ulubione polskie kapele

[Mateusz Staniszewski]

No proszę jak się ceni, przecenia wręcz. Ale grunt to skromność...

[CRUSHynka]

A może to ty siebie nie doceniasz Empire to w końcu nie aż tak wysoko, inteligentny da radę XD No, chyba że masz problemy rodzaju potemowego rycerza Bolko z sierocińca

[Stonka]

To nie ja pierwsza wspominałam o poziomowym zniżaniu się.Jak już zaczynamy nieprzyjemnie,to nie mam zamiaru być grzeczna,jeśli ty się na to nie silisz.
Naczelno,potemowe grypsy nie będą w tej sytuacji ani zrozumiane,ani docenione .

[Mateusz Staniszewski]

Bycie inteligentnym bywa czasami męczące, jak np. w tej chwili Najbardziej zdradzieckim sposobem szkodzenia jakiejś sprawie jest bronić jej z umysłu błędnymi argumentami...

[CRUSHynka]

Bycie inteligentnym bywa czasami męczące, jak np. w tej chwili

Próbujesz się wczuć w naszą sytuację ^-^

[Stonka]

Mmm..."bronić jej z umysłu błędnymi argumentami"?Bardzo ciekawy zlepek lingwistyczny.A więc już wiem,po co na lekcjach polskiego zadaje się pytania typu:"Co autor miał tutaj na myśli?".No więc co miał na myśli?Możesz rozwinąc tą...hmm...dość nietypowo sformułowaną myśl?

[Mateusz Staniszewski]

Nie, nie w waszą, wręcz przeciwnie. Mógłbym, owszem, ale nie zrobię tego. Jeśli uważacie się za tak inteligentne, to po co mam to czynić ? Same do tego dojdziecie A może się mylę ?

[Stonka]

Obawiam się,że tu i inteligencja Mozarta byłaby o kant tyłka do potrzaskania.Najwyraźniej cierpisz na syndrom rzucania światłych tekstów w nadziei,że zabrzmią tak głęboko,iż nikt ich nie zrozumie,ale za to zbudują prestiż.I nie szkodzi,że autor też ich nie rozumie...

[CRUSHynka]

Aj tam Stonka, czepiasz się Jak każe nam samym to rozwikłać, to zrobimy to po swojemu. Zatem: sentencja nie ma sensu,znaczy to, że kolega nic nie chciał nam przekazać, czyli nie ma nic do powiedzenia. Chyba trafiłam.

Nie w naszą sytuację? To w czyją? Bo ja w tej dyskusji widzę tylko 3 osoby^-^

[Stonka]

Nawet nie chyba,tylko na pewno.Wygrałaś toster za prawidłową odpowiedź.

[Mateusz Staniszewski]

I znowu zonk Milczenie jest czasem najlepszą odpowiedzią. Zatem od teraz milczę, znudziło mi się już to szczerze mówiąc... Co za dużo, to niezdrowo.

[elek84]

Mam rozumieć że apel o powrót do tematu pozostanie bez echa

[Stonka]

Skądże.Ja już nic nie mówię do momentu,aż poleci w moją stronę oczywista obelga.

[99-in-the-shade]

No patrz, taką ładną ripostę sobie przygotowałam, żeby się włączyć, jak mi w końcu naprawią łącze, ale dyskusja ucichła i riposta tkwi w archiwum. Może to i lepiej, ciekawe tylko na jak długo?

[Tico]

Przyznam się, że nie chciało mi się czytać tych wszystkich waszych kłótni, wybaczcie

wracając jednak do tematu:
Ze starszych kapel bardzo lubie Ire czy Illusion, ostatnio odkryłem Skawalkera (przejsciowe stadium skawinskiego pomiedzy kombi a ona), ale ogólnie jesli chodzi o starszą polską muzykę to tylko punk lat 80: Kult, Moskwa, Dezerter, Ksu, Brygada Kryzys i wiele innych, jednak przede wszystkim z tej grupy wyróżniłbym T.Love. Grupa Muńka Staszczyka czy to z lat 80 czy w nowym składzie lat 90 grała i gra rewelacyyjnie. Jest to moja uubiona kapela (nie tylko polska) a w prawie każdym tekscie odnajduje siebie.
Z nowszych zespołów to Tosteer, Coma, Ocean, Negatyw, Kombajn do zbierania kur po wioskach, Sidney Polak, Vavamuffin, a ostatnio jestem oczarowany płytką zespołu Lao Che - Powstanie Warszawskie - polecam wszystkim tym, którzy mają w sobie poziom poczucia patriotyzmu chociaż troszke powyzej przecietnej.
A i jeszcze Myslovitz - nie lubie ale cholernie cenie