teken jak odgarniesz trochę włosy z uszów , gwarantuje , że ta płyta bardziej do Ciebie dotrzeteken020 pisze:kurde. ta płyta pomału zaczyna mi się podobać. na dzień dzisiejszy podnoszę ocenę o 0,3p
Oceny - What About Now?
Moderator: Mod's Team
- Adrian
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 4413
- Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Nie widze tematu plagiatów u nas na forum i na jovitalku, a tam był link. Poszukaj powinno być tu albo na jt. To był włoski artysta a na filmiku był w jakimś programie TV. Muzyka była niemal identyczna a i nawet refren z tego co pamiętam brzmiał bardzo podobnie.teken020 pisze:Adrian. daj linka do piosenki, której to Only lonely jest plagiatem
Sambora - Chursh Of DesireOK, Adrian, spoko, pełny luz.
Ja po prostu nie lubię takich sytuacji a inspirację jak najbardziej rozumiem. I dobrze że słuchają obszernej muzyki a potem coś tam im w głowach zostaje...
Natomiast "is this love' to pierwowzór niby czego bo nie czaję...I ten drugi gościo? Bo o The Beatles była mowa...
http://www.youtube.com/watch?v=9_SZSzugDK0
Whitensake - Is this Love
http://www.youtube.com/watch?v=GOJk0HW_hJw
Pamiętam jakie było moje zaskoczenie gdy usłyszałem "Is This Love",. Generalnie Church uwielbiam i dziwie się, że nie obyło się pozwem o plagiat, ale z drugiej strony zespoły się znały więc pewnie odpalił Richie jakies piwko.
Sambora - Backseat Driver
http://www.youtube.com/watch?v=rEX3Z324yKY
DeGraw - I Don't Wanna Be
http://www.youtube.com/watch?v=8gFCW3PHBws
W sumie to dzięki Samborze znalazłem świetny kawałek Gavina o bardzo podobnym refrenie.
Prezes, nie , nie zostaniesz zlinczowany, a jakby co to stanę obok Ciebie przeciw reszcie, bo zgadzam się z Tobą w 100%prezes1 pisze:Nie ma żadnej nagonki. Swojego zdania nie zmienię. Linia melodyczna zwrotki jest zerżnięta żywcem. A Matchbox śpiewają szybciej więc nawet lepiej.Prezes Ciebie o takie coś nie podejrzewałem ;> Szczerze to dziwie się tej nagonce na BW bo podobieństwo jest jakieś 20%. Bon Jovi mieli większe "zrzyny". I
Na cytaty i linki nie będę się pojedynkował bo to dziecinada. W ten sposób to możesz mi też udowodnić że ziemia jest płaska...
I powtórzę kolejny raz: nie atakuję płyty, forumowiczów etc.
Ale rozumiem że przy tej piosence której dałeś 11/10 ciężkie jest to do zniesienia...Oj, ciężkie...Nie ja dałem linka, ja tylko posłuchałem z innymi wieloma osobami i każdy powiedział że co najmniej zwrotki są bardzo podobne...A mi się taka sytuacja nie podoba po prostu...Mogę wyrazić swoją opinię czy zostanę za chwilę zlinczowany?
teken020 pisze:włosów już nie mamw pracy kazali ściąć.
"ściąć" takiego pracodawcę, choćby piłkarska ściną na firmowym meczu
A tak na serio to zupełnie nie pojmuję takiej sytuacji. Mnie nikt nie zmusił do ścięcia włosów, nawet łyse, pierd..lnięte dyskomuły w pubie...
[ Dodano: 2013-03-09, 13:48 ]
Kikusia, uważam że Prezes nie potrzebuje obrony i sam sobie świetnie poradzi, ale jakby trzeba było to stanę przy nim, bo uważam że ma racjękikusia28 pisze:Teraz to mi zaimponowałeśTomker pisze: Prezes, nie , nie zostaniesz zlinczowany, a jakby co to stanę obok Ciebie przeciw reszcie, bo zgadzam się z Tobą w 100%Jaki z Ciebie obrońca Tomker ...
Dokladnie. Na przyklad ten filmik z 'Keep The Faith'. I dzieki Bartek, bo gdybys nie napisal tego posta wkurzalbym sie, ze niepotrzebnie tracilem czas na pisanie. A uwazam, ze nie jest to blaha kwestia. Coz, widocznie lepiej udawac, ze jest miodzio.bartekbb23 pisze:ZB pisze: A na koniec rodzynek. Tez podejrzewam, ze wiele osob widzialo. Brazyliczyk Felipe Fontoura udzielajacy sie na Jovitalku sporzadzil kilka filmikow, ktore ukazuja, jak to ujal, 'inspiracje' Bon Jovi, ale dla czesci po prostu zdemaskowal ich kradzieze motywow, fragmentow melodii, a czasem calych numerow... Chyba nigdy nie byli oryginalni... No, Do Slippery bylo szczerze, ale tam Desmond wykorzystal te sama melodie refrenu do 'You Give Love A Bad Name' i 'If You Were a Woman (And I Was a Man) Bonnie Tyler, za co w sumie chlopakow winic nie mozna.
Tu podsylam linka do jednego z filmikow Felipe, ale w odnosnikach znajdziecie tego od cholery...
http://www.youtube.com/watch?v=wMMMH9LrD_Y
Zobaczcie koniecznieNie wiem, czy wszyscy tak robia, ale mnie to z deka niesmaczy...
Hehehe, fajne. No i fajnie, że jest w jego filmach ukazanych sporo porównań ze starych płyt, bo zaraz ktoś by powiedział, że to tylko w albumach po 2000 roku plagiaty są
Adrian, naprawde twierdzisz, ze 'Church Of Desire' to zrzyna z 'Is This Love'? Szczerze nie mam pojecia, w ktorym miejscu... Chyba klimatem... Zreszta ten numer stworzyl Morolda i chyba Foster, a Sambora tylko go przejal i doprawil, czego sie ostatnio dowiedzialem z Jovitalka. Pisal o tym jeden ze szwedzkich uzytkownikow, ktory z Morolda przeprowadzil wywiad, bodajze telefoniczny.
Juz predzej Sambora specjalnie wykorzystal motyw gitarowy z refrenu '18 & Life' Skid Row w refrenie 'Father Time', a we wkladce do 'Strangera' sa podziekowania do Skid Row, ale to wsumie popularny motyw, wiec raczej nie mao czym mowic.
LET IT ROCK!!!!!!!!!!!!!!
A ja tak siedzę i czekam, kiedy w końcu napiszesz coś na temat bo Twoje posty ograniczają się do pseudo dowcipnego komentowania wypowiedzi innych albo innego spamu. Jest to o tyle zabawne, że większość Cię ignoruje i nawet nie odpowiada, ale widzę wytrwałości Ci nie brakuje. Spamer pierwsza klasakikusia28 pisze:Teraz to mi zaimponowałeśTomker pisze: Prezes, nie , nie zostaniesz zlinczowany, a jakby co to stanę obok Ciebie przeciw reszcie, bo zgadzam się z Tobą w 100%Jaki z Ciebie obrońca Tomker ...
-
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 1310
- Rejestracja: 26 maja 2008, o 20:49
- Ulubiona płyta: These Days
- Lokalizacja: Sosnowiec
Ha ! Widzę , że to Ty nie wytrzymałeś mojego ignorowania Twojej osoby i postanowiłeś mnie zaczepić. Ja muszę czytać Twoje posty , które są dla mnie spamem , więc Ty czytaj moje , a jak nie pasuje to przerzuć się na inne forumScrooge pisze:A ja tak siedzę i czekam, kiedy w końcu napiszesz coś na temat bo Twoje posty ograniczają się do pseudo dowcipnego komentowania wypowiedzi innych albo innego spamu. Jest to o tyle zabawne, że większość Cię ignoruje i nawet nie odpowiada, ale widzę wytrwałości Ci nie brakuje. Spamer pierwsza klasakikusia28 pisze:Teraz to mi zaimponowałeśTomker pisze: Prezes, nie , nie zostaniesz zlinczowany, a jakby co to stanę obok Ciebie przeciw reszcie, bo zgadzam się z Tobą w 100%Jaki z Ciebie obrońca Tomker ...
![Uśmiech krzywy ;]](./images/smilies/icon_krzywy.gif)
Tomker mówiłam , że jesteś dobrym obrońcą
Wiesz co to jest spam?kikusia28 pisze:
Ha ! Widzę , że to Ty nie wytrzymałeś mojego ignorowania Twojej osoby i postanowiłeś mnie zaczepić. Ja muszę czytać Twoje posty , które są dla mnie spamem , więc Ty czytaj moje , a jak nie pasuje to przerzuć się na inne forum![]()
Jest lepsza metoda - przycisk ignoruj, który właśnie wciskam. Pozdro
A więc i ja wypowiem się na temat płyty
Już na spokojnie, po kilkukrotnym przesłuchaniu.
Because We Can - 4/10 - Z czasem się przyzwyczaiłam do tego utworu. W sumie jest lekki i przyjemny, ale też bardzo nijaki. Jednak uważam go za jeden z najgorszych na płycie. Teledyski takie sobie, ale ogólnie piosenka znośna.
I'm With You - 10/10 - Jak dla mnie najlepszy na całej płycie. Już dawno od BJ nie dostaliśmy czegoś tak świetnego. Bardzo fajny tekst, dobra solówka. Genialnie się tego słucha. Na żywo brzmi bardzo fajnie. Prawdziwa perełka

What About Now - 5.5/10 - Nic odkrywczego, ale fajnie sobie ponucić pod nosem. Jak dla mnie brzmi jak wycięte z The Circle. Melodyjne, potrafi się uczepić człowieka
Będę wracać na pewno do tego utworu 
Pictures of You - 8/10 - Super piosenka
Po kilku przesłuchaniach niemal cały tekst znam ;D Gdy słucham bez przerwy się uśmiecham, a to chyba dobra oznaka
Solówka też całkiem okej, bardzo mi się podoba jak Jon śpiewa: "No matter how I try no matter what I do, I'm still painting pictures, I'm always painting pictures, still painting pictures of you". Może obyło by się bez tego: "Ooooooooooooooh" na końcu 
Amen - 7/10 - Fajnie wycisza po ciężkim dniu
Daje takie ukojenie. Ta orkiestra nadaje wszystkiemu klimatu. Ładnie Jon sobie śpiewa "EEEEEEEEEEEEEEJMEEEEEEEEEN" 
That's What The Water Made Me - 9.5/10 - Mój numer 2 z całej płyty. Skoczny, chwytliwy, ogólnie świetny. Nim się spostrzeżesz podśpiewujesz sobie i wymachujesz głową na prawo i lewo. Świetny materiał na singiel
What's Left Of Me - 6.5/10 - Bardzo "Lost Highway'owe"
Tak jak znaczna część utworów na What About Now bardzo przyjemne, ale chyba na jakoś bardzo długo w pamięć się nie zapisuje. Ale może być, nie ma na co za bardzo narzekać 
Army of One - 7/10 - Troszkę irytuje głos Jona na początku. Bardzo fajny refren
Jednak to chyba troszkę za mało. W każdym razie jest całkiem okej. Solo jest bardzo w porządku. W sumie ciekawy utwór, zasłużone 7.
Thick As Thieves 7,5/10 - Gdy słucham tego utworu przed innymi to podoba mi się bardziej i spokojnie dostałby 9, a może nawet 9,5/10. Ale jako 9 z kolei na płycie to po prostu mnie jakoś męczy. Zdecydowanym atutem jest solo.
Beautiful World 8,5/10 - Nareszcie coś się dzieje
Trochę więcej życia. Jest na prawdę super. Kolejny utwór, który świetnie nadawałby się na singiel. Chce się przy tej piosence żyć.
Room at the End of the Road - 8,5/10 - I znowu jest spokojniej, ale jakoś mi to tutaj odpowiada. Piosenka przypomina mi trochę twórczość takiego pana jak Matthew Perryman Jones (zapewne go nie kojarzycie, więc zostawię link do chyba najbardziej popularnej jego piosenki http://www.youtube.com/watch?v=Jq2w30NYstQ jednak Room bardziej kojarzy mi się z http://www.youtube.com/watch?v=H3qjd7T8Zrg ). To tylko skojarzenie, nie żebym sugerowała plagiaty czy coś ;D W każdym bądź razie udany "twór"
The Fighter - 3.5/10/b] - Płyta zaczyna się źle i źle się kończy. Jestem na nie. "Aj em de fajteeeeeeer" Wybaczcie ale po prostu NIE.
Podsumowanie - 7/10 Płyta ogólnie jest miłym zaskoczeniem
Parę na prawdę udanych kawałków, których na pewno się nie spodziewałam. Tak jak Bartek spotykał kilka stron temu, żałuję że przesłuchałam nagrań na żywo, bo było by jeszcze większe zaskoczenie
Kto wie, może specjalnie dali na pierwszy singiel takiego coś jak BWC, aby fani mieli przyjemną niespodziankę w postaci reszty płyty...
Może po prostu puśćmy w niepamięć to co złe 
+ With These Two Hands - 9/10 - mi się nie kojarzy z niczym "koldplejowym"
A zdarza mi się Coldplay'a słuchać i to często. Świetny utwór. Jeden z moich ulubionych 
Because We Can - 4/10 - Z czasem się przyzwyczaiłam do tego utworu. W sumie jest lekki i przyjemny, ale też bardzo nijaki. Jednak uważam go za jeden z najgorszych na płycie. Teledyski takie sobie, ale ogólnie piosenka znośna.
I'm With You - 10/10 - Jak dla mnie najlepszy na całej płycie. Już dawno od BJ nie dostaliśmy czegoś tak świetnego. Bardzo fajny tekst, dobra solówka. Genialnie się tego słucha. Na żywo brzmi bardzo fajnie. Prawdziwa perełka

What About Now - 5.5/10 - Nic odkrywczego, ale fajnie sobie ponucić pod nosem. Jak dla mnie brzmi jak wycięte z The Circle. Melodyjne, potrafi się uczepić człowieka
Pictures of You - 8/10 - Super piosenka
Amen - 7/10 - Fajnie wycisza po ciężkim dniu
That's What The Water Made Me - 9.5/10 - Mój numer 2 z całej płyty. Skoczny, chwytliwy, ogólnie świetny. Nim się spostrzeżesz podśpiewujesz sobie i wymachujesz głową na prawo i lewo. Świetny materiał na singiel
What's Left Of Me - 6.5/10 - Bardzo "Lost Highway'owe"
Army of One - 7/10 - Troszkę irytuje głos Jona na początku. Bardzo fajny refren
Thick As Thieves 7,5/10 - Gdy słucham tego utworu przed innymi to podoba mi się bardziej i spokojnie dostałby 9, a może nawet 9,5/10. Ale jako 9 z kolei na płycie to po prostu mnie jakoś męczy. Zdecydowanym atutem jest solo.
Beautiful World 8,5/10 - Nareszcie coś się dzieje
Room at the End of the Road - 8,5/10 - I znowu jest spokojniej, ale jakoś mi to tutaj odpowiada. Piosenka przypomina mi trochę twórczość takiego pana jak Matthew Perryman Jones (zapewne go nie kojarzycie, więc zostawię link do chyba najbardziej popularnej jego piosenki http://www.youtube.com/watch?v=Jq2w30NYstQ jednak Room bardziej kojarzy mi się z http://www.youtube.com/watch?v=H3qjd7T8Zrg ). To tylko skojarzenie, nie żebym sugerowała plagiaty czy coś ;D W każdym bądź razie udany "twór"
The Fighter - 3.5/10/b] - Płyta zaczyna się źle i źle się kończy. Jestem na nie. "Aj em de fajteeeeeeer" Wybaczcie ale po prostu NIE.
Podsumowanie - 7/10 Płyta ogólnie jest miłym zaskoczeniem
+ With These Two Hands - 9/10 - mi się nie kojarzy z niczym "koldplejowym"