Trasa po Europie i koncert w Polsce 2019
Moderatorzy: Adm's Team, Mod's Team
- monjovi
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 2553
- Rejestracja: 4 lutego 2006, o 11:48
- Ulubiona płyta: New Jersey
- Lokalizacja: Turek/Poznań
- Kontakt:
Re: Trasa po Europie i koncert w Polsce 2019
Oglądając kilka filmików z trasy jestem pod wrażeniem, jeśli chodzi o głos, jest o wiele lepiej niż było, a to, że Jon nie strzela z tyłka fajerwerkami to chyba nikt się nigdy tego nie spodziewał. Wolę taką wersję, zrównoważoną i oszczędną, niż by miało być hardkorowe 10 koncertów i najbliższy w Monachium. Warszawa tak czy siak będzie magiczna dla polskich fanów, a Wembley zawsze będzie miało swój urok.
[align=center]http://www.lastfm.pl/user/monjovi[/align]
Re: Trasa po Europie i koncert w Polsce 2019
Zobaczcie, że długość koncertów to nadal ok. 2,5h. Tyle też trwał występ w Gdańsku czy Dreźnie. Więc dla zwykłego widza "czas się zgadza"; tylko teraz KTF, LYHM, Bad Medicine, I'll sleep są moooocno wydłużone (z ich skrócenia jeden spokojniejszy utwór mógłby być dodany, a może i nawet dwa) - i jak obecne KTF z wieloma solówkami mi się bardzo podoba (a Jon schodzi wtedy ze sceny i łapie oddech), a przy LYHM klaskanie publiczności daje świetny efekt, to Bad Medicine (bez żadnego medley) jest dla mnie przeciągnięte i męczące, zaś miks LYHM, I'll sleep i Captain Crash obok siebie to o jedną piosenkę za dużo (każda oddzielnie na stadionie super sprawa, ale razem się zlewają).
A obecny sposób grania bisów to i tak 15-20min, więc znowu czas się zgadza. Tylko fanów szkoda.
Choć z drugiej strony, może dzięki takiemu podejściu to Def Leppard byli supportem do "ausverkauft/sold out" Bon Jovi a nie Jon dla jakiejś innej młodszej-popularnej kapeli.
A obecny sposób grania bisów to i tak 15-20min, więc znowu czas się zgadza. Tylko fanów szkoda.
Choć z drugiej strony, może dzięki takiemu podejściu to Def Leppard byli supportem do "ausverkauft/sold out" Bon Jovi a nie Jon dla jakiejś innej młodszej-popularnej kapeli.
o2 Arena 2010, Drezno 2011, Gdańsk 2013, Brisbane 2018, Sydney 2018, Wembley 2019, Monachium 2019 a Warszawa tuż-tuż
- EVENo
- Have A Nice Day
- Posty: 1593
- Rejestracja: 9 października 2016, o 11:51
- Ulubiona płyta: New Jersey
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
- Kontakt:
Re: Trasa po Europie i koncert w Polsce 2019
"For me... sing it!"
To wskazywanie palcem na siebie, to w jaki sposób on to wypowiada... Sory, ale muszę to powiedzieć. Wydanie złamanego grosza na tego buca jest pomyłką. Ja wiem, że ponadczasowe piosenki, ja wiem, że wspólne spotkanie w radosnej atmosferze... ale jeśli ten robot musi do nas przyjechać i udawać, że coś go obchodzi, aby fani wreszcie się ruszyli, to coś jest nie tak i z nim, i z Wami. Wiem też, że dzięki koszulce i zaangażowaniu fanów koncert w Polsce może być na zupełnie innym poziomie (emocjonalnym), ale nie mogę powiedzieć, że Jon na to zasługuje. Tymi plejbekami na Livinie przegrywa u mnie reszty szacunku. I zapewniam, że Kapitana Crasha sam lepiej zaśpiewam niż on. Skoro nawet taki utwór brzmi rozczarowująco, to tu nie ma czego zbierać. W sumie mogliście mu dać tę koszulkę reprezentacji z piłce nożnej - ten sam poziom. Miliony widzów się angażuje, dostaje gówno i jeszcze się z tego powodu cieszy. Koalicja Obywatelska pełnym ryjem.
A my dwoimy się i troimy, żeby wydobyć z tego człowieka resztki człowieczeństwa. Żeby zaśpiewał "Słodkiego, miłego życia" po raz dwutysięczny z zaangażowaniem i z myślą o ludziach zebranych pod sceną. Jeśli ten koncert będzie niezapomniany, to tylko ze względu na Was, nie na nich. Zespół zbudowany z fanów wyprzedza faktyczny zespół o lata świetlne. Wiem, bo nie jestem tu ze względu na zespół, a ze względu na fanów. I opinie o występie na Wembley tylko to potwierdzają.
W Warszawie dajcie czadu. Sami dla siebie.
To wskazywanie palcem na siebie, to w jaki sposób on to wypowiada... Sory, ale muszę to powiedzieć. Wydanie złamanego grosza na tego buca jest pomyłką. Ja wiem, że ponadczasowe piosenki, ja wiem, że wspólne spotkanie w radosnej atmosferze... ale jeśli ten robot musi do nas przyjechać i udawać, że coś go obchodzi, aby fani wreszcie się ruszyli, to coś jest nie tak i z nim, i z Wami. Wiem też, że dzięki koszulce i zaangażowaniu fanów koncert w Polsce może być na zupełnie innym poziomie (emocjonalnym), ale nie mogę powiedzieć, że Jon na to zasługuje. Tymi plejbekami na Livinie przegrywa u mnie reszty szacunku. I zapewniam, że Kapitana Crasha sam lepiej zaśpiewam niż on. Skoro nawet taki utwór brzmi rozczarowująco, to tu nie ma czego zbierać. W sumie mogliście mu dać tę koszulkę reprezentacji z piłce nożnej - ten sam poziom. Miliony widzów się angażuje, dostaje gówno i jeszcze się z tego powodu cieszy. Koalicja Obywatelska pełnym ryjem.
A my dwoimy się i troimy, żeby wydobyć z tego człowieka resztki człowieczeństwa. Żeby zaśpiewał "Słodkiego, miłego życia" po raz dwutysięczny z zaangażowaniem i z myślą o ludziach zebranych pod sceną. Jeśli ten koncert będzie niezapomniany, to tylko ze względu na Was, nie na nich. Zespół zbudowany z fanów wyprzedza faktyczny zespół o lata świetlne. Wiem, bo nie jestem tu ze względu na zespół, a ze względu na fanów. I opinie o występie na Wembley tylko to potwierdzają.
W Warszawie dajcie czadu. Sami dla siebie.
Telewizja kłamie, a Radio Epsilon
Re: Trasa po Europie i koncert w Polsce 2019
Wiecie co nie jestem krytykiem muzycznym, nie mam ani glosu ani ucha i wspolczuje tym, ktorzy beda stac obok mnie i sluchac mojego spiewu
Ale nie chce analizować, dzielic wlosa na czworo. Chce sie cieszyc nadchodzacym wydarzeniem- jak dla mnie wyczekanym wydarzeniem tego lata, pierwszym takim w moim zyciu. Moje malo fachowe ucho ogladajac wystepy z konca 2018 i z teraz slyszy ze forma lepsza, koncerty fajniejsze. Po co nastawiac sie negatywnie? Ze bylo lepiej, ze nie zalezy itd? Czy my w genach mamy narzekanie?
Ale nie chce analizować, dzielic wlosa na czworo. Chce sie cieszyc nadchodzacym wydarzeniem- jak dla mnie wyczekanym wydarzeniem tego lata, pierwszym takim w moim zyciu. Moje malo fachowe ucho ogladajac wystepy z konca 2018 i z teraz slyszy ze forma lepsza, koncerty fajniejsze. Po co nastawiac sie negatywnie? Ze bylo lepiej, ze nie zalezy itd? Czy my w genach mamy narzekanie?
- Dand
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 2759
- Rejestracja: 16 września 2005, o 18:52
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Trasa po Europie i koncert w Polsce 2019
Co gorsza wygląda na to,że backing vocals też leca z playbacku i to chyba we wszystkich piosenkach. Przy ITA w Monachium nie byli przygotowani na to,że David będzie śpiewał i nawet mikrofon miał wyłączony, dopiero po paru sekundach się ktoś zorientował i go włączył. Przynajmniej tak wynika z filmików.EVENo pisze:Tymi plejbekami na Livinie przegrywa u mnie reszty szacunku.
Te koncerty to zaczyna być jedna wielka ściema.
Ja się w Warszawie po prostu z koncertowym Bon Jovi pożegnam bo mnie już takie coś po prostu nie rusza, to nie ten zespół, w którym się zakochałem.
Sorry za te gorzkie słowa w momencie podniety zbliżającym się koncertem, nie chciałem pisać teraz nic negatywnego ale skoro EVENo się pokusił to uznałem,że też moge ;p
- EVENo
- Have A Nice Day
- Posty: 1593
- Rejestracja: 9 października 2016, o 11:51
- Ulubiona płyta: New Jersey
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
- Kontakt:
Re: Trasa po Europie i koncert w Polsce 2019
Nie no, nie zrozumcie mnie źle. Nie chcę Wam psuć atmosfery i ekscytacji odliczaniem do koncertu. Chciałem tylko powiedzieć, że Jon nie zasługuje na takich fanów, jakich ma. Znów uderzam tylko i wyłącznie w niego.Dand pisze:Sorry za te gorzkie słowa w momencie podniety zbliżającym się koncertem, nie chciałem pisać teraz nic negatywnego ale skoro EVENo się pokusił to uznałem,że też moge ;p
Telewizja kłamie, a Radio Epsilon
Re: Trasa po Europie i koncert w Polsce 2019
Ależ każdy ma prawo do opinii. Mamy wolność wypowiedzi:)
Tylko ja po prostu się cieszę wręcz dziecięcą radością:)
Tylko ja po prostu się cieszę wręcz dziecięcą radością:)
- prezes1
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 3526
- Rejestracja: 4 maja 2010, o 21:48
- Ulubiona płyta: These Days i NJ
- Lokalizacja: Lublin
Re: Trasa po Europie i koncert w Polsce 2019
Here comes 'prezesik maruda'!
Patrzę na mapkę Livenation i znów widzę sektory dostępne, które wcześniej niby miały być wyprzedane. Jedna wielka manipulacja.
Co do sety dodam jeszcze, że jak na promocję This House dostajemy 1-2 piosenki(a kwestią sporną jest przynależność We Don't Run).
Natomiast jestem za rozbudowanymi wersjami piosenek, długimi solówkami Phila i outro.
Oby akcje wypaliły bo w nich cała nadzieja na dobry humorek Jona...
Eveno - nie skusisz się? Stówka - najtańszy bilet.
Patrzę na mapkę Livenation i znów widzę sektory dostępne, które wcześniej niby miały być wyprzedane. Jedna wielka manipulacja.
Co do sety dodam jeszcze, że jak na promocję This House dostajemy 1-2 piosenki(a kwestią sporną jest przynależność We Don't Run).
Natomiast jestem za rozbudowanymi wersjami piosenek, długimi solówkami Phila i outro.
Oby akcje wypaliły bo w nich cała nadzieja na dobry humorek Jona...
Eveno - nie skusisz się? Stówka - najtańszy bilet.
"Opinions are like assholes...Everybody has one!"
-
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 1310
- Rejestracja: 26 maja 2008, o 20:49
- Ulubiona płyta: These Days
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Trasa po Europie i koncert w Polsce 2019
Mam podobnie i nie ukrywam, że jest to piękne uczucie :-)aneeeczka pisze: Tylko ja po prostu się cieszę wręcz dziecięcą radością:)
Czułam ekscytację w wieku 20 lat kiedy szłam na ich pierwszy koncert i czuję ją teraz w wieku 39.
A ja się zastanawiałam gdzie jest Dand... :-D
Re: Trasa po Europie i koncert w Polsce 2019
Kikusia to my praktycznie rówieśniczki bo ja mam 38
Zapytalam Livenation kiedys ile sprzedaka biletow EE. Uzyskalam odpowiedz ze to tajemnica
Tak sie zastanawiam....zeby 3/4 dlugosci plyty nie bylo EE:) myslicie ze limitują te bilety?
Zapytalam Livenation kiedys ile sprzedaka biletow EE. Uzyskalam odpowiedz ze to tajemnica
Tak sie zastanawiam....zeby 3/4 dlugosci plyty nie bylo EE:) myslicie ze limitują te bilety?
- monjovi
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 2553
- Rejestracja: 4 lutego 2006, o 11:48
- Ulubiona płyta: New Jersey
- Lokalizacja: Turek/Poznań
- Kontakt:
Re: Trasa po Europie i koncert w Polsce 2019
Ile masz?! Całe życie w błędzie, a alkohol ja zawsze musiałam kupować bo mówiłaś, że Tobie nie sprzedadzą :/kikusia28 pisze: Mam podobnie i nie ukrywam, że jest to piękne uczucie :-)
Czułam ekscytację w wieku 20 lat kiedy szłam na ich pierwszy koncert i czuję ją teraz w wieku 39.
A ja się zastanawiałam gdzie jest Dand... :-D
Dobra no, i tak będzie fajnie, zawsze jest, mimo tego czy ktoś marudzi czy nie, zawsze się miło wspomina
[align=center]http://www.lastfm.pl/user/monjovi[/align]
- EVENo
- Have A Nice Day
- Posty: 1593
- Rejestracja: 9 października 2016, o 11:51
- Ulubiona płyta: New Jersey
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
- Kontakt:
Re: Trasa po Europie i koncert w Polsce 2019
No widzisz, niby manipulacja, a sam zachęcasz do tego, żebym się dołożył do interesuprezes1 pisze:Here comes 'prezesik maruda'!
Patrzę na mapkę Livenation i znów widzę sektory dostępne, które wcześniej niby miały być wyprzedane. Jedna wielka manipulacja.
Eveno - nie skusisz się? Stówka - najtańszy bilet.
Coś mi z tyłu głowy podpowiada, żeby iść, ale tu nie chodzi już o pieniądze. Jeszcze trzeba zajechać, upić się żeby w ogóle to przeboleć i wrócić. A to wszystko "samemu", bo uwierz mi, ale wszyscy moi znajomi znają więcej piosenek Abby, niż Bon Jovi i nawet gdybym miał zapłacić za dwóch, to nikt się nie skusi
Mogę siedzieć na trybunie, nic nie widzieć, nic nie słyszeć, a potem wrócić do domu i z Waszych nagrań wyciągnąć więcej obrazu i dźwięku, niż na żywo. Tak prawdopodobnie będzie. Jedynym sensownym rozwiązaniem byłby wyjazd na Golden Circle, czy jak to sie teraz nazywa i doświadczenie tego koncertu z najwierniejszymi fanami, tuż pod sceną. Ale tutaj pieniądze już wchodzą w grę i to bardzo Za atmosferę i dobre towarzystwo nie powinno się płacić.
Telewizja kłamie, a Radio Epsilon
-
- It's My Life
- Posty: 145
- Rejestracja: 2 czerwca 2013, o 16:30
- Lokalizacja: Kraków
Re: Trasa po Europie i koncert w Polsce 2019
kikusia28 pisze:Czułam ekscytację w wieku 20 lat kiedy szłam na ich pierwszy koncert i czuję ją teraz w wieku 39.
O żesz! Kurcze już się bałam, że mój 82 rocznik to tutaj rzadkość a jednak jest jeszcze ktoś starszy. Uffffaneeeczka pisze:Kikusia to my praktycznie rówieśniczki bo ja mam 38
They say to really free your body, you gotta free your mind
-
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 1310
- Rejestracja: 26 maja 2008, o 20:49
- Ulubiona płyta: These Days
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Trasa po Europie i koncert w Polsce 2019
Spokojnie dziewczęta, nawet ja tu nie jestem najstarsza ;-)
Moniko mój aniele musiałam Cię trochę powykorzystywać. Za kilka dni role mogą się odwrócić, żeby było sprawiedliwie ;-)
Moniko mój aniele musiałam Cię trochę powykorzystywać. Za kilka dni role mogą się odwrócić, żeby było sprawiedliwie ;-)
Re: Trasa po Europie i koncert w Polsce 2019
Hm, na koncercie będę chociaż mocno się wahałem czy jechać ale... żona mnie przekonała twierdząc "Ty musisz tam być". Sama natomiast tego "badziewia" nie trawie.
Nie "napalam" się. Jaki jest koń każdy widzi. Szału pewnie nie będzie bo i w Gdańsku go nie było, a BJ live do AD2005 z różnych powodów nie było mi dane. Czy to rock? Czy pop? Czy śpiewa artysta-aktor? Czy szansonista? W tym przypadku totalnie mi nie zależy. Marka Bon Jovi jest ze mną od ponad 25 lat i dobrze mi z tym.
Ludzie się starzeją, zmieniają, odchodzą. Nie ma rzeczy stałych. Może poza wartościami, a dla każdego z nas BJ to wartość sama w sobie. Raczej dodatnia skoro nadal tu jesteśmy. There ain't nobody left... Dalej znacie.
Pozdrawiam
Nie "napalam" się. Jaki jest koń każdy widzi. Szału pewnie nie będzie bo i w Gdańsku go nie było, a BJ live do AD2005 z różnych powodów nie było mi dane. Czy to rock? Czy pop? Czy śpiewa artysta-aktor? Czy szansonista? W tym przypadku totalnie mi nie zależy. Marka Bon Jovi jest ze mną od ponad 25 lat i dobrze mi z tym.
Ludzie się starzeją, zmieniają, odchodzą. Nie ma rzeczy stałych. Może poza wartościami, a dla każdego z nas BJ to wartość sama w sobie. Raczej dodatnia skoro nadal tu jesteśmy. There ain't nobody left... Dalej znacie.
Pozdrawiam