
Offtop
Moderatorzy: Adm's Team, Mod's Team
- Damned
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 4971
- Rejestracja: 7 listopada 2012, o 03:16
- Ulubiona płyta: These Days
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Może Rychu ma "gdzieś" Billa, ale Bill nie ma "gdzieś" zespołu...Tomker pisze:No jasne, że wiem, wuj Matt z podróży zdążył pochwalić się całemu światu![]()
Myślę, że Rychu ma gdzieś idoli Jona
Myślę, że najlepszym powodem do zgody będzie głód muzyki...
więc skoro na wojnie mediował, to w organizacji BJ nie dałby rady?
http://www.youtube.com/watch?v=z6iABPlx3L0#t=6m20s
- Damned
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 4971
- Rejestracja: 7 listopada 2012, o 03:16
- Ulubiona płyta: These Days
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
To prawda, ale Bill chyba zaczął obracać się w towarzystwie gwiazd muzyki dopiero po zakończeniu kariery politycznej... Z drugiej strony żona, pod tym samym nazwiskiem, wciąż była aktywna w polityce, więc może coś w tym byćTomker pisze: wiadomix, że politycy chcą zawłaszczyć idoli, bo to przekłada się na głosy w wyborach ludzi nieinteresujących się polityką.
Ale ja obstawiam, że po prostu rozrywkowy i towarzyski z niego gość

Z moich obserwacji wynika, że demokraci "zawłaszczyli" Jona. W 2004 agitował dla Kerrego, później Gora, Obamę, Clintonową, sam Bill też przecież nie wypadł z obozu, więc pokazanie się z nim to punkty dla demokratów. Co ciekawe w pierwszych wyborach 18 letni Jon głosował na Reagana, z czego nieraz śmiesznie się tłumaczy lewicowym dziennikarzom.
Osobiście nie popieram mariażu sztuki z polityką, ale wiadomo, że w USA rynek muzyczny i filmowy musi być obstawiony przez polityków...
[ Dodano: 2013-05-25, 01:02 ]
BTW - z daleka wyglądają jak Gmoch i Jagger na Narodowym bez dachu
Osobiście nie popieram mariażu sztuki z polityką, ale wiadomo, że w USA rynek muzyczny i filmowy musi być obstawiony przez polityków...
[ Dodano: 2013-05-25, 01:02 ]

BTW - z daleka wyglądają jak Gmoch i Jagger na Narodowym bez dachu
- Damned
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 4971
- Rejestracja: 7 listopada 2012, o 03:16
- Ulubiona płyta: These Days
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Nie da się ukryć wieloletniego romansu Jona z demokratami i każda fotka to istotnie punkt dla nich
Niejednokrotnie Jon i zespół też na tym zyskiwali, bo np. nie opuścili żadnego globalnego koncertu z serii Live8 organizowanego przez Gore'a, a nawet mięli być główną gwiazdą Live8 w Indiach, bodajże w 2008 roku, ale zamach terrorystyczny na kilka tygodni przed imprezą sprawił, że ją w końcu odwołano...
Tym sposobem od żartów na temat mediacji, przeszliśmy do kampanii politycznej.
Tomker, Yes We Can.

Tym sposobem od żartów na temat mediacji, przeszliśmy do kampanii politycznej.
Tomker, Yes We Can.
Tomker pisze:BTW - z daleka wyglądają jak Gmoch i Jagger na Narodowym bez dachu
Właśnie uświadomiłem sobie, co się musi zdarzyć, by doszło do kolejnej muzycznej rewolucji. Potrzebny jest to tego człowiek, który przybierze imię "tabula rasa". To znaczy musimy oczekiwać ignoranta, który ma kompletnie w d---e dokonania starych muzyków. Tylko absolutne wyrzeczenie się tego co było oraz całkowite odcięcie się od korzeni może doprowadzić do kolejnego przełomu w muzyce, ponieważ tylko całkowita negacja istnienia przeszłości muzyki może rozpocząć kolejną rewolucję. Bo w dzisiejszych czasach znajomość historii muzyki jest balastem, który uniemożliwia stworzenie czegokolwiek co jest oryginalne.
Już wyjaśniam. Bo teraz jedyne rzeczy dotyczące tego zespołu, są skupione wyłącznie na tym koncercie, który odbędzie się za niecały miesiąc w naszym kraju. Chyba mówiłem was że jakiekolwiek koncerty interesują mnie tak samo jak zeszłoroczny śnieg. Wy o niczym innym nie piszecie jak tylko o tym koncercie, którzy będzie 19 czerwca. Mi jakiekolwiek występy na żywo, są do szczęścia tak samo potrzebne, jak kolejni wyznawcy Allaha w naszym kraju.Agata BJ pisze:Właśnie wczoraj się zastanawiałam nad pewną rzeczą:
Geminiman019 dlaczego nie wypowiadasz się w ogóle w tematach związanych z Bon Jovi?