostsze wyjście z sytuacji
To nie jest warszawa coby butelkę wódki zakręcać!
-
- It's My Life
- Posty: 189
- Rejestracja: 8 lipca 2009, o 20:39
- Lokalizacja: Kaszczor/ Leszno
" co brałeś bo wydaje mi się, że ciężko dziś z logiką u Ciebie
", "pieprzysz dziącha", Tutaj krzykniesz i już jeden z drugim z płaczem 'ide do domuuuu'."
jedziemy dalej-----> "Po drugie Jon stwierdził jednoznacznie, że BJ to korporacja, firma z której żyje... czyli muzykę traktuje bardziej jako kasę niż pasję czy hobby"... <--- co zwróciło Adrian również twoją uwagę i nie zostawiłeś tego bez komentarza
Właśnie takie teksty jak powyżej go irytowały lub ubóstwianie BJ nade wszystko co często mijało się z realizmem - a Scrooge był na to wyczulony.
"To niech se biedaczki założą fan klub na naszej klasie, bo nie mam najmniejszej ochoty po raz kolejny tutaj czytać tematów w stylu 'ząbki Jona' czy 'gdzie Jon miał najładniejsza fryzurę''
Przecież nie musisz czytać takich tematów. "kto chce wiedzieć co chcesz czytać a co nie zostaw to dla siebie. -Ale to jeszcze idzie przegryźć .
A to twoja wypowiedź![Uśmiech krzywy ;]](./images/smilies/icon_krzywy.gif)
Chłopie zrozum, ze nie jestem tutaj aby słuchać Twoich żalów. Jeśli chcesz prowadzić dyskusje na poziomie to wchodzę w to jeśli nie to zostawiam Cię samego ze swoimi problemami.
Za normalne zachowanie tego nie uważam
jedziemy dalej-----> "Po drugie Jon stwierdził jednoznacznie, że BJ to korporacja, firma z której żyje... czyli muzykę traktuje bardziej jako kasę niż pasję czy hobby"... <--- co zwróciło Adrian również twoją uwagę i nie zostawiłeś tego bez komentarza
Właśnie takie teksty jak powyżej go irytowały lub ubóstwianie BJ nade wszystko co często mijało się z realizmem - a Scrooge był na to wyczulony.
"To niech se biedaczki założą fan klub na naszej klasie, bo nie mam najmniejszej ochoty po raz kolejny tutaj czytać tematów w stylu 'ząbki Jona' czy 'gdzie Jon miał najładniejsza fryzurę''
Przecież nie musisz czytać takich tematów. "kto chce wiedzieć co chcesz czytać a co nie zostaw to dla siebie. -Ale to jeszcze idzie przegryźć .
Scrooge pisze:Nie żebym się czepiał, z czystej ciekawości pytam bo chyba coś mnie ominęłoAdrian pisze:
Wydaje mi się, ze jest to klip w miare rewolucyjny jak na BJ. Tak samo jak był IMLife.- co było rewolucyjnego w teledysku do IML?
A to twoja wypowiedź
Jeśli chciałbyś naprawdę dowiedzieć sie rzeczowej i konkretnej odpowiedzi, to nie atakowałbyś tak banalnymi, żałosnymi i płytkimi tekstami. Nie obchodzi mnie z czym masz problem, z kim i czy powinieneś się udać do specjalisty, abyś potraf zrozumieć, że ktoś może mieć inne zdanie i że Ty nie jesteś wyroczniaAdrian pisze:Widzę, po raz kolejny że na rzeczową dyskusje nie ma co liczyć tutaj na forum.
Chciałem podkreślić, tylko jako ten zaślepiony, wręcz niewidomy fan, że jeśli ktoś powinien zebrać laury za teledysk, to nie jest to zespół, który tylko tam występuje a odpowiedzialny jest za to reżyser, kamerzysta, ekipa obrabiająca,montująca klip i scenarzysta +aktorzy w tym zespół.
O ile Jackson sam współtworzył teledyski to Bon Jovi tam tylko występują, a Jon osobiście nie lubi grywać w klipach.
uwielbienie i zaślepienie zespołem u co niektórych jest chwilami wręcz przykre...
![Uśmiech krzywy ;]](./images/smilies/icon_krzywy.gif)
Chłopie zrozum, ze nie jestem tutaj aby słuchać Twoich żalów. Jeśli chcesz prowadzić dyskusje na poziomie to wchodzę w to jeśli nie to zostawiam Cię samego ze swoimi problemami.
Za normalne zachowanie tego nie uważam
Ostatnio zmieniony 27 stycznia 2010, o 15:36 przez dario_esik, łącznie zmieniany 1 raz.
- sobol_77
- Have A Nice Day
- Posty: 1988
- Rejestracja: 17 września 2005, o 10:45
- Ulubiona płyta: New Jersey +TD +SWW
- Lokalizacja: Michałowice / Wa-wa, od lat już Głogów
Ja proponuję przepychanki w tym temacie zakończyć, kto się miał wypowiedzieć, myślę, że już to zrobił. Dodam tylko, że forum powinno prezentować jakiś poziom i po prostu o pewnych sprawach pisać nie wypada, pamiętajmy, że o sprawach dalekich od muzyki można sobie pisać poza forum, bo starszych stażem i wiekiem użytkowników (by nie napisać dojrzalszych), zwyczajnie niektóre wypowiedzi i całe tematy mogą irytować.
Powtórzę się raz jeszcze: trzymajmy się razem, dyskutujmy, kłóćmy się jeśli trzeba - ale w zdrowej atmosferze i formie nie urągającej nikomu, bez obrażania, wykpiwania zdania innych czy zwyczajnego chamstwa.
Powtórzę się raz jeszcze: trzymajmy się razem, dyskutujmy, kłóćmy się jeśli trzeba - ale w zdrowej atmosferze i formie nie urągającej nikomu, bez obrażania, wykpiwania zdania innych czy zwyczajnego chamstwa.
It's a bitch, but life's a roller coaster ride,
The ups and downs will make you scream sometimes...
The ups and downs will make you scream sometimes...
-
- It's My Life
- Posty: 189
- Rejestracja: 8 lipca 2009, o 20:39
- Lokalizacja: Kaszczor/ Leszno
- Rattie
- Have A Nice Day
- Posty: 1391
- Rejestracja: 20 grudnia 2005, o 21:43
- Lokalizacja: Zakopane
- Kontakt:
Problem w tym Sobol jest ino taki, że większośc fanów BJ (i mam tu na myśli fanów a nie 'ojejuńciu jakie słitaśne oczka ma Januś') już dawno zabrało dupsko z tego forum. ?ycie tutaj toczy się tylko jesli BJ wydaje nową płytę ALBO ktoś odkopie jakiegoś Survivora ALBO zaś ktoś walnie nową dyskusję. Jednak w tym ostatnim przypadku to już się staje nudne bo wszystkie się kończa identycznie - wpadnie Adrianek i po raz N-ty będzie pisał jak to Jon wokalem nie miazdży jajec innym wokalistom, Killersi to najbardziej zajebongo zespół rockowy wszechczasów itp. pierdoły. Juz nawet w tym temacie dał popis. Dziwisz się, że coraz mniej 'nas'?;)
PS. Daruś, synek, 2 sprawy - zanim zamontujesz posta na forum najpierw go przeczytaj, bo ni chuchu nie mogę połowy odcyfrować oraz drugie - płytki nie zawsze oznacza puste, więc tymi cytatami nie udało Ci się błysnąć.
PS. Daruś, synek, 2 sprawy - zanim zamontujesz posta na forum najpierw go przeczytaj, bo ni chuchu nie mogę połowy odcyfrować oraz drugie - płytki nie zawsze oznacza puste, więc tymi cytatami nie udało Ci się błysnąć.
Ostatnio zmieniony 27 stycznia 2010, o 15:51 przez Rattie, łącznie zmieniany 1 raz.
To nie jest warszawa coby butelkę wódki zakręcać!
Haloooo ludzie, bo widzę, że z wątku, który miał na celu pozbycie się sporów i kłótni tworzy sie kolejna wielka kłótnia. Nie ważne czy ktoś pisał czy nie pisał czy obrażał kogoś, chodzi o to żeby przestać.
więc Sz.P. dario_esik daruj sobie przytaczanie cytatów, od których zacznie się pewnie kolejna wojna pt. kto kogo najwięcej obrażał. Nie w tym sens.
Co do tematów poruszanych na forum - Rattie nie chcę się kłócić ;P ale niekoniecznie bycie fanem Bon Jovi musi oznaczać uwielbienie tylko i wyłącznie ich muzyki. To jest sprawa pierwszorzędna - tu się zgodze, ale nie pomyslałes przypadkiem, że można być fanem osobowości i ogólnie interesować się jakąś osobą ?
Jeżeli ktoś ma ochotę podyskutować na temat wyglądu, życia prywatnego czy innych tam "ważnych" spraw dotyczących Jona Ryśka czy innych - ok jego prawo - po to jest forum.
A poza tym skoro jest to forum, na którym powinno się dyskutować tylko na temat muzyki BJ to nie powinno być tu też wątków dotyczących twórczości solowej np. Ryśka
Przecież to nie Bj
I ktoś mógłby powiedzieć, żeby załozyć sobie forum Ryśkowe. Nie byłoby też dyskusji dotyczących inny bandów - w których jak mi wiadomo też się udzielasz. Więc nie sugeruj innym o czym powinniśmy pisać, a o czym nie
I TU PODKREŚLAM NIE CHCIA?AM SIę K?ÓCIć ANI OBRA?Ać RATTA
Co do kłótni to moim zdaniem są one jak najbardziej potrzebne, ale niech będą na temat, a nie jak to bywa zwykle- kończy się na wzajemnym ubliżaniu i dążeniu do tego żeby udowodnić kto jest mocniejszy w gębie
Naprawdę przykro się robi jak czytam post, w którym ktoś pisze, że kończy swoją dzałalność na forum, bo atmosfera jest nie miła.
I nie ważne jest czy poglądy jakiejś osoby pokrywają się z naszymi czy są kompletnie z innych planet. Chodzi o to żeby się nimi wymienić i tyle. Nie można zmienić kogoś tylko dlatego że samemu tak się myśli. Więc nie wymieniając po imieniu
chłopaki i dziweczyny
przestańcie się kłócić bez sensu i jeszcze na dodatek obrażać o to 
Rattie znów zaczynasz
To sprawa Adriana jaki zespół jesgo zdaniem jest najlepszy. Skoro uważasz inaczej to również Twoja sprawa 
Co do tematów poruszanych na forum - Rattie nie chcę się kłócić ;P ale niekoniecznie bycie fanem Bon Jovi musi oznaczać uwielbienie tylko i wyłącznie ich muzyki. To jest sprawa pierwszorzędna - tu się zgodze, ale nie pomyslałes przypadkiem, że można być fanem osobowości i ogólnie interesować się jakąś osobą ?
Jeżeli ktoś ma ochotę podyskutować na temat wyglądu, życia prywatnego czy innych tam "ważnych" spraw dotyczących Jona Ryśka czy innych - ok jego prawo - po to jest forum.
A poza tym skoro jest to forum, na którym powinno się dyskutować tylko na temat muzyki BJ to nie powinno być tu też wątków dotyczących twórczości solowej np. Ryśka
I TU PODKREŚLAM NIE CHCIA?AM SIę K?ÓCIć ANI OBRA?Ać RATTA
Co do kłótni to moim zdaniem są one jak najbardziej potrzebne, ale niech będą na temat, a nie jak to bywa zwykle- kończy się na wzajemnym ubliżaniu i dążeniu do tego żeby udowodnić kto jest mocniejszy w gębie
Naprawdę przykro się robi jak czytam post, w którym ktoś pisze, że kończy swoją dzałalność na forum, bo atmosfera jest nie miła.
I nie ważne jest czy poglądy jakiejś osoby pokrywają się z naszymi czy są kompletnie z innych planet. Chodzi o to żeby się nimi wymienić i tyle. Nie można zmienić kogoś tylko dlatego że samemu tak się myśli. Więc nie wymieniając po imieniu
Rattie znów zaczynasz
One light burning ...
- Rattie
- Have A Nice Day
- Posty: 1391
- Rejestracja: 20 grudnia 2005, o 21:43
- Lokalizacja: Zakopane
- Kontakt:
Spoko, ino sprawa jest taka, że ludzie z BJ to nie jakaś osobistość, na której można się wzorować, dodatkowo nigdy bym nie wpadł na pomysł wejscia na forum fanów jakiejs kapeli coby dyskutować o głębokich przemyśleniach jakie targały muzykiem w jego wczesnym dzieciństwie, ale spoko.
Problem w tym, że to zainteresowanie osobowością polega własnie na podniecaniu się ząbkami, włosami, tyłkiem (przy okazji - mam to wszystko lepsze, więc nie wymieniam tego z powodu jakichś kompleksów
). Dodatkowo, te osoby 'zainteresowane osobowoscią' podawały się za fanów kapeli. Jakos sobie nie przypominam, żeby wypowiadały się w tematach poświęconych muzyce (poza tekstami w stylu 'to jest fajne', 'to tez jest fajne', 'popieram'). Szlag mnie po prostu trafia, jak widze takich 'fanów HARD rocka', którzy zapytani o kapele poza BJ )które w głównej mierze znaja z radia), potrafia wymienić 'rockowe' bandy (które znają równiez z radia)
Problem w tym, że to zainteresowanie osobowością polega własnie na podniecaniu się ząbkami, włosami, tyłkiem (przy okazji - mam to wszystko lepsze, więc nie wymieniam tego z powodu jakichś kompleksów
To nie jest warszawa coby butelkę wódki zakręcać!
A ja zarzucę trochę z innej beczki...próbujemy na siłę to forum "ugrzecznić". A tak naprawdę forum nie istnieje, jeśli nie udzielają się na nim ludzie z wyraźnymi poglądami, często kontrowersyjnymi, bulwersującymi itp. Prawda jest taka, że gdyby nie Rattie, Sobol, Adrian i kilka innych osób, to forum byłoby nudne do wyrzygania.
Kwestia jest taka, żeby w odpowiednim momencie powstrzymać się przed wysłaniem kolejnego posta, który nie wnosi już nic wartościowego do dyskusji, a jedynie ma na celu obrażenie innej osoby.
Kwestia jest taka, żeby w odpowiednim momencie powstrzymać się przed wysłaniem kolejnego posta, który nie wnosi już nic wartościowego do dyskusji, a jedynie ma na celu obrażenie innej osoby.
-
- It's My Life
- Posty: 189
- Rejestracja: 8 lipca 2009, o 20:39
- Lokalizacja: Kaszczor/ Leszno
Rattie koniec odszczekiwania, każdy powiedział to co chciał, każdy powiedział za dużo!! A ja nie mam zamiaru wprowadzać tu kolejnej kłótni wystarczy tego. Zawieszamy broń?? Bo ja już mam dość.
Ostatnio zmieniony 27 stycznia 2010, o 16:41 przez dario_esik, łącznie zmieniany 1 raz.
dario_esik
kolego o co Tobie chodzi ? Chcesz zawieszać bron, a nie wiem w jakim celu zacytowałeś podpisik Rattiego. No weź się chłopie opanuj. Nie wiem co to miało na celu, ale było "puste".
JJ tylko właśnie w tym jest największy problem, że niektórzy nie potrafią się powstrzymać od wysłania jednego posta za dużo. Bo w tym jest jak mniemam największa frajda, żeby komuś ubliżyć i pokazać że jest się mocniejszym. Problem moim zdaniem nie zniknie tak szybko o ile zniknie w ogóle.
JJ tylko właśnie w tym jest największy problem, że niektórzy nie potrafią się powstrzymać od wysłania jednego posta za dużo. Bo w tym jest jak mniemam największa frajda, żeby komuś ubliżyć i pokazać że jest się mocniejszym. Problem moim zdaniem nie zniknie tak szybko o ile zniknie w ogóle.
One light burning ...
-
- It's My Life
- Posty: 189
- Rejestracja: 8 lipca 2009, o 20:39
- Lokalizacja: Kaszczor/ Leszno