i tak się nie wyspałam, bo musiałam zerkać na tv jak tam te dialogi mu wychodzą ;P
A teraz w pracy - oczy na zapałki...
Ale z innej beczki - znalazłam miejsce na świecie, gdzie spełniłoby się moje marzenie - przed Bon Jovi na Rock in Rio będzie Matchbox 20 - o tyle to fajne, że właśnie analizowałam zawodowo rynek brazylijski... Kurcze, genialnie byłoby tam wtedy być...