Ojoj, nie mów "hop"...Kama97 pisze:polonistka byłaby ze mnie dumna
Pink to jak dla mnie trochę niewykorzystany potencjał. Kobita ma świetny głos, ale po piosenkach, które do mnie docierały (przyznam się bez bicia, że sama się w jej twórczość nie zagłębiałam, więc prawdopodobnie znam tylko "hiciory") nie jestem nią jakoś szczególnie zachwycona. Ba, nawet zainteresowana.
Jeśli chodzi o mnie, słucham rocka (niespodzianka!) poczynając od lat 60-tych na 80-tych (z tymi wszystkimi tandetnymi hairmetalowymi zespołami
AC/DC, Aerosmith, często wymieniany Queen, Deep Purple, Led Zeppelin, The Doors. Trochę klasyków w czystej postaci jak np. The Beatles czy Rolling Stones, czasem Pink Floyd, ale do tego potrzeba szczególnego nastroju. Ostatnio trochę miejsca znajduje się również dla The Who, Slade, The Kinks czy The Turtles.
A teraz się pochwalę: Już dawno odkryłam, że na forum jest całe mnóstwo fanów Def Leppard, o którym ja wiedziałam tylko, że taka nazwa istnieje. Więc koledzy i koleżanki forumowicze, za sprawą prezentu w postaci "Hysterii", "odkrywam" tych panów!