Offtop

[Agata BJ]

EVENo, na studiach będziesz co zaliczenie miał "małą maturę"

Też to zawsze powtarzałam. Na studiach matura jest co pół roku Ale lepsze to niż bezrobocie

[Geminiman019]

A propos zbieżności nazw tytułów piosenek. Powinniście też wiedzieć że w 1925 roku piosenkę o tytule Always skomponował Irving Berlin, który był jednym z najważniejszych kompozytorów należących do nurtu The Great American Songbook. Chcecie wiedzieć to to jest. Otoż The Great American Songbook to zbiór największych, najlepszych i najbardziej wpływowych popularnych amerykańskich piosenek z XX wieku, powstałych od lat 20-tych do 60-tych ubiegłego stulecia. Ich głównym przeznaczeniem były musicale Broadwayowe oraz filmy z tego okresu. Te piosenki są silnie związane z muzyką jazzową tamtych lat.

[Damned]

EVENo, a to którakolwiek była trudna?

Nie wiem, to moja pierwsza matura w życiu.

Pierwsza i ostatnia... jak u każdego...
Matura jest tak układana, by każdy ją zdał po tych kilku latach nauki... Zabawne jest wyolbrzymianie jej do kategorii jakiegoś życiowego egzaminu czy nawet samo stresowanie się nią
To bzdura

Kiedyś, przy okazji opowiem Wam o mojej maturze... hehe

A propos zbieżności nazw tytułów piosenek. Powinniście też wiedzieć że w 1925 roku piosenkę o tytule Always skomponował Irving Berlin (...)

Gemini, utwór o tytule Always mają dziesiątki, jeżeli nie setki wykonawców na całym świecie, m.in. U2 czy Blink 182

[misiek_93]

Kurcze jak spojrzałem na zadanie otwarte #29 to doszedłem do wniosku, że ten obrazek chyba ma w sobie więcej prawdy niż myślałem
Z otwartych to tylko zadanie #27 wymagało nieco pomyślunku chociaż i tak ten dopisek "możesz skorzystać z tożsamości(...)" znacząco ułatwił zadanie i stało się to tylko takim metaforycznym "pokolorowaniem drwala"...
I to mówię ja - zeszłoroczny maturzysta (zdawałem rozszerzoną też) No ale rok temu aż taka prosta nie była chyba... Mówię chyba, bo w sumie oceniając stopień trudności matury którą sam pisałem nie jestem zbyt obiektywny, tak mi się zdaje

[usunięty użytkownik 4858]

te przykłady z drwalem kapitalne...

[Geminiman019]

A propos zbieżności nazw tytułów piosenek. Powinniście też wiedzieć że w 1925 roku piosenkę o tytule Always skomponował Irving Berlin (...)

Gemini, utwór o tytule Always mają dziesiątki, jeżeli nie setki wykonawców na całym świecie, m.in. U2 czy Blink 182

Damned, ja to doskonale wiem. Always, to niezwykle popularny tytuł wielu różnych piosenek, podobnie jak Crazy, Forever czy One. Szkoda czasu wymieniać wykonawców, którzy nagrali piosenki o tych tytułach. Ale czy wiesz czym jest to całe The Great American Songbook? Jego istnienie wiąże się z muzyką synkopową (czyli jazzem) i okresem międzywojennym w USA. To były czasy jazzowych Big Bandów w Ameryce, kiedy muzyka rockowa jeszcze się nie narodziła. Jako że to Offtop, to chciałbym się dowiedzieć waszego zdania o muzyce powstałej przed wybuchem II Wojny Światowej.

[Damned]

Damned, (...) czy wiesz czym jest to całe The Great American Songbook? (...)

Tak Gemini, poznałem ten termin lata temu za sprawą niejakiego Roda Stewarda. Moi rodzice oglądali jego koncert, gdzie wykonywał amerykańskie standardy. Z resztą chyba wydał je na płycie, czy nawet kilku... nie wiem, nie zgłębiałem się nigdy w twórczość tego Pana

[Geminiman019]

Damned, (...) czy wiesz czym jest to całe The Great American Songbook? (...)

Tak Gemini, poznałem ten termin lata temu za sprawą niejakiego Roda Stewarda. Moi rodzice oglądali jego koncert, gdzie wykonywał amerykańskie standardy. Z resztą chyba wydał je na płycie, czy nawet kilku... nie wiem, nie zgłębiałem się nigdy w twórczość tego Pana

Ja też poznałem ten termin dzięki Rodowi Stewartowi. Tych jego płyt z tej serii było w sumie aż pięć. Pierwsza z nich It Had to Be You ukazała się w 2002 roku i sprzedawała się wtedy jak ciepłe bułeczki.

[bartekbb23]

GOŹDZIKOWA GŁOWA MNIE BOLI

[Geminiman019]

Jako że od dwóch lat kupuję oryginalne płyty w różnych zachodnich sieciach supermarketów, postanowiłem robić coś jeszcze, lecz to może się niektórym nie spodobać. Otóż mój ojciec kupił ponad dekadę temu kilkanaście pirackich płyt na bazarze, a ja połamałem mu kilka tych piratów i kupiłem w zamian oryginały w MediaMarkcie. Jednakże muszę to robić w tajemnicy przed wszystkimi, bo jakby się ojciec o tym dowiedział, to by mi nogi z d--y powyrywal. Ja to robię w słusznej sprawie, gdyż dla mnie kupowanie pirackich nośników jest rzeczą godną pogardy. Czy według was postępuję dobrze? A uważam że tak. Tu macie zdanie Kasi Wilk na temat pirackich płyt z 2009 roku.

Piractwo nazywam publiczna kpiną z ogromu starań nad właściwą oprawą muzyczno - brzmieniowo - graficzną płyty oryginalnej. Rozumiem potrzebę posiadania za mniejsze pieniądze, ale sami często wolimy kupić oryginał w sferze codziennego życia... jeansy, buty, wino. Dlaczego? "Smakują" dłużej i intensywniej, lepiej się prezentują i służą latami. Ja tworząc swoją markę stworzyłam produkt, którego nie da się zastąpić podróbą... Pirackie płyty nie mają nic wspólnego z krążkami, w które włożyliśmy mnóstwo pracy nad jakością i całościowym charakterem. Osoby, które to uprawiają i udostępniają pirackie płyty, same nigdy nie chciałyby być zastąpione przez podróbki ich samych. Uważam, że każda nieuczciwość z naszej strony wróci do nas prędzej czy później. Dlatego imitacjom i ich twórcom mówię kategorycznie nie!

Ja się z nią zgadzam, gdyż tylko kupując oryginalne płyty, oddajesz szacunek wykonawcy.

[usunięty użytkownik 4858]

Damned, (...) czy wiesz czym jest to całe The Great American Songbook? (...)

Tak Gemini, poznałem ten termin lata temu za sprawą niejakiego Roda Stewarda. Moi rodzice oglądali jego koncert, gdzie wykonywał amerykańskie standardy.

Rod Stewart ‏@rodstewart 7 maj

#RodNews: Want to get a phone call from Rod? Tweet a photo of yourself w/ his brand new album 'Time' & #TimeWithRod TODAY to enter.

[Damned]

Damned, (...) czy wiesz czym jest to całe The Great American Songbook? (...)

Tak Gemini, poznałem ten termin lata temu za sprawą niejakiego Roda Stewarda. Moi rodzice oglądali jego koncert, gdzie wykonywał amerykańskie standardy.

(...)
Want to get a phone call from Rod? Tweet a photo of yourself w/ his brand new album 'Time' & #TimeWithRod TODAY to enter.

No, thanks

[usunięty użytkownik 4858]

fajniej było by pogadać z tym co śpiewał cover waltzing matilda, no nie?


Tymczasem, coraz więcej osób chce zwrócić bilet, co może skutkować śmieszną frekwencją w Gdańsku

[Damned]

Tomker, bez przesady, będzie jeszcze z kilkanaście osób na trybunach + ochrona

Dobre

[Yana]

Tomker, niezły z Ciebie grafik ;D