Because We Can - Styl piosenki
Moderatorzy: Adm's Team, Mod's Team
- Dand
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 2759
- Rejestracja: 16 września 2005, o 18:52
- Lokalizacja: Szczecin
Słuchajcie a to nie jest tak,że wszystko niszczą nasze niczym nie uzasadnione oczekiwania co do tego zespołu ? Ciągle wymagamy mocnego rocka, ciągle go nie dostajemy i na jakiej zasadzie są te wymagania ? Bo to kiedyś byl rockowy zespół ? To za mało, czas przejrzeć na oczy.
Bon Jovi to obecnie zespół popowy, czasem pop rockowy i wedle tego oceniać.
Bon Jovi to obecnie zespół popowy, czasem pop rockowy i wedle tego oceniać.

- Ricky Skywalker
- Administrator
-
Have A Nice Day
- Posty: 1648
- Rejestracja: 1 sierpnia 2005, o 21:17
- Ulubiona płyta: NJ+KTF+SITT+AOTL
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Po 1 odsłuchaniu (siedzę właśnie na zajęciach i wykorzystałem moment, jak pani dr sprawdzała obecność...
), mogę rzec tyle, że jest ok, ale dupy nie urywa
Tzn. jest fajna, pozytywna, da się przy niej uśmiechnąć, ale momentami jest zbyt słitaśnie, solo rzeczywiście brzmi jakby Richie nie miał z nim nic wspólnego - szczególnie po Aftermath Of The Lowdown razi to straaasznie. Produkcja też nienajlepsza, ale czekam na czystą wersję z iTunes - może będzie brzmiało nieco bardziej przyzwoicie. Co nie zmienia faktu, że przywiązanie JBJ do Shanksa jest dla mnie totalnie niezrozumiałe, tym bardziej że pod ręką jest o niebo lepszy Ebbin.
Podsumowując - nie jest tak źle, jak mogło być, ale też nie tak dobrze, jak po cichu liczyłem.
Podsumowując - nie jest tak źle, jak mogło być, ale też nie tak dobrze, jak po cichu liczyłem.
***
"these days all we got is hope, we got redemption and we got forgiveness. And we got one more thing - we got us these days..."
- Richie Sambora, 29-10-2007
"these days all we got is hope, we got redemption and we got forgiveness. And we got one more thing - we got us these days..."
- Richie Sambora, 29-10-2007
- AxeL
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 852
- Rejestracja: 10 grudnia 2005, o 22:23
- Lokalizacja: Przemyśl/Warszawa
Nie macie wrazenia ze wiecie juz jak ogolnie bedzie wygladac ta plyta. Ta piosenka byla taka jaka sie spodziewam mniej więcej oczywiście. Zero zaskoczenia.Plus taki ze ja zmieniam podejscie do plyt BJ z czasem, Bounce i Crusha teraz cenie. Moze za 5 lat i BWC bedzie dla mnie wiecej znaczyc.
"These days - there ain't a ladder on these streets" - BJ These Days
- Adrian
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 4413
- Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Tak.Dand pisze:Słuchajcie a to nie jest tak,że wszystko niszczą nasze niczym nie uzasadnione oczekiwania co do tego zespołu ? Ciągle wymagamy mocnego rocka, ciągle go nie dostajemy i na jakiej zasadzie są te wymagania ? Bo to kiedyś byl rockowy zespół ? To za mało, czas przejrzeć na oczy.
Bon Jovi to obecnie zespół popowy, czasem pop rockowy i wedle tego oceniać.
Oczekiwania mają się nijak z rzeczywistością.
W moim przypadku oczekiwałem pier**ięcia w gitarach i jak usłyszałem refren na początku to pomyślałem, że znowu się zawiodłem.
Tylko potem w trakcie kolejnych słuchaniach pozbywamy się naszych oczekiwań i piosenka może urosnąć. To jest naturalna kolej rzeczy
1.5/6 - pierwsze przesłuchanie
3.5/6 - 4 przesłuchania
4 - teraz.
Co więcej powiem, że jak słucham to teraz to widzę komercyjny spryt. Czy chcę aby zespół podążał ta droga. Teraz nie mogę tego ocenić, bo powiem szczerze w 50% jest to piosenka jakby nie w ich stylu a raczej styl Fun. a w 50% naleciałości z WWBTFollow czy Crasha.
Najgorsze dla fana to nie dać jej kolejnych szans tylko zostać z poczuciem, że dostał coś co zupełnie nie odpowiada jego oczekiwaniom i wyobrażeniom. Najlepsze to przesłuchać bez porównań z 6 razy
Ok. Chyba lubię to bardziej niż WWBTFollow w pierwszy dzień słuchania. Zwrotki naprawdę są świetne.
Ostatnio zmieniony 7 stycznia 2013, o 13:02 przez Adrian, łącznie zmieniany 1 raz.
ja mam wrażenie że coraz bardziej srać mi się chce jak słyszę tą smieszną gitarową melodyjkę przy koncu utworu zagrana na paru dzwiekach i te przyspiewki weselne bigos łi ken!!! ja pierdziu sorki nie moge:(
[ Dodano: 2013-01-07, 14:02 ]
moja ocena na 6 = 1,3
[ Dodano: 2013-01-07, 14:04 ]
jest plus.... jade na koncert w ukochaną i mam zamiar się bawić dobrze przy starych kompozycjach.
[ Dodano: 2013-01-07, 14:02 ]
moja ocena na 6 = 1,3
[ Dodano: 2013-01-07, 14:04 ]
jest plus.... jade na koncert w ukochaną i mam zamiar się bawić dobrze przy starych kompozycjach.
- Magnolia
- It's My Life
- Posty: 185
- Rejestracja: 19 września 2005, o 08:23
- Lokalizacja: Elbląg/ Bydgoszcz
Moim zdaniem: "taka sobie pioseneczka". i tyle. Rzeczywiście w stylu albumu "Lost H."
A może się zaskoczymy?
Singiel promujący płytkę Richiego też był wg mnie taki sobie, ale reszta płyty okazała się strzałem w dziesiątkę, rock i rock
A może trzeba będzie przypomnieć Jon'emu jak brzmi rock?
A może czas oswoić się z faktem, że Jon się zestarzał, więc i songi "dziadkowe" i zespół bardziej pop niż rock? ;P
A może się zaskoczymy?
Singiel promujący płytkę Richiego też był wg mnie taki sobie, ale reszta płyty okazała się strzałem w dziesiątkę, rock i rock
A może trzeba będzie przypomnieć Jon'emu jak brzmi rock?
A może czas oswoić się z faktem, że Jon się zestarzał, więc i songi "dziadkowe" i zespół bardziej pop niż rock? ;P
- DefLeppard
- It's My Life
- Posty: 139
- Rejestracja: 14 marca 2008, o 17:01
- Lokalizacja: Pawłowice
- Talia
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 692
- Rejestracja: 5 grudnia 2010, o 13:22
- Ulubiona płyta: These Days
- Lokalizacja: Kraków
Dobra. Posłuchałam sobie 2 raz. Kurcze, faktycznie brzmi jak Fun. ale wydaje mi się, że piosenka dobrze się sprawdzi na stadionach będzie można sobie poklaskać potupać pokrzyczeć. Refren wpada w ucho i chyba będzie mi siedział cały dzień w głowie. Ale to solo... to... jakaś porażka i razi niesamowicie w porównaniu z solowym projektem tego! samego! (?) gitarzysty, wtf? Nie wiem gdzie wy tam widzicie country? Chyba właśnie w solówce.. Jeszcze tylko muszę przeczytać tekst żeby mieć całościowy obraz i wtedy zobaczymy czy moja nota pójdzie w górę czy w dół.
I ain't quittin' - I'm just splittin' for awhile
- DefLeppard
- It's My Life
- Posty: 139
- Rejestracja: 14 marca 2008, o 17:01
- Lokalizacja: Pawłowice
to moze FUN bedzie supportemTalia pisze:Dobra. Posłuchałam sobie 2 raz. Kurcze, faktycznie brzmi jak Fun. ale wydaje mi się, że piosenka dobrze się sprawdzi na stadionach będzie można sobie poklaskać potupać pokrzyczeć. Refren wpada w ucho i chyba będzie mi siedział cały dzień w głowie. Ale to solo... to... jakaś porażka i razi niesamowicie w porównaniu z solowym projektem tego! samego! (?) gitarzysty, wtf? Nie wiem gdzie wy tam widzicie country? Chyba właśnie w solówce.. Jeszcze tylko muszę przeczytać tekst żeby mieć całościowy obraz i wtedy zobaczymy czy moja nota pójdzie w górę czy w dół.
Do You Wanna Get Rocked???????????
- misstwisted
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 973
- Rejestracja: 16 marca 2011, o 18:51
- Lokalizacja: Pszczyna
Brzmi jak rockowa pastorałka, najbardziej solówka gitarowa 
Dosyć lekka piosenka - nie jest zła, nie jest wspaniała. Bardziej przypomina singiel jakiegoś początkującego zespołu, niż BJ. Cieszę się, że nie żaden do porzygu smęt.
Nie było "hey, hey"

Dosyć lekka piosenka - nie jest zła, nie jest wspaniała. Bardziej przypomina singiel jakiegoś początkującego zespołu, niż BJ. Cieszę się, że nie żaden do porzygu smęt.
Nie było "hey, hey"

Ostatnio zmieniony 7 stycznia 2013, o 13:15 przez misstwisted, łącznie zmieniany 2 razy.
Program poprowadzi Karol Strasburger!
Dzień dobry państwu, na początek taka mała anegdotka w związku z premierą nowego singla Bon Jovi. Otóż to, przychodzi fan do członka zespołu, potencjalnie podczas koncertu i pyta się, tego członka zespołu, tam perkusisty, czy też gitarzysty i pyta się ten fan, po koncercie, lub przed: dlaczego, wy, w tym zespole, Bon Jovi, dlaczego nie gracie rocka? Się zapytał ten fan. A ten członek zespołu, perkusista, czy tam gitarzysta tak myśli, myśli i odpowiada: Bikos łi kent!
<oklaski>
Dzień dobry państwu, na początek taka mała anegdotka w związku z premierą nowego singla Bon Jovi. Otóż to, przychodzi fan do członka zespołu, potencjalnie podczas koncertu i pyta się, tego członka zespołu, tam perkusisty, czy też gitarzysty i pyta się ten fan, po koncercie, lub przed: dlaczego, wy, w tym zespole, Bon Jovi, dlaczego nie gracie rocka? Się zapytał ten fan. A ten członek zespołu, perkusista, czy tam gitarzysta tak myśli, myśli i odpowiada: Bikos łi kent!
<oklaski>
- Adrian
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 4413
- Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wystarczy spojrzeć na Fightera lub na WWBTFollow i reszte cyrkla.Smolek pisze:Już chyba z sześc razy posłuchałem.. Ale po prostu to do mnie trafia. Po co było czekać tyle dni na ten singiel.. Coś czuję, że na albumie znajdą się dużo lepsze piosenki od tej, więc mam jeszcze jakieś nadzieję, że płyta nie zostanie całkowicie zwalona...