Moim zdaniem to mało tam miejsca (byłam na Ozzym)... Ale najważniejsze by przyjechali, a Polacy pokazali jaką publikę stracili przez te lata
Jutro chyba umrę z radości
Co do BJ w Polsce podchodzę sceptycznie. Nie robię sobie nadziei, żeby się nie rozczarować, ale jeśli przyjadą - będzie to dla mnie wielka radość.
Niestety w przeddzień Berlina wypada mój egzamin końcowy, o czym się dziś dowiedziałam, dlatego musiałam przerzucić plany na Monachium miesiąc wcześniej.
Wiecie, wiedzą ile się wycierpiałem jadąc do brukseli a szczególnie ile kosztowały mnie ich ostatnie koncerty w dreźnie i monachium, to chcą żebym sobie kulturalnie tym razem tramwajem na stadion przyjechał w 10 miunut
bartekbb23 pisze:Wiecie, wiedzą ile się wycierpiałem jadąc do brukseli a szczególnie ile kosztowały mnie ich ostatnie koncerty w dreźnie i monachium, to chcą żebym sobie kulturalnie tym razem tramwajem na stadion przyjechał w 10 miunut
dokładnie, ja nawet piechotą mógłbym iść, co prawda 1,5 godzinki bym szedł ale bliżej miałbym tylko już na Ergo Arenę
do wszytskich którzy jeszcze nie wierzą, którzy piszą na priva...i do tych wszystkich którzy stawiaja mi piwo i inne rzeczy o których mówili na forum ...nie ma żadnej podpuchy!!! i już kolejny raz Was zapewniam że bedzie to co ma być od 29 lat wreszcie w Polsce...
22 lipca 2011-Wiedeń-Austria
19 czerwca 2013-Gdańsk-Polska
12 lipca 2019-Warszawa-Polska
i tak nie uwierzę póki nie zobaczę byłoby fenomenalnie znowu ich zobaczyć...ah. Mam nadzieję, że dodadzą koncerty w lipcu, bo sesja mnie nie puści. No, chyba że Polska jest pewniakiem. Wtedy chyba umrę z radości.
kejt93bub pisze:i tak nie uwierzę póki nie zobaczę byłoby fenomenalnie znowu ich zobaczyć...ah. Mam nadzieję, że dodadzą koncerty w lipcu, bo sesja mnie nie puści. No chyba, że Polska jest pewniakiem. Wtedy chyba umrę z radości
Zwolnienie lekarskie i przywrócone terminy, troche myślenia xD
bartekbb23 pisze:kejt93bub napisał/a:
i tak nie uwierzę póki nie zobaczę byłoby fenomenalnie znowu ich zobaczyć...ah. Mam nadzieję, że dodadzą koncerty w lipcu, bo sesja mnie nie puści. No chyba, że Polska jest pewniakiem. Wtedy chyba umrę z radości
Zwolnienie lekarskie i przywrócone terminy, troche myślenia xD
dokładnie jak się bardzo chce, to nie ma rzeczy niemożliwych
djpj1 pisze: do wszytskich którzy jeszcze nie wierzą, którzy piszą na priva...i do tych wszystkich którzy stawiaja mi piwo i inne rzeczy o których mówili na forum ...nie ma żadnej podpuchy!!! i już kolejny raz Was zapewniam że bedzie to co ma być od 29 lat wreszcie w Polsce...