Każdy ma swoje gusta. Ale występ DL bardzo fajny. Nie mogę zaprzeczyć że Joe wokalnie lepiej wychodzi na żywo od JBJ. Jednak Jonowi wybaczyłbym i gdyby przyjechali nawet teraz do Polski, to na koncert bym się wybrał. Jon chyba zdaje sobie sprawę, że musi popracować nad wokalem pod okiem dobrego trenera. Chciałbym jeszcze zobaczyć Bon Jovi na żywo, a jeśli by jeszcze Richie wrócił... By pewnie wróciło wielu fanów RS. Ehhh, marzenia...sobol_77 pisze: ↑26 maja 2022, o 09:37 Brzmią fajnie, Joe wokalnie nakrył Jona kapeluszem, ale jego wygląd... Jak stara babcia po solarium. Dramat. Oceniając sam występ - dobrze się słucha, ogląda również - no poza zamykaniem oczu jak w kamerę wpada Elliott Ogólnie na plus,sam dobór utworów trafiony, nie ma jak postawić na klasyki.
Def Leppard
Moderator: Mod's Team
- Bon Jovi
- Have A Nice Day
- Posty: 643
- Rejestracja: 21 września 2005, o 21:09
- Ulubiona płyta: Cała twórczość
- Lokalizacja: Warszawa - Śródmieście
Re: Def Leppard
Teledysk fajnie zrealizowany, muzycznie także dobry wybór na singla.
"Livin' On A Prayer"
-----------
Aby się dowiedzieć kim jestem, trzeba mnie najpierw poznać.
-----------
Aby się dowiedzieć kim jestem, trzeba mnie najpierw poznać.
- michael
- Have A Nice Day
- Posty: 626
- Rejestracja: 28 listopada 2009, o 11:40
- Ulubiona płyta: NJ Bounce SWW
- Lokalizacja: Głogów/Legnica
Re: Def Leppard
O 15:02 odbyła się premiera teledysku do Fire It UP
https://www.youtube.com/watch?v=8gVFN8qIhWg
a chwilę później na youtube odbyło się na żywo spotkanie z zespołem (tak około24 minut)
https://www.youtube.com/watch?v=km6TvYuRl5w
Widać po chłopakach ten dziecięcy entuzjazm
Mam na mailu już cały album. Pytanie czy wytrzymam i nie przesłucham już dzisiaj wieczorem i poczekam do jutra na płytę( a może nawet do poniedziałku). Zobaczę ale jestem podjarany... ciężko ubrać w słowa
https://www.youtube.com/watch?v=8gVFN8qIhWg
a chwilę później na youtube odbyło się na żywo spotkanie z zespołem (tak około24 minut)
https://www.youtube.com/watch?v=km6TvYuRl5w
Widać po chłopakach ten dziecięcy entuzjazm
Mam na mailu już cały album. Pytanie czy wytrzymam i nie przesłucham już dzisiaj wieczorem i poczekam do jutra na płytę( a może nawet do poniedziałku). Zobaczę ale jestem podjarany... ciężko ubrać w słowa
Let's get rocked!
- Bon Jovi
- Have A Nice Day
- Posty: 643
- Rejestracja: 21 września 2005, o 21:09
- Ulubiona płyta: Cała twórczość
- Lokalizacja: Warszawa - Śródmieście
Re: Def Leppard
Jeśli już masz album, to posłuchaj dziś, a w dniu premiery podziel się z nami swoimi odczuciamimichael pisze: ↑26 maja 2022, o 14:03 O 15:02 odbyła się premiera teledysku do Fire It UP
https://www.youtube.com/watch?v=8gVFN8qIhWg
a chwilę później na youtube odbyło się na żywo spotkanie z zespołem (tak około24 minut)
https://www.youtube.com/watch?v=km6TvYuRl5w
Widać po chłopakach ten dziecięcy entuzjazm
Mam na mailu już cały album. Pytanie czy wytrzymam i przesłucham już dzisiaj wieczorem czy poczekam do jutra na płytę( a może nawet do poniedziałku). Zobaczę ale jestem podjarany... ciężko ubrać w słowa
"Livin' On A Prayer"
-----------
Aby się dowiedzieć kim jestem, trzeba mnie najpierw poznać.
-----------
Aby się dowiedzieć kim jestem, trzeba mnie najpierw poznać.
Re: Def Leppard
Ja tam bym poczekał! Uwielbiam sluchać pierwszy raz płyty, kiedy wyjmuje ją z pudełka, przeglądam strone po stronie książeczki, a tak z maila.. ale ja tam jestem stary wiec się już nie znam.
- michael
- Have A Nice Day
- Posty: 626
- Rejestracja: 28 listopada 2009, o 11:40
- Ulubiona płyta: NJ Bounce SWW
- Lokalizacja: Głogów/Legnica
Re: Def Leppard
I tak zrobię Czekałem kilka ładnych lat to poczekam jeszcze chwilkę. I tak jak dla mnie wszystko potoczyło się bardzo szybko. Singiel Kick wyszedł w marcu a jutro jest 27 maja i premiera płyty. To niesamowite, że mój najstarszy syn będzie miał w tym roku już bliziutko tyle lat co ja miałem kiedy pierwszy raz zobaczyłem tych pięciu facetów na scenie. To był koncert na Wembley 20 marca 1992 roku poświęcony pamięci Freddiego Mercury'ego. Oglądałem transmisję na żywo w polskiej telewizji. Def Leppard wyszli na scenę... i miłość od pierwszego wejrzenia i usłyszenia. Minęło 30 lat i tych samych pięciu kolesi wydaje nowy krążek. Wybaczcie za słownictwo, ale ja pierdolę to unbelivable
P.S
Sami się podzielcie wrażeniami bo ja nie będę obiektywny. Dostaliśmy dwa Glam Rocki i jeden Hard Rock. Liczę jeszcze na 3-4 petardy i kilka zaskoczeń. Po tych trzech numerach to jest 10 na 10...
P.S
Clip do Fire it UP... super. Boże ta solówa na końcu i wykończenie MEGA.
Let's get rocked!
Re: Def Leppard
Album zdecydowanie lżejszy od poprzednika. Panowie już swoje lata mają i OK. Tego czepiać się nie zamierzam.
Co do wokali... Elliott nie jest i nigdy nie był wokalnym akrobatą, ale świetnie sprawdzał się w takiej formule. Głos - instrument. Jest więc to co w zasadzie zespół serwował przez ostatnie 40 lat. Chrypka wspierana często w refrenach arcyniemęskimi falsetami. Tyle z czepiania się...
Plusy? Są jakieś? Pewnie..
Faktury gitarowe świetne, by nie rzec rewelacyjne. Granie przestrzenne, dopieszczone i momentami kultowe. Ostatni utwór w trackliscie rzuca na kolana od pierwszego dźwięku. Jakby powrót do kultowego kawałka z High N Dry. Są też próby nawiązania do Queen (Angels Can't Help You Now) z kapitalnym solo i (niestety) łzawym refrenem.
Podoba mi się "Lifeless". Takie fajne, lekkie brytyjskie granie.
Przydałoby się więcej dołu, więcej mięsa, ale w tej konwencji ma to ręce i nogi.
Co do albumu - tak na szybko. W pamięci zostaje tylko zamykacz. Co za utwór!!!
Chciałbym napisać, że nowy album to granie wysokooktanowe, ale niskokaloryczne, ale póki co to jedynie zbiór lepszych i gorszych pomysłów. Do poziomu nowego Scorpions sporo brakuje
Co do wokali... Elliott nie jest i nigdy nie był wokalnym akrobatą, ale świetnie sprawdzał się w takiej formule. Głos - instrument. Jest więc to co w zasadzie zespół serwował przez ostatnie 40 lat. Chrypka wspierana często w refrenach arcyniemęskimi falsetami. Tyle z czepiania się...
Plusy? Są jakieś? Pewnie..
Faktury gitarowe świetne, by nie rzec rewelacyjne. Granie przestrzenne, dopieszczone i momentami kultowe. Ostatni utwór w trackliscie rzuca na kolana od pierwszego dźwięku. Jakby powrót do kultowego kawałka z High N Dry. Są też próby nawiązania do Queen (Angels Can't Help You Now) z kapitalnym solo i (niestety) łzawym refrenem.
Podoba mi się "Lifeless". Takie fajne, lekkie brytyjskie granie.
Przydałoby się więcej dołu, więcej mięsa, ale w tej konwencji ma to ręce i nogi.
Co do albumu - tak na szybko. W pamięci zostaje tylko zamykacz. Co za utwór!!!
Chciałbym napisać, że nowy album to granie wysokooktanowe, ale niskokaloryczne, ale póki co to jedynie zbiór lepszych i gorszych pomysłów. Do poziomu nowego Scorpions sporo brakuje
- Ricky Skywalker
- Administrator
-
Have A Nice Day
- Posty: 1648
- Rejestracja: 1 sierpnia 2005, o 21:17
- Ulubiona płyta: NJ+KTF+SITT+AOTL
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Def Leppard
Przesłuchałem całość 2 razy. Więcej chyba nie chcę... Jest zwyczajnie nudno - może nie "U2-nudno", ale dłużej, niż do końca każdej piosenki, w głowie nie zostaje absolutnie NIC. Najsłabsza płyta DL ever.
***
"these days all we got is hope, we got redemption and we got forgiveness. And we got one more thing - we got us these days..."
- Richie Sambora, 29-10-2007
"these days all we got is hope, we got redemption and we got forgiveness. And we got one more thing - we got us these days..."
- Richie Sambora, 29-10-2007
- sobol_77
- Have A Nice Day
- Posty: 1987
- Rejestracja: 17 września 2005, o 10:45
- Ulubiona płyta: New Jersey +TD +SWW
- Lokalizacja: Michałowice / Wa-wa, od lat już Głogów
Re: Def Leppard
A ja po tym, jak przeczytałem, że cały album nagrali online (wtf?), to odechciało mi się go słuchać...
It's a bitch, but life's a roller coaster ride,
The ups and downs will make you scream sometimes...
The ups and downs will make you scream sometimes...
- Bon Jovi
- Have A Nice Day
- Posty: 643
- Rejestracja: 21 września 2005, o 21:09
- Ulubiona płyta: Cała twórczość
- Lokalizacja: Warszawa - Śródmieście
Re: Def Leppard
Def Leppard "Diamond Star Halos"
1. Take What You Want
2. Kick
3. Fire It Up
4. This Guitar (featuring Alison Krauss)
5. SOS Emergency
6. Liquid Dust
7. U Rok Mi
8. Goodbye For Good This Time
9. All We Need
10. Open Your Eyes
11. Gimme A Kiss
12. Angels (Can’t Help You Now)
13. Lifeless (featuring Alison Krauss)
14. Unbreakable
15. From Here To Eternity
1. Take What You Want
2. Kick
3. Fire It Up
4. This Guitar (featuring Alison Krauss)
5. SOS Emergency
6. Liquid Dust
7. U Rok Mi
8. Goodbye For Good This Time
9. All We Need
10. Open Your Eyes
11. Gimme A Kiss
12. Angels (Can’t Help You Now)
13. Lifeless (featuring Alison Krauss)
14. Unbreakable
15. From Here To Eternity
"Livin' On A Prayer"
-----------
Aby się dowiedzieć kim jestem, trzeba mnie najpierw poznać.
-----------
Aby się dowiedzieć kim jestem, trzeba mnie najpierw poznać.
Re: Def Leppard
Ricky Skywalker pisze: ↑27 maja 2022, o 09:12 Przesłuchałem całość 2 razy. Więcej chyba nie chcę... Jest zwyczajnie nudno - może nie "U2-nudno", ale dłużej, niż do końca każdej piosenki, w głowie nie zostaje absolutnie NIC. Najsłabsza płyta DL ever.
Szacunek, że dałeś radę aż 2x.
Serio i bez ironii.
Utwory z miejsc 4-9 to wręcz wyzwanie by to przetrwać. Uważam jednak, że końcówka jest niezła, a utwór zamykający to taki mały klasyk (i tutaj zdania nie zmienię).
Słowem mocne otwarcie, potem dno i 2 metry mułu i... wisienka na torcie. Szkoda.
- sobol_77
- Have A Nice Day
- Posty: 1987
- Rejestracja: 17 września 2005, o 10:45
- Ulubiona płyta: New Jersey +TD +SWW
- Lokalizacja: Michałowice / Wa-wa, od lat już Głogów
Re: Def Leppard
Padłem A tak w ogóle skąd pomysł nagrywania płyty online? To oni nie spotkali się w ogóle razem w studio? To nie mogło się udać. Natrzepali 15 kawałków i ta ilość na jakość niestety się nie przełożyła. Faktycznie nudno. Ale zamykający album numer zacny.
It's a bitch, but life's a roller coaster ride,
The ups and downs will make you scream sometimes...
The ups and downs will make you scream sometimes...
Re: Def Leppard
Mogło, mogło się udać. Warsztat w końcu jest. Może nie było pomysłów i chęci. Pewnie wiek, podejście i obrany target zrobiły swoje.
Def Leppard z jednej strony to jedni z prekursorów (choć to nie do końca trafne określenie) bezrefleksyjnego umpa-umpa, które obecnie na potęgę kalkują skandynawskie współczesne klony Europe, Ratt, Whitesnake i Motley Crue. Bezrefleksyjna gitarowa biegunka.
Def Leppard to było cholera coś więcej. Wiadomo, komercha na sto dwa ale... jednak podjazdy pod Queen, początki z NWOBHM, fajna estetyka.
Ostatni album U2 zdecydowanie lepszy zresztą, U2 słabych raczej nie nagrywają, ale to akurat inny target i inna stylistyka.
- sobol_77
- Have A Nice Day
- Posty: 1987
- Rejestracja: 17 września 2005, o 10:45
- Ulubiona płyta: New Jersey +TD +SWW
- Lokalizacja: Michałowice / Wa-wa, od lat już Głogów
Re: Def Leppard
Co do biegunki, to ja mam akurat po U2
It's a bitch, but life's a roller coaster ride,
The ups and downs will make you scream sometimes...
The ups and downs will make you scream sometimes...
-
- Little Bit Of Soul
- Posty: 22
- Rejestracja: 27 maja 2022, o 15:04
- Ulubiona płyta: These days
Re: Def Leppard
Nie jest aż tak źle jak to przedstawiacie,kilka naprawdę fajnych utworów!Nie spodziewałem się w całości super utworów ( nie te czasy)ale połowa jest spoko ,mniej więcej tego się spodziewałem.Kocham Def Leppard (tylko minimalnie za Bon Jovi), początek płyty spoko i końcówka jest naprawdę dobra!Ja nie nastawiam się na drugą pyromanie więc mnie cieszy kilka nowych dobrych utworów,też tak podchodziłem do nowych płyt Bon Jovi i na każdej coś znalazłem dla siebie.Ale faktycznie jak ktoś chce oceniać płytę jako całość to wtedy szału nie ma,ja wyciągam z każdej coś fajnego dla mnie i tutaj też momentami.jest zajebiście
-
- Little Bit Of Soul
- Posty: 22
- Rejestracja: 27 maja 2022, o 15:04
- Ulubiona płyta: These days
Re: Def Leppard
No ja akurat też mam po U2 biegunkę