Oceny - What About Now?

Dyskusje na temat albumów, ich oceny, opinie.

Moderator: Mod's Team

ODPOWIEDZ
studentmibm
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 582
Rejestracja: 14 maja 2006, o 16:38
Lokalizacja: Bytom

Post autor: studentmibm »

Damned pisze:studentmibm napisał/a: Pozatym kolejny przykład... pamietacie afere Z Captain Crush i tym demem(?) Oasis?



Nie pamiętam, możesz przytoczyć?
W dużym skrócie- Captain Crush to bezczelna kopia jednej z niewydanych(?) piosenek Oasis. Tylko tym razem kompletna. Poprostu ukradli im piosenke. Tam ktoś wtedy pisał, ze oboje wokalisci nie przepadaja za soba i Jon to zrobił na złość. Nie pamietam dokladnie. Ale jakby nie było to nie jest ich piosenka. Troche w tekscie pozmieniali i tyle.

http://www.youtube.com/watch?v=YlOosbmSULQ

a tu całość: http://www.youtube.com/watch?v=OYAmtVl1UP8

EDIT
Ok, może przesadzilem w tym wypadku z ta kradzieza ale swego czasu bylo tu na tym forum dosc glosno o tym i tak mi jakos w tym kontekscie to utkwilo.
Awatar użytkownika
Damned
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4971
Rejestracja: 7 listopada 2012, o 03:16
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: Damned »

Znalazłem sam na YouTube. Utwór Oasis nazywa się Stay Young i jest podobny do kompozycji z Crush, w pewnym momencie nawet tekstowo, ale nie ma tutaj mowy o plagiacie. To są jakieś przypadkowe zbieżności. Podobne utwory, to wszystko.

Nie demonizujmy zespołu, bo nie wiem czemu ma to służyć. Ja nie mam zamiaru brać udziału w festiwalu pod nazwą podważanie talentu twórczego duetu JBJ & RS.
Ostatnio zmieniony 9 marca 2013, o 00:41 przez Damned, łącznie zmieniany 1 raz.
kikusia28
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1310
Rejestracja: 26 maja 2008, o 20:49
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: kikusia28 »

Czyli to nic nowego , że tworzą plagiaty , tak więc po co ten temat ?! Ciekawe kiedy student uważał Bon Jovi za zespół wybitny ... :rotfl2:
Awatar użytkownika
Ricky Skywalker
Administrator
Administrator
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1648
Rejestracja: 1 sierpnia 2005, o 21:17
Ulubiona płyta: NJ+KTF+SITT+AOTL
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: Ricky Skywalker »

Into The Echo jest do ściągnięcia za free ze strony niemieckiego MediaMarkt.
***
"these days all we got is hope, we got redemption and we got forgiveness. And we got one more thing - we got us these days..."
- Richie Sambora, 29-10-2007
Awatar użytkownika
Damned
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4971
Rejestracja: 7 listopada 2012, o 03:16
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: Damned »

Dzięki za informację Ricky!
Udało mi się pobrać Into The Echo ze stronki MediaMarktu. Trzeba podać swój adres e-mail, by otrzymać kod promocyjny na pobranie tego utworu.

[ Dodano: 2013-03-09, 02:15 ]
Utwór banalnie zbudowany, ale z dobrą solówką Rycha. Wokal Jana mocno mi przeszkadza w tym bonusowym kawałku, dobrze że nie ma go na albumie. Ocena 6/10
bartekbb23

Post autor: bartekbb23 »

Damned pisze:zięki za informację Ricky!
Udało mi się pobrać Into The Echo ze stronki MediaMarktu. Trzeba podać swój adres e-mail, by otrzymać kod promocyjny na pobranie tego utworu.
Podeślesz na maila? Nie mogę tego znaleźć.
Awatar użytkownika
Damned
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4971
Rejestracja: 7 listopada 2012, o 03:16
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: Damned »

Wysłane.
KondZik

Post autor: KondZik »

Ja też już wczoraj pobrałem Into the echo :)

Kikusia próbujemy tutaj rozmawiać o muzyce, oceniać i nikt nie pisze że coś mu się nie podoba dla zasady bo byłoby to bezsensowne.
Pojmij, że tak samo uwielbiamy ten zespół i przynajmniej mi ciężko się pisze że nowe BJ brzmi bardzo słabo. I jak chcesz poczytać coś co np ja chwale to zapraszam do tematu ostatnich nagrać Richiego. Już gdzieś to pisałem. Gdyby Jonuś śpiewał na Aftermath i byłoby wydane pod szyldem BJ to pialibyście z zachwytu. Czasem denerwuje mnie jak na tym forum mało mówi się o samej muzyce bez tego kto co stworzył.
I powtarzam... staram się oceniać muzyke, a z niektórych komentarzy tutaj wydaje mi się, że dla niektórych Jon w czapeczce DJ'a i za konsolą byłby tak samo dobry "muzycznie" bo jest taki śliczny.
Jak się ma ostatnie tworzenie Jona do Richiego, niestety nijak :( I nie będe już komentował więcej skoro nie da się nic wytłumaczyć zaślepionym fanatykom.

Wracając do tematu...
Into the echo leciutkie, są klawisze, akustyczek wokal Jona bez czegoś nowego.
Troche czuje, że całą płyte śpiewa to samo tylko momentami pokazując na co go stać.
Taki nie wiem sam... podoba mi się chórek jedynie z tmyi powtórzeniami, może dlatego, że coś się dzieje wtedy. Fakt faktem kawałek nie porywa, ma dość specyficzny klimat.
Awatar użytkownika
misiek_93
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 763
Rejestracja: 24 września 2008, o 18:17
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: misiek_93 »

Tomker pisze:Coldplaya niestety (albo stety) nigdy nie słuchałem więc nie czuję żadnego podobieństwa - jest też coś jak z matchbox?
No jest, ale chyba w mniejszym stopniu, a mianowicie With These Two Hands vs. Viva La Vida by Coldplay
KondZik pisze:Niektórzy artyści (zwidzilibyście się kto) często tak robili, że mało znanych artystów podrabiali i mało kto o tym wie ze słuchaczy.
Według Hołdysa Stonsi ściągnęli od niego motyw z Ale W Koło Jest Wesoło, a zrobili to podobno w piosence One Hit To the Body. Mick Jagger nagrywał swoją solową płytę (chyba chodzi o She's the Boss) w studiu, w Nowym Jorku, w którym podobno powstały nagrania anglojęzycznej wersji Ale w Koło jest Wesoło (po angielsku Golly Gee The Ball Is Rolling), a do tego podobno producentem tych nagrań kawałka Perfectu był ten sam sam człowiek, który był producentem tegoż solowego albumu Jaggera i stąd podejrzenie, że mogli się zainspirować utworem naszego rodzimego bandu. Sprawa jest opisana w książce "Wszystkie pilne sprawy" to taka biografia Perfectu (strona 109). Hołdys mówi o tym też w wywiadzie pt. "Sztuka nie zna limitu cz.2" przeprowadzonym przez Patryka Grząbkę. Jednak autor książki zauważa tam, że nagrania Golly Gee The Ball Is Rolling powstały później niż nagrania do albumu Dirty Work Rolling Stonsów, także sprawa jest mocno naciągana i trochę w stylu mocno kontrowersyjnego Hołdysa ;)
Taka oto ciekawostka o której być może słyszeliście :cfaniak:
kikusia28
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1310
Rejestracja: 26 maja 2008, o 20:49
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: kikusia28 »

KondZik pisze:
Pojmij, że tak samo uwielbiamy ten zespół i przynajmniej mi ciężko się pisze że nowe BJ brzmi bardzo słabo.
Nie pojmę tego dopóki niektórzy nie zrozumieją , że nowe BJ może się podobać i nie jest to kwestią złego gustu . The End :))
bartekbb23

Post autor: bartekbb23 »

KondZik pisze: Gdyby Jonuś śpiewał na Aftermath i byłoby wydane pod szyldem BJ to pialibyście z zachwytu.
Mów za siebie, Aftermath to tak samo płyta bez szału jak i WAN, tylko więcej w nich gitar. Fani Ryśka i tak byli ogólnie zawiedzeni tą płytą, bo nie tego oczekiwali. Mi się tam poza paroma utworami nie widzą linie melodyczne, po prostu nie podchodzą mi te melodie i nie, nie piałbym z zachwytu, gdyby to JBJ tam śpiewał.
KondZik pisze:I powtarzam... staram się oceniać muzyke, a z niektórych komentarzy tutaj wydaje mi się, że dla niektórych Jon w czapeczce DJ'a i za konsolą byłby tak samo dobry "muzycznie" bo jest taki śliczny.
Skoro tak oceniasz mnie, Rockstara i Danda, no to spoko, lecimy na ślicznego Jona za konsoletą. Tylko to nie my, a Ty ciągle piszesz Johny Boy , jakbyś był zadurzoną nastolatką.

Ocenianie muzyki.... dżizas. Jak wam się kawałki podobają to nie rozwalacie ich na czynniki pierwsze. Nie spotkałem się z rozkładem sw, nj, ktf, td. Nie spotkałem się szukaniem na siłę plagiatów przy tych płytkach, a założyć się mogę, że dałoby radę wyciągnąć parę podobnych utworów do owych tak jak wskazała monjovi odnośnie I'll be there for you, ale nie, do tego się nikt nie odniósł prawda? Ciekawe dlaczego, pewnie dlatego, że się wam podoba ten kawałek, tak jak i inne wcześniejsze.
Awatar użytkownika
Smolek
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2777
Rejestracja: 26 kwietnia 2008, o 10:47
Lokalizacja: Hołowienki

Post autor: Smolek »

Posłuchałem kilka razy Into The Echo. bez rewelacji, ale jest ok. Bardzo dobra solówka. W ogóle solówki na WAN są lepsze niż na The Circle.

I dla mnie What About Now> The Circle> Lost Highway. ;)
Awatar użytkownika
Milla
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 886
Rejestracja: 20 listopada 2011, o 12:29
Lokalizacja: Nysa

Post autor: Milla »

Thick as Thieves jest magiczne :))
Awatar użytkownika
Smolek
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2777
Rejestracja: 26 kwietnia 2008, o 10:47
Lokalizacja: Hołowienki

Post autor: Smolek »

Milla pisze:Thick as Thieves jest magiczne :))
Dokładnie. Ale lepiej nie pisz tak.. Bo i tak zaraz dostaniesz w odpowiedzi od niektórych, że to gniot.. Ale kogo to obchodzi? Ja uwielbiam ta piosenką, jest moją ulubiona na WAN. I wraz These Open Arms jest moją ulubioną balladą po 2000 roku. ;)

WAN mi się podoba bardziej niż dwa ostatnie dwa albumy. Ale zgodzę się z tym Aftermath>WAN. Ale WAN mi się podoba, i będzie się podobało. ;) Amen. :)
Ostatnio zmieniony 9 marca 2013, o 10:53 przez Smolek, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
monjovi
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2553
Rejestracja: 4 lutego 2006, o 11:48
Ulubiona płyta: New Jersey
Lokalizacja: Turek/Poznań
Kontakt:

Post autor: monjovi »

bartekbb23 pisze:
KondZik pisze: Gdyby Jonuś śpiewał na Aftermath i byłoby wydane pod szyldem BJ to pialibyście z zachwytu.
Mów za siebie, Aftermath to tak samo płyta bez szału jak i WAN, tylko więcej w nich gitar. Fani Ryśka i tak byli ogólnie zawiedzeni tą płytą, bo nie tego oczekiwali. Mi się tam poza paroma utworami nie widzą linie melodyczne, po prostu nie podchodzą mi te melodie i nie, nie piałbym z zachwytu, gdyby to JBJ tam śpiewał.
KondZik pisze:I powtarzam... staram się oceniać muzyke, a z niektórych komentarzy tutaj wydaje mi się, że dla niektórych Jon w czapeczce DJ'a i za konsolą byłby tak samo dobry "muzycznie" bo jest taki śliczny.
Skoro tak oceniasz mnie, Rockstara i Danda, no to spoko, lecimy na ślicznego Jona za konsoletą. Tylko to nie my, a Ty ciągle piszesz Johny Boy , jakbyś był zadurzoną nastolatką.

Ocenianie muzyki.... dżizas. Jak wam się kawałki podobają to nie rozwalacie ich na czynniki pierwsze. Nie spotkałem się z rozkładem sw, nj, ktf, td. Nie spotkałem się szukaniem na siłę plagiatów przy tych płytkach, a założyć się mogę, że dałoby radę wyciągnąć parę podobnych utworów do owych tak jak wskazała monjovi odnośnie I'll be there for you, ale nie, do tego się nikt nie odniósł prawda? Ciekawe dlaczego, pewnie dlatego, że się wam podoba ten kawałek, tak jak i inne wcześniejsze.
Dobrze gadasz:P Podobnie miałam z Aftermath lubie owszem ale niestety znudziło mi się po miesiącu i pewnie tak samo będzie z WAN.. o TC nie mówie bo nawet przez miesiąc nie mogłam tego słuchać, ale nie narzekałam i nie wyzywałam no bo co to da? Nikt idealny nie jest nie da sie wydawać czegoś co będzie sie podobało każdemu.

No a skoro to taki szajs to serio lepiej o tym szybko zapomnieć a nie się rozwodzić nad każdą frazą każdej piosenki, lepiej rozłożyć w ten sposób Dry county i zachwycać się każdym wersem i mieć przyjemnosć z tego ;)a nie sobie ciśnienie psuć czymś co i tak się komuś nigdy nie spodoba.
[align=center]http://www.lastfm.pl/user/monjovi[/align]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Albumy i Wydawnictwa”