Mi chodziło o to , ze mając 21 lat to bardziej trafiaja do mnie teksty sprośne o zabawie czy seksie bo moge sie z nimi na obecnym etapie mojego życia utożsamić. Nie utozsamie sie natomiast z rozważaniami o swoim wieku i o tym ,ze nie jestem jeszcze stary ale jedynie starszy

O to mi chodziło
A ja powiem CI , ze wole teksty z przesłaniem niż wszystko podane jak na tacy.
Ot dla przykładu uwielbiam teksty w stylu These Days, Any Other Day, Keep The Faith, Whole Lot Of Leaving czy Dry County. Są to teksty niesamowicie dopracowane, że czytajac sam tekst już się czuje klimat. To nie są teksty typowo pod zabawe tylko na specjalny nastrój i sytuacje.
Natomiast NIckelback serwuje nam bardziej wyuzdane, często prostsze takich piosenek jak We Got It Going On, I'd Die For You czy Love For Sale. Z tym, ze Czad dodaje do tego typowego "Cwaniactwa", którego czasami nie trawie. Te piosenki często opowiadają o zabawie, seksie itp, i lubie je ale wyżej cenie wspomniane wcześniej piosenki z przesłaniem (a tym przesłaniem nie ma być - kochajcie się na lewo i prawo

).
Trudno mi powiedzieć jaka piosenka jest moją ulubioną z tej płyty, ale na dzień dzisiejszy to chyba "Just to get high"

Zdecydowanie najlepsza piosenka.
Dzis przez ta płytę dostałem opiernicz od jakiejś starszej kobitki z dołu

Widać miała dość:(
Ciesz isę, że masz wyrozumiałych sąsiadów i dali Ci tylko opiernicz
![Uśmiech krzywy ;]](./images/smilies/icon_krzywy.gif)
Kumpel właśnie za słuchanie głośnej muzyki dostał 500 zł kary bo ktoś zadzwonił na policje ...
dobra po wielokrotnym przesłuchaniu stwierdzam, że album jest dobry, aczkolwiek zdeczka wtórny, wieje sprawdzonymi kombinacjami i muzyką z poprzednich płyt, szczególnie z All the right reasons,
Zgadzam sie w 100%
Nickelback idą trochę w stronę Jona, wtedy się udało, to walimy dalej te same sprawdzone ścieżki, oby im to nie przyniosło kiedyś pecha jak Jonowi.
Z 1wsząc częścią się zgadzam, tylko , że to nie jest domena Jona, bo tak robi 99% artystów, ze po wielkim sukcesie ich płyty idą i nagrywają podobną.
Co do drugiego to nie wiem o co Ci chodzi. Jaki pech ?
potrafił tak zaśpiewać, jak np. Blaze Of Glory <Oscar Awards.
ale ogólnie rzadko śpiewał taką techniką. Jak się wczuwał to 1 czy dwa wersy pośpiewał

A wiesz dlaczego teraz nie śpiewa tak jak kiedyś

BO kiedyś się "darł" po prostu często i śpiewał nawet wtedy kiedy był mocno chory i sobie zdarł gardło. Teraz Używa innej techniki śpiewania i może zaśpiewać mocno cały koncert, ale nie będzie to już darcie się chociaż i to potrafi (może nawet lepiej niż w latach 80tych), ale potrafi tylko na krótko bo się mocno przy tym męczy.
Tutaj przykład jak Jon potrafi ładnie zaśpiewać mocnym głosem Blaze Of Glory
http://pl.youtube.com/watch?v=op3I286c48o
A tutaj przykład zdzierania głosu

Swoja droga najlepsze wykonanie tej piosenki a to zdzieranie gardła genialne

Piosenkę słychać, że Jon śpiewa troche przez nos czyli byl chory.
http://pl.youtube.com/watch?v=g4J3o9GAyrk
no i o to chodzi, wyciągnąłby na siłę jedną piosenkę może, a Chad może to robić wszystko mocnym głosem od niechcenia, bo go ma, a Jon nie ma i nie miał
Fakt nie zaprzeczalny, ale dlatego Bon Jovi na żywo robią taki efekt!! Jon śpiewa zaj....e melodycznie i ładnie a z za jego głosu wydobywa się glos Richiego mocniejszy bardziej bluesowy.
Całą magia występu na MTV Video Music Awards 89 się na tym opiera...
Tak , po tym występie OSCAR AWARD 1991 odpoczywał przez 1 rok . Ludzie wtedy potrafił tak śpiewać teraz śpiewa inaczej . W Seat Next To You pokazal kawal rockowego pazura ktory wg mnie wprowadza nadzieje na ostre klimaty w przyszłości !
1.Ale Blaze z tego występu to najmocniejszy głos jaku u Jona słyszałem. Potem był jedynie pojedyncze piosenki jak wspomniane Blaze z 2003 roku, IMLife z 2000 roku. Głos Jona normalnie nie był, nie jest i nie będzie mocny ale to jego urok.
2.Co do SNTYou to chyba pomyliłeś z WGIGOn albo sobie jaja robisz

PRzecież on tam śpiewa "słodkim" głosem a nie mocnym rockowym.