dla mnie Jon z Halleluja zrobił naprawdę dobry utwór. Z całym szacunkiem dla Leonarda Cohena, jego, to jakby zupełnie inna piosenka. Brzmi jak flaki z olejem i refren śpiewa jakiś "churek".
Amen byłby świetny gdyby posiadał Richiego, ale i tak ma fajny klimat i refren nadaje piosence charakter.
Mix 93 songów the Best of Bon Jovi już ochoczo działa. Piosenki z WAN nieco odstają od reszty, ale następując po jakiejś balladzie wypadają w miarę dobrze.
Natomiast cały czas nie wiem co macie to HANDa wsłuchuję się teraz podwójnie dokładnie w każdy utwór i ja tam słyszę poszczególne instrumenty. Np. takie Complicated całkiem nieźle zaprezentowało się dziś po takim następstwie songa z lat 80 (i napewno nie po balladzie).
Ostatnio zmieniony 19 marca 2013, o 21:32 przez TheRock, łącznie zmieniany 1 raz.
Na Jovitalk bylo wyjasnione, ze w regionie New Jersey i Nowego Jorku mowi sie, na cos dobrego, ze to za sprawa wody:
Cytat:
It’s a NY/NJ thing to state “It’s In The Water”. Why is our Pizza so good? “Because Of The Water”. Jon is stating he’s the way he is because of the "Water" aka being from NY / NJ. Also to add onto this, “Water” is probably the most pointed out word when it comes to a NY/NJ accent.
Dokładnie. Wszystko jest w tym cytacie przytoczonym przez ZB. Ja z racji zawodu spotkałem się z tym wyrażeniem w literaturze, chyba gdzieś u Woody'ego Allena. Czyli krótko mówiąc chodzi o pochodzenie. 'Tak mnie ukształtował mój rodzinny stan/miasto.'
Co do Hallelujah zgadzam się z TheRock. Wersja Jona jest 100razy lepsza i ewentualnie do jego wersji można porównywać Amen bo z samym Cohenem podobieństw się nie znajdzie(no chyba że tekstowo)...
Sam Bora pisze:"What About Now" to pierwsza płyta Bon Jovi wobec której przeszedłem całkiem obojętnie.
Sam Bora - pytanie bez podtekstów - co było lepszego w Lost Highway i The Circle (pomijam We got it going on) ?
[ Dodano: 2013-03-19, 23:16 ]
ZB pisze:
NY has much better pizza because of the water. Bagels and Italian bread are better there as well. I know of a bagel store in Florida that has the water shipped from NY. Jersey water is horrific though. If it made Jon, then he must smell of feces and chemicals. Just saying....
przypomina mi to jak pijam herbatę w różnych miejscach Polski, jeśli jest dobra i nie zostawia osadu, to gospodarze twierdzą, że to dzięki wozie Zresztą podobnie mówią w browarach i to akurat jest prawda, nie ma dobrego piwa bez dobrej wody
Parafrazując - to dzięki wodzie BJ naważyli takiego piwa jak WAN...
hmm... szczerze mówiąc to jeśli bawić się w urządzenie do przeliczania procentów, to ja słyszę w WAN z 60% disco-bitów do 40% rocka, ale pomimo to mniej mnie ta płyta nudzi niż TC i LH, których niestety nie ratuje nawet dobra gitara. W TC z 3 utwory słucham do końca resztę przepędza skip. W LH oprócz Going jest może 1 utwór którego jestem w stanie dosłuchać do końca. Chciałbym usłyszeć co jest lepszego w 2-ch poprzednich płytach, ale wychodzi na to że tylko statystyka, a więc takie tiki-taki bez gola
Nie przesadzajcie. LH w gruncie rzeczy nie jest tragiczną płytą . Trzeba się wsłuchać i przyzwyczaić . Po latach doceniłam ten krążek
Co do WAN. Utwory są naprawdę dobre i moim zdaniem lepsze niż na ostatnich płytach. Mam tylko jeden zarzut . Za to co się dzieje w Water w 2:46 ...
Tomker pisze:a co się dzieje? baby, baby? Na mojej płycie jest gorzej, bo na 0;16 też jest baby, baby...
P.S. A w ogóle to cześć Kikusia
Hello dziecinko
Baby Baby akurat mi się podoba ale te uderzenia ...gdzie ta perkusja?! Gdzie mój Ticuś ...?! Dzięki Bogu na żywo brzmi rewelacyjnie i tego się będę trzymać !
Słucham sobie płytki od tygodnia ok. 2 raz dziennie i jedna rzecz się zmieniła od mojej pierwszej oceny....Thick As Thieves jest absolutnie moją ulubioną piosenką z albumu, i przebiła nieznacznie Pictures Of You. Powinna być singlem i mogłaby namieszać pierwszy raz od dłuższego czasu na listach, może nawet jak Always. Potencjał ma większy niż Amen (który też dalej uwielbiam), który chyba ma być drugim singlem. Genialny utwór, od pierwszej sekundy do ostatniej.
Wczoraj sobie w końcu pierwszy raz przegrałem też cały album na akustyku i gra się go bardzo przyjemnie. A moje ulubione piosenki szczególnie
Tomker pisze:aaaha, disco-beaty Ci się nie podobają But this is Bon Disco Jovi! I like it!
ha ha
Ale wiesz mój drogi . Jest szansa, że ten utwór będzie puszczany na dyskotekach i nowe pokolenie pokocha ten zespół . Tak więc jest plus! A jaaaa ? Ja i tak wystarczy , że spojrzę ..... no i wybaczam wszystko
p.s Cholera, a ja coś do Thick As Thieves nie mogę się przekonać ...
Tomker pisze:aaaha, disco-beaty Ci się nie podobają But this is Bon Disco Jovi! I like it!
ha ha
Ale wiesz mój drogi . Jest szansa, że ten utwór będzie puszczany na dyskotekach i nowe pokolenie pokocha ten zespół . Tak więc jest plus! A jaaaa ? Ja i tak wystarczy , że spojrzę ..... no i wybaczam wszystko
p.s Cholera, a ja coś do Thick As Thieves nie mogę się przekonać ...
Kikusia - "mój drogi" to już naprawdę zobowiązuje... (MJ - nie czytaj;) )
Co do Thieves to też mi nie podchodzi, takie miauczenie na tle płaskich pseudo smyczków (nie obrażać się jak ktoś lubi!). No i tekst jest dziecinny... ale o tym juz pisałem... (też, nie obrażać się jak ktoś lubi!)
Tomker pisze:
Kikusia - "mój drogi" to już naprawdę zobowiązuje... (MJ - nie czytaj;) )
Co do to też mi nie podchodzi, takie miauczenie na tle płaskich pseudo smyczków (nie obrażać się jak ktoś lubi!). No i tekst jest dziecinny... ale o tym juz pisałem... (też, nie obrażać się jak ktoś lubi!)
Już się bałam , że zakończyłeś tego typu żarty ,ale na szczęście to była chwila osobiście je lubię , więc wiesz.... Przynajmniej wprowadzasz jakieś życie na tym forum
Co do Thieves, chyba za bardzo napaliłam się na ten utwór po opiniach ludzi i tym samym nastawiłam na cuda . Może za jakiś czas zmienię zdanie , zobaczymy ...
Póki co moimi faworytami są : Room , Pictures & Water ( first love)
Tomker pisze:Co do Thieves to też mi nie podchodzi, takie miauczenie na tle płaskich pseudo smyczków (nie obrażać się jak ktoś lubi!). No i tekst jest dziecinny... ale o tym juz pisałem... (też, nie obrażać się jak ktoś lubi!)
Jak dla mnie to ktoś może nawet nie cierpieć Dry County, chociaż zrobię wielkie oczy Na tym polega urok muzy, dla każdego coś miłego. "One man's ceiling's another man's sky high"
Zresztą podobnie mówią w browarach i to akurat jest prawda, nie ma dobrego piwa bez dobrej wody 
ale te uderzenia ...gdzie ta perkusja?! Gdzie mój Ticuś ...?! Dzięki Bogu na żywo brzmi rewelacyjnie i tego się będę trzymać !
