19.06 PO KONCERCIE GDZIE "ODPOCZYWAMY"

[Jacek Roger]

Dobra mało czasu a kupe ludzi nie zna Gdańska i nie wie gdzie można się wybrać po koncercie. Dużo ludzie nie da rady być na zlocie dlatego może jakieś piwko po koncercie? Ma ktoś jakiś pomysł jakieś namiary? Idziemy gdzieś? Czy lulu i spać

[Fromasz1899]

i tutaj dobrze napisałeś. załóżmy nawet że jakby wszyscy z forum którzy będą nie zmieszczą się w jednym klubie więc może ktoś coś poleca?

[Damned]

Ja bym był za jakimś ogniskiem do białego rana + muzyka z boomboxa (nie muszę mówić jaka), ale organizacji musiałaby się podjąć osoba z Trójmiasta, bo ja nie znam żadnego miejsca na taką akcję. Na żaden lokal po koncercie nie ma co się umawiać na forum, bo przyjdzie 100 osób i się nie pomieścimy nigdzie

[Fromasz1899]

Ja bym był za jakimś ogniskiem do białego rana + muzyka z boomboxa (nie muszę mówić jaka), ale organizacji musiałaby się podjąć osoba z Trójmiasta, bo ja nie znam żadnego miejsca na taką akcję. Na żaden lokal po koncercie nie ma co się umawiać na forum, bo przyjdzie 100 osób i się nie pomieścimy nigdzie

właśnie. Damned dobrze prawi, ognisko to bardzo dobry pomysł

[kejt93bub]

Też jestem za plenerem

[Jacek Roger]

ludzie to miasto a my nie znamy miejsc a tubylce jakoś myślę że nie będą nas targać po łąkach. Najlepiej centrum niby jakiś klub motocyklowy jest koło dworca był ktoś? na jakimś targu drzewnym czy węgla. .Trzeba coś myśleć bo zaraz zabraknie czasu

[Damned]

Dlatego pisałem, że ktoś z Trójmiasta musiałby się podjąć organizacji, czyli ustalenia jakiejś sprawdzonej miejscówki na after w plenerze, a nie że pójdziemy tłumem i zaczniemy szukać "na głupa". Sprawdzona miejscówka to nie musi być łąka. U mnie są obok osiedli wyznaczone miejsca na ognisko, grill i wokół ławka, gdzie zasiądzie z 30 osób... Czyżby w Gdańsku czegoś podobnego nie było?

Mamy praktycznie lato i jesteśmy nad morzem... nie musimy iść do żadnego klubu, zwłaszcza, że w klubie jest już zlot 20. czerwca, right? Jakby ktoś z Trójmiasta miał pomysł, to chętnie wpadnę i jestem pewien, że chętnych będzie dużo więcej, więc na pewno byłoby dobrze!

A co do klubu tuż po koncercie, to obawiam się, że chętnych może być więcej, niż miejsc w tym lokalu... a nawet jeżeli się zmieścimy, to rozbijanie towarzystwa na 15 stolików czy lóż, dla mnie mija się z celem...

A z resztą, nie uda się, to trudno... W większym czy mniejszym gronie, after must go on

[Richie Pomora]

Ja piszę się na każdą możliwą formę spędzenia czasu po koncercie. To o niebo lepsza rzecz niż czekanie 5 godzin na pociąg

[99-in-the-shade]

Skrzykujemy się na pewno! Chyba Kuba tu jest z Gdańska...?

U mnie są obok osiedli wyznaczone miejsca na ognisko, grill i wokół ławka, gdzie zasiądzie z 30 osób... Czyżby w Gdańsku czegoś podobnego nie było?

He? Damned, gdzie to tak fajnie?

[myszorkowa]

Plenerek świetna sprawa Piszę się

[ydur]

Też się piszę

[KM]

name the place and I'll be there

[edekola]

no własnie, fajnie byłoby od razu po koncercie coś wspólnie ogarnąć, bo wątpię, że będziemy mieć tyle szczęścia i od razu znajdziemy kolejkę powrotną do domu, a mamy ze 40 km...można konkrety? co proponujecie? nie mogę rzucić propozycji, bo nie znam Gdańska...

[M.Ssed]

PLAŻA!! i jak Damned wspomniał ognisko, muzyka i zabawa do białego rana ! trzeba będzie przy tym fanklubowym punkcie się zebrać i zadecydować szybko co i jak

[jovizna]

Najłatwiejszym punktem waszego spotkania będzie strefa pod sceną. Oczywiście po koncercie, gdy wszyscy zaczną wychodzić. Jak 30 tyś tłum ruszy do wyjścia to mogę iść o zakład, że będzie wam się ciężko zebrać. Taka moja podpowiedz