Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

[Adrian]

BON JOVI "ROLLER COASTER" Music Video.
Story -A day in the life at an amusement park. People on the boardwalk, going on rides, eating cotton candy, just enjoying a good old day at the park... Audition on: 10/21/2016

Shooting ..Date: 10/25/2016 in New York City.. We are looking for ... PEOPLE AT AMUSEMENT PARK -All genders, ages, ethniticies. We are looking for all type of faces to feature at a day in the life at an amusement park. An Older couple kissing, younger couple arguing, a group of tough women hanging, A super tatted-up crew, good looking couple holding hands, stoner couple, Asian couple, workers at the park, hip hop crew, two models and a Latin couple..... For more information .... contacted us ... ------------- T.E.A.M. HOLDING CORP.

Kolejny plan teledysku. Na obecną chwilę mamy 6 klipów potwierdzonych. Brakuje jeszcze 6, by dopełnić dzieła. 10 klipów dla Tidal i 2 do radia i telewizji

This House
Knockout
New Years Day
Come Up TOH
Rollercoaster

= 5 klipów. Był jeszcze jakiś potwierdzony??

Podobno na itunes są już 1,5 min fragmenty. WDRUN ma mieć inny wokal

[Fromasz1899]

ale czekajcie bo się pogubiłem, chodzi o to że ma powstać tyle teledysków? czy chodzi o utwory podrzucone na Tidal?

[Yossarian]

Knockout - świeżutki teledysk na YT
[BBvideo 560,340]https://www.youtube.com/watch?v=LWr3WuThh-c[/BBvideo]

[monjovi]

Są snippety ! Ktoś był tak uprzejmy na jovitalku, że zrobił z nich plik do pobrania Jak ktos nie chce bawić się w itunes.

http://www.drycounty.com/jovitalk/new-b ... ge202.html

[Fromasz1899]

z tego co czytałem na iTunes to tylko w Ameryce ładnie zrobiony miks, tym bardziej nie mogę się doczekać płyty

[prezes1]

Snippety przesłuchałem też. Produkcja chyba będzie w miarę ok!
Jest dobrze, lepiej niż na WAN! Te nowoczesne, przebojowe granie(bo do łba jednak wchodzi) to jednak nie moja działka. Knockout, Born Again, Rollercoaster. Linia melodyczna w refrenie Ghost coś mi za bardzo przypomina, a to chyba nie za dobrze...Real lOve to real boredom!
No ale reszta: This House, Labour, Devil, Scars, Mess, King to super kawałki! Ogólnie podchodzi mi cała druga połowa płyty. No a jeszcze 2 bonusy niemieckie czekają...

[Damned]

This House
Knockout
New Years Day
Come Up TOH
Rollercoaster

= 5 klipów. Był jeszcze jakiś potwierdzony??

Ups, chyba policzyłem 2x "THINFS"
To chyba ta wczorajsza whisky

Podobno na itunes są już 1,5 min fragmenty. WDRUN ma mieć inny wokal

Nie tylko wokal. To jest kompletnie nowy mix. Być może nawet utwór nagrany od początku. Brzmi lepiej na pierwszy rzut ucha

Knockout - świeżutki teledysk na YT

Siema Yoss!

[monjovi]

Przesłuchanie snippetów trochę mi namieszało w głowie O dziwo, miałam ciary przy New Years Day, brzmi o niebo lepiej w wersji studyjnej, klawisze rodem z lat 80 robią swoje chyba rozumiem o co chodziło z tym, że to utwór o integralności zespołu. Długo na kolejne ciary nie musiałam czekać, bo Devil jest piekielnie dobry ! Nikt go nie popsuł! Come on up to our house też bardziej mi się podoba. Ghost jest prawie identyczne jak wykonanie live. Reunion jest nadal słabe i nie lubię, jedynie bridge jest super. Real love podoba mi się jeszcze bardziej, kolejna po Labour przestrzenna piosenka, no i partie smyczków coś pięknego, głos Jona mimo tak spokojnego utworu jest bardzo zadziorny co daje fajny kontrast, nie smęci jak przy Blind Love, niby utwory są bardzo podobne, ale tylko na pierwszy 'rzut ucha', liczę, że dołączy drugi głos w dalszej części Scars nadal mi się nie widzi, nic ciekawego ani nowego.
Rollercoaster trochę dziwne momentami, ale nadal jest super, zmieniłabym tylko ostatni fragment linii melodycznej w refrenie, inaczej mi brzmiało live
Mess takie sobie, Hail fajne. We don't run rozwala membrany ! :O

Co jeszcze, zauważyłam, że w większości piosenek można usłyszeć ten sam specyficzny dźwięk gitary, który kiedyś był nieznany, czyżby to nowe ''posamborowe'' charakterystyczne brzmienie BJ ?

No i jak tu teraz wytrzymać do 4 listopada?

[Adrian]

Drive brzmi bardzo klimatycznie i nastrojowo . Goodbye NY troche dziwne. Cos jak kapele disco-rockowe z lat 80tych

W poniższym linku snippety do 2 nowych bonusów
https://play.google.com/store/music/alb ... 4&hl=en_GB

[Ricky Skywalker]

Co jeszcze, zauważyłam, że w większości piosenek można usłyszeć ten sam specyficzny dźwięk gitary, który kiedyś był nieznany, czyżby to nowe ''posamborowe'' charakterystyczne brzmienie BJ ?

Phil używa innych gitar niż Richie - więc i brzmienie jest nieco inne

[Smolek]

Jest Nie popsuli mi Devils, Come On Up, i Scars A to było dla mnie kluczowe. A poza tym Living brzmi świetnie bardziej mi się podoba niż live, a przecież w drugiej części piosenki, jeszcze się bardziej rozkręci, sądząc po wykonaniach live. Wcześniej Roller Coaster zdecydowanie wyżej ceniłem, a teraz bardziej wolę Living niż Rollercoaster. No właśnie Roller Coaster nie jest aż tak świetne jak myślałem, znaczy jest wciąż dobrze, ale teraz wyżej cenię właśnie Living, Bless, i New Year's Day. Te dwa ostatnie utwory też bardzo mi sie podobają. Reunion jednak live było lepsze, dołącza do Knockout i Born Again Tomorrow jako najgorszych piosenek na albumie. Reszta albumu zdecydowanie daje radę!

Teraz bonusy. Real Love też bardzo dobre, nie popsuli klimatu. Choć wyżej cenię Come i Scars. Hail niezłe, choć są lepsze piosenki na albumie. Tymczasem nowe We Don't Run jest super

[mst]

Szału "ni ma". Dla mnie większość kawałków są zbytnio na jedno kopyto - niczym szczególnym się nie wyróżniają. Nie jest to kompletnie magia Teardrop to the Sea/Who Would You Die For/Fingerprints.

The Devils in the temple fajniste, Born Again Tomorrow do zapomnienia. Scars on the guitar od razu przywiódł mi do głowy album Bounce, gdzie motywem przewodnim był fortepian Davida - Open All Night... Nic konkretnego, ot przyjemnie się słucha i tylko tyle.

Zawiodłem się też na God Bless This Mess - brzmi całkiem poważnie i groźnie, a piosenka to karykatura tytułu. Spodziewałem się czegoś mocniejszego i bardziej ostrego.

Come On Up to Our House - JBJ, czy Ty kpisz? Przecież już macie I wish everyday could be like christmas

We Don't Run - w tym stylu powinien brzmieć album THINFS, a zaserwowano popową, cukierkową papkę opartą głównie na durowych akordach.

[monjovi]

Co jeszcze, zauważyłam, że w większości piosenek można usłyszeć ten sam specyficzny dźwięk gitary, który kiedyś był nieznany, czyżby to nowe ''posamborowe'' charakterystyczne brzmienie BJ ?

Phil używa innych gitar niż Richie - więc i brzmienie jest nieco inne

No tak to oczywiste i to chyba nie tyle brzmienie Phila co Shanksa

Drive you Home, takie sobie, a NY znowu ma gitarę w tle rodem z U2, słabe, dobrze, że to tylko bonus, chociaż nie ma takiej wiochy jak przy Take Back the Night.


Phil X wrzucił video i mówi w nim, że w weekend nagrywają kolejny klip (chyba) i w przyszłym tygodniu kolejny i powoli nie ogarnie sytuacji

[Smolek]

Dłuższe wersje I will drive you home i Goodnight New York (1-minutowe). I Will Drive Your Home podoba mi się, ma fajny klimat. Wszystkie zresztą ballady mi się podobają na albumie. Goodnight dołącza do Born, Knockout, i Reunion jako najgorszych piosenek na albumie w moim rankingu.

Drive: http://picosong.com/atzM/
Goodnight http://picosong.com/atT3/

[tribe94]

Będzie mi brakowało I Will Drive You Home na podstawowej wersji albumu. Zamiast takiego Knockout idealnie! Ja nie mam problemu z tym jakby nawet połowa albumu była balladami, a połowa rockerami, zwłaszcza kiedy są to tak klimatyczne piosenki jak ta.