Najpierw odwiedziliśmy drukarnię, w której przygotowywana jest ogromna flaga na koncert. Maszyny drukują w pocie czoła!

Potem udaliśmy się do drukarni, gdzie przygotowywane są koszulki. Jak zwykle fani składają zamówienia na ostatnią chwilę i zalega ich całe biurko, mimo, że praca wykonywana jest na dwie zmiany!

Ekipa musi brać się do pracy, zatem najpierw szybki wydruk podkładu…

A następnie warstwy barwnej. Taki sposób nadruku gwarantuje trwałość i żywe kolory…

Teraz zostaje już tylko poskładać i przekazać do wysyłki.

Kolejny przystanek na naszej drodze. Drukarnia cyfrowa. Tutaj drukujemy plakaty oraz ulotki z informacjami o akcjach, które będziemy rozdawać fanom.

A oto i efekt:

Czas wrócić do pracy, i przygotować prezent dla Jona. Sprawdźmy, czy koszulka jest na pewno idealna:

Wszystko w porządku, zatem składamy dokładnie…

I wkładamy do pudełka…

Teraz jeszcze gustowny bilecik…

I gotowe! Bilet naturalnie nie dla Jona, ale cały zestaw prezentuje się świetnie!
