Greatest Hits

jovi · Post autor: **jovi** » 9 października 2010, o 21:05

:/ już chyba bym wolał żeby zrobili zbiór wszystkich teledysków

studentmibm

1 Livin' On A Prayer - Live At Madison Square Garden
2 You Give Love A Bad Name - Live From London
3 In These Arms - Live At Madison Square Garden
4 Bad Medicine - Live From London
5 Born To Be My Baby - This Left Feels Right Live
6 I'll Be There For You - Crush Tour
7 Lay Your Hands On Me - This Left Feels Right Live
8 It's My Life - Live At Madison Square Garden
9 Always - Live At Madison Square Garden
10 Wanted Dead Or Alive - Lost Highway: The Concert (Stripped)
11 Bed Of Roses - This Left Feels Right Live
12 Who Says You Can't Go Home - Lost Highway: The Concert
13 Have A Nice Day - Live At Madison Square Garden
14 We Weren't Born To Follow - London O2 - Rooftop Gig
15 What Do You Got?
16 Keep The Faith - Live From London
17 Blaze Of Glory - Live At Madison Square Garden

osz ku#%a m%#
podtytuł powinien brzmieć: "czyli jak zaplacić drugi raz za to co juz masz?"

alniac · Post autor: **alniac** » 9 października 2010, o 21:07

O, to by było fajne. Zbiór wszystkich teledysków, jakie nakręcili...

Scrooge · Post autor: **Scrooge** » 9 października 2010, o 21:12

Dziwne, że nie ma tego na angielskim amazonie... czyżby jakieś wydanie tylko dla Niemców? A te wersje live to jakaś kpina chyba... szczycą się tymi tysiącami koncertów dla milionów ludzi, a dają takie coś :|

Jarek · Post autor: **Jarek** » 10 października 2010, o 03:56

jovi pisze::/ już chyba bym wolał żeby zrobili zbiór wszystkich teledysków

zdecydowanie tak

ROCKSTAR · Post autor: **ROCKSTAR** » 12 października 2010, o 14:42

Jarek pisze:
jovi pisze::/ już chyba bym wolał żeby zrobili zbiór wszystkich teledysków

zdecydowanie tak

Tez jestem zaskoczony... Wszystkie teledyski na jednym dvd- to byloby naprawde COS... Nawet jesli bedzie to przeznaczone tylko i wylacznie na rynek niemiecki- dziwne zagranie...

jovi pisze:a co jeśli po kilkunastu latach bon jovi nadal się podoba?
Dlaczego gdy Jon nagrał Blaze Of Glory to był hit a Lost Highway nazwane kichą?
Dziwne że płyta These Days ma świetne teksty o życiu a Lost Highway już nie.
Wiem że porównanie płyt tych dwóch to zbrodnia, ale widzę wielkie podobieństwo do nastrojów tylko otoczonych famą country.
Dlaczego what do you got do was nie przemawia?
The Circle dla was również nie jest dobrą płytą.
Sam już tego nie rozumiem.
I Rockstar czy Ty to czasem plumkałeś na gitarze i nagraleś kilka utworów które krąża po sieci?
To dodam tylko że jeśli to Ty to Twoje You Had me from hello budzi mnie do pracy

Jovi - uwierz mi- ja wciaz sie ciesze, ze Bon Jovi graja... Tutaj chodzi o emocje fana, ktory wychowal sie na zupelnie INNEJ muzyce ukochanego zespolu... Wtedy to byl pop metal... Wtedy to bylo otwieranie nowych drzwi... Wtedy kazda nowa piosenka byla... NOWA... naprawde nowa...

Teraz pozostal tylko pop i troche niesmaczne deja vu...

I zostawiajac nawet warstwe tekstowa... Drazni mnie uproszczenie WSZYSTKIEGO, co mogli uproscic na swoich ostatnich plytach... To sa doskonali muzycy ( wciaz moga udowodnic to na zywo, nawet jesli glos Jona jest juz nie taki, jak poprzednio), doskonali kompozytorzy... I naprawde- zastanawiam sie... Co sie stalo...

Wiesz.. To moje subiektywne odczucie i kazdy ma prawo sie z nim nie zgodzic... Ale ja nie chce kolejnej czesci "Livin..." czy "Born To Be My Baby"... Nie chce powtorek z rozrywki... Nie da sie ich uniknac- to prawda... Ale przy takim muzycznym potencjale jaki posiadaja... Chce aby siegneli do swoich rockowych korzeni... bo to im wychodzi NAJLEPIEJ...

Ale chciec, to ja sobie moge, prawda?

Acha.. No i dzieki za to, ze ta moja "tworczosc", gdzies tam utkwila Ci w pamieci i ze w jakis sposob sluzy Ci jakos

sobol_77 pisze:
ROCKSTAR pisze: Tyle od starego zgreda, rocznik 1976, ktoremu 22 lata temu album "New Jersey" zmienil cale zycie na lepsze, na zawsze!!
Rocznik 77', któremu 21 lat temu album New Jersey zmienił życie myśli podobnie .

My, to jakies dobre roczniki jestesmy, Sobol

Geminiman019

Jeżeli chodzi zbiór wszystkich teledysków Bon Jovi, to wiecie że do niektórych piosenek powstało po kilka różnych wersji. Ja bym widział dwie (lub trzy) płytki DVD. Albo nawet jedną dwuwarstwową Blu-Ray. Na jednej podstawowe wersje, na pozostałych wersje alternatywne (m.in.: pozostałe 2 "Always", pozostałe 4 "Lie to Me", hiszpańska wersja "Bed of Roses", alternatywne "This ain't a Love Song", "All About Lovin' You" oraz "Who Says You can't Go Home"). Jak wszystkie to trzeba iść na całość. Bon Jovi stworzyło zaiste imponującą liczbę teledysków.

rita · Post autor: **rita** » 12 października 2010, o 19:33

Jestem rocznik 64 i moje życie emocjonalne też się rozwijało na BJ.
Teraz jestem bardziej surowa dla nich, też mnie drażnią przeróbki-podróbki, żadna z nich w/g mnie nie jest lepsza od oryginału-więc pytam , po co? Myślę, że już nigdy moje serce nie będzie tak bić przy ich nowej piosence jak kiedyś gdy się miało naście lat. Inny czas, inny świat, inni my.

sebastian · Post autor: **sebastian** » 13 października 2010, o 11:14

rita pisze:Myślę, że już nigdy moje serce nie będzie tak bić przy ich nowej piosence jak kiedyś gdy się miało naście lat. Inny czas, inny świat, inni my.

Zgadzam się w 100%

jovi · Post autor: **jovi** » 14 października 2010, o 19:40

nowe snippety na amazonie

)

No Apologies to jak na razie faworyt.
Strasznie mi przypomina two Story town

studentmibm

mozesz dac linka?

jovi · Post autor: **jovi** » 14 października 2010, o 20:19

http://www.amazon.co.uk/Bon-Jovi-Greate ... 4&sr=301-1

studentmibm

dzieki

nie wiem czy slyszeliscie, ale tu jest pelna wersja This is our house (4:25)

http://www.youtube.com/watch?v=cSM_DVrI ... re=related

ogolnie w kolko to samo.

Post autor: **Dorota** » 14 października 2010, o 20:59

"This is love" jest genialna

Gdyby jeszcze była zrobiona w stylu Slippery czy NJ. No ale trudno. O ile "What do you got?" to jedna z najbardziej nielubianych przeze mnie piosenek Bon Jovi, to "This is love, this is life" ląduję dziś w moim top 10. Bardzo mi się podoba, mam nadzieję, że zrobią do niej porządny teledysk i dobrze ją wypromują, bo szkoda by się zmarnowała jak wiele innych. A ta linijka "The road here is paved with the broken hearted, we’ve got to finish what we (started)" mmm no brak słów

Po ukazaniu się WDYG mocno zastanawiałam się czy w ogóle kupować to Greatest Hits. Teraz kupię choćby dla tej jednej piosenki.

Post autor: **jovizna** » 14 października 2010, o 21:27

Ręce opadły mi już zupełnie. Właśnie w tej chwili umarła moja nadzieja. Pozdrawiam tych, którzy w nowych utworach potrafią dostrzec jeszcze coś dobrego i świeżego.