Bucharest 10.07.2011

Moderator: Mod's Team

ODPOWIEDZ
kejt93bub
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 678
Rejestracja: 12 sierpnia 2010, o 14:11
Lokalizacja: Wwa

Post autor: kejt93bub »

jovizna pisze: Jak się nie mylę chodziło o Sheri Black Velvet
aa, to stałam prawie że koło niej w Dreźnie. Niezły odpał z tej laski :D

http://www.facebook.com/ShariBlackVelvetPhotography

jak ją tylko zobaczyłam to miałam wrażenie, że już ją gdzieś widziałam. I proszę :

http://www.youtube.com/watch?v=40UQDEtRxp8 1:33

Jak widać równie wierna fanka...To wszystko przypomina trochę sektę :P
Edyta
It's My Life
It's My Life
Posty: 171
Rejestracja: 10 lipca 2007, o 00:33
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Edyta »

Czy ta cała Sheri to ta Krwistousta Black z 1.10 czy Krwistousta White z 1.32 do 1.39 ?? :D
http://www.youtube.com/watch?v=40UQDEtRxp8
kejt93bub
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 678
Rejestracja: 12 sierpnia 2010, o 14:11
Lokalizacja: Wwa

Post autor: kejt93bub »

No przecież napisałam, że Shari to platynka :P
Awatar użytkownika
jovizna
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2595
Rejestracja: 20 września 2005, o 17:53
Lokalizacja: 5 567 km from New Jersey!

Post autor: jovizna »

Sheri pojawia się przy drugiej zwrotce :D


Obrazek

Ja powinnam chyba pracować w CBŚ :D
10 czerwca 2006 - Milton Keynes
11 czerwca 2006 - Milton Keynes
25 maj 2008 - Lipsk
28 maj 2008 - Hamburg
3 czerwca 2008 - Frankfurt
8 czerwca 2010 - Londyn
10 czerwca 2011-Drezno
25 czerwca 2011-Londyn
19 czerwca 2013 - GDANSK
21 czerwca 2019 - WEMBLEY
12 lipca 2019 - Warszawa
Loading... please wait...
Sorry, your time has expired.
sebcio14
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 868
Rejestracja: 6 lutego 2010, o 11:35
Lokalizacja: Włodawa

Post autor: sebcio14 »

jovizna pisze: Ja powinnam chyba pracować w CBŚ :D
Kto wie, może zrobiłabyś furorę, jak Agent Tomek w CBA. :D
Edyta
It's My Life
It's My Life
Posty: 171
Rejestracja: 10 lipca 2007, o 00:33
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Edyta »

kejt93bub dzięki :D chyba mi gdzieś umknęła Twoja informacja, że to platyna :P Na tym zdjęciu powyżej wygląda całkiem sympatycznie, a na koncercie, przez ten mocny make up, tak trochę jędzowato :D
kejt93bub
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 678
Rejestracja: 12 sierpnia 2010, o 14:11
Lokalizacja: Wwa

Post autor: kejt93bub »

Nie ma za co. Na żywo też wygląda jędzowato :D
Awatar użytkownika
wiolcik66
It's My Life
It's My Life
Posty: 158
Rejestracja: 15 kwietnia 2011, o 17:24
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: wiolcik66 »

oglądałam to kiedyś i zastanawiałam się skąd ona wylazła :)) to teraz już wiem :D kejt93bub, dzięki za filmik ;)
If the love that I got for you is gone
If the river I cried ain't that long
Then I'm wrong, yeah, I'm wrong
This ain't a love song.
Edyta
It's My Life
It's My Life
Posty: 171
Rejestracja: 10 lipca 2007, o 00:33
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Edyta »

Po prostu zwykła znajoma Jona, której z czystej sympatii daje wejściówki na swój koncert :P :D
Awatar użytkownika
jovizna
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2595
Rejestracja: 20 września 2005, o 17:53
Lokalizacja: 5 567 km from New Jersey!

Post autor: jovizna »

Jednak to prawda.
Backstage zbanował ją z FC i skanselowali wszystkie bilety Diamond Circle jakie wykupiła. To jakaś żenada.
Due to your behavior at the most recent Bon Jovi show you attended, you have been banned from the Official Backstage JBJ Fan Club and all shows indefinitely
10 czerwca 2006 - Milton Keynes
11 czerwca 2006 - Milton Keynes
25 maj 2008 - Lipsk
28 maj 2008 - Hamburg
3 czerwca 2008 - Frankfurt
8 czerwca 2010 - Londyn
10 czerwca 2011-Drezno
25 czerwca 2011-Londyn
19 czerwca 2013 - GDANSK
21 czerwca 2019 - WEMBLEY
12 lipca 2019 - Warszawa
Loading... please wait...
Sorry, your time has expired.
Awatar użytkownika
Dand
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2759
Rejestracja: 16 września 2005, o 18:52
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Dand »

W sumie dziewczyana mimo zbanowania i paru nieprzyjemnych sytuacji moze pochwalic sie tym o czym wiekszosc fanow nie moze - wzbudziła ogromne emocje u swojego idola ( pewni juz byłego). Jon Bon Jovi mało ,że wie o jej istnieniu to jeszcze wkurzyła go na tyle by pokazał jej faka i to na koncercie , wszyscy to widzieli.
Fu*k od JBJ szczerze i specjalnie dla niej :buja:
Obrazek
Awatar użytkownika
imp
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1900
Rejestracja: 7 stycznia 2011, o 13:50
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: imp »

jovizna pisze:Jednak to prawda.
Backstage zbanował ją z FC i skanselowali wszystkie bilety Diamond Circle jakie wykupiła. To jakaś żenada.
Due to your behavior at the most recent Bon Jovi show you attended, you have been banned from the Official Backstage JBJ Fan Club and all shows indefinitely
posunięcie głupie i bezsensowne
po prostu ręce opadają
lawenda
I Believe
I Believe
Posty: 68
Rejestracja: 14 maja 2011, o 15:54
Lokalizacja: Palau

Post autor: lawenda »

Dand pisze:W sumie dziewczyana mimo zbanowania i paru nieprzyjemnych sytuacji moze pochwalic sie tym o czym wiekszosc fanow nie moze - wzbudziła ogromne emocje u swojego idola ( pewni juz byłego). Jon Bon Jovi mało ,że wie o jej istnieniu to jeszcze wkurzyła go na tyle by pokazał jej faka i to na koncercie , wszyscy to widzieli.
Fu*k od JBJ szczerze i specjalnie dla niej :buja:
you've made my day ;) :D

a tak na serio, co do sytuacji, powtórzę się - metody totalitarne. smutne i na prawdę żałosne...
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4413
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Adrian »

Na prośbę Sobola postanowiłem włączyć się do dyskusji.

Jak dla mnie winni całej zaistniałej sytuacji są głównie 2 osoby Matt i Rebecka.

Nie od dziś wiadomo, że na tego typu stanowiskach nie można obsadzać fanów, bo to prędzej czy później musi skończyć się zgrzytem. Matt popełnił podstawowy błąd wchodząc w relacje pracodawca-pracownik z fanką, która nie potrafiła stanąć na wysokości zadania i wykonywać swojej pracy bez niepotrzebnych oczekiwań.

Pierwszym winnym jest więc Matt. Wybierając jedna dziewczynę na to stanowisko sprawił, ze pozostałe osoby mogły poczuć się dotknięte. Powinien tutaj zatrudnić (jeśli sam nie dawał rady) osobę spoza kręgu fanów BJ najlepiej taką dla której to byłaby tylko praca bez powiązań ambicjonalnych. Najlepszym pracownikiem byłaby osoba która nie lubiłaby muzyki zespołu lub w ogóle nie interesowałaby ją tego typu muzyka. Pracownik który ma oczekiwania bezpodstawne do swojego pracodawcy prędzej czy później wejdzie z nim w konflikt.

Drugą osobą winną jest Rebecka. Typowy przykład fanki która poświęcała swój czas zespołowi nie tylko dla swojej satysfakcji. W pewnym momencie doszły do niej sprawy ambicjonalne i jakieś nieuzasadnione roszczenia, oczekiwania do zespołu/Jona. Jako pracownik przekroczyła pewną granice przyzwoitości w sytuacji związanej z zarzutami do Jona o podawanie innym fanom biletów. Oczywiście miała prawo zgłosić swoje zastrzeżenia, ale w kulturalny sposób a nie robiąc aferę.
Całą sytuacja po jej zwolnieniu świadczy o tym, że nie odnalazła się w roli pracownika. Wypisując rożne rzeczy na FB a potem przynosząc bannery na koncert okazała, że nie dorosła do tego co ją spotkało a Matt wyrządził jej tak naprawdę wielką krzywdę. Abstrahując jaką jest osobą 9też ją widziałem) to całą sytuacja ją przerosła.

Generalnie Fan nie może przekraczać pewnej granicy, bo pojawia się to wtedy sytuacja taka jak ta. Mamy wiele innych przykładów, zgrzytów na lini fan / idol. Sablewska kiedyś wielka fanka Kululskiej aż do tego stopnia, ze była nianią dla jej dzieci dzisiaj się obie do siebie nie odzywają. Fan Eminema tylko dlatego, ze nie odpisał na jego list zabił siebie i swoją ciężarną żonę (opis historii w piosence Stan). Gallagher notorycznie bije/wyzywa się ze swoimi fanami na swoich koncertach. Lennon został zabity przez fana któremu w ten sam dzień złożył autograf na płycie.
Tak naprawdę jest mi jej przykro, ale wbrew temu co się potocznie mówi cała ta historia może jej pomóc.

Kolejnym winnym jest osoba która wykonała swój gest czyli Jon. Nie wiem czy co był fakers do niej czy do baneru, ale nie powinien tego robić. Wykonał chamski gest, ale wbrew paru opiniom nie jest to coś dla mnie szokującego. To nie jest aniołek. Swoje chamskie zagrywki pokazywał już wcześniej min w całej sprawie z Bachem (doszło do bijatyki), akcja z Metalliką (nie na darmo Hammet miał na gitarze napis "Kill Bon Jovi"), czy fakersy do reporterów/fanów. To jest też człowiek. Na pewno wśród fanów ten fakers zostanie źle odebrany, bo jak to ktoś napisał było to po prostu słabe. Mógł zrobić to co Robbie Williams czyli poprosić ochronę o wyproszenie fanki z koncertu wraz ze zwrotem kasy za bilet. Też by go niektórzy fani jechali, ale byłoby to bardziej eleganckie.
Swoją droga dobrze, ze nie widział jak Peja rozwiązuje tego typu sytuacje ;)

Kolejnymi winnymi jesteśmy my fani. To jest zespół i mają prawo decydować jaką droga podążają. Mamy prawo też do krytyki czy zgłaszania swoich oczekiwań. Ja jednak widzę zbyt częste bezpodstawne "żądania do zespołu" które ich obrażają. Seb i kilka z jego ekipy chodzi na koncerty tylko po to aby potem "mieć prawo" wyzywać ich i wylewać swoje frustracje, bo przecież zapłacił za bilet. Niektóre posty jak czytam i te wyzwiska za to, że graja taką czy inną piosenkę to widze, że słuchanie muzyki nie jest dla każdego. Akcja Seba z banerami jadącymi po piosence Crash uważam za kolejne przekroczenie granicy przyzwoitości.

Tak więc całą sytuacja ma dla mnie kilku winnych. W mojej opinii cała sytuacja powinna być zakończona tak, że Jon oficjalnie na stronie przeprasza Rebecka za fakersa i dziękuje za wiele lat pomocy. Rebecka dostaje bana na wejściówki z backstage i zwrot wszystkich kosztów za bilety, prowizje itp. Matt wyciąga wnioski i albo zatrudnia profesjonalistów albo zajmuje się tym sam a jak nie daje rady to oddaje swój stołek też profesjonaliście.
KondZik

Post autor: KondZik »

Po części się z Tobą zgadzam Adrian, ale np co do kwestii zatrudnienia to nie zapominaj, że ona nic za to nie otrzymywała, więc pomysł z zatrudnieniem kogoś kto by się tym zajmował i nie słucha czy nie lubi tej muzyki musiałoby być odpłatne. Ot co. A co do Jona to pomijając wszystko za i przeciw to bardziej bym zrozumiał palec w kierunku faceta, ale do kobiety... No słabe to. :whoeva:
ODPOWIEDZ

Wróć do „The Circle Tour 2010 / Open Air Tour 2011”