Powiem wam, że się dziwie waszej reakcji i popieram Jovizne. Czemu?
- Czym się rożni ten temat od np. "Bon Jovi do piachu"?? Tym, że tam jedziemy bo BJ po 2000 roku, a tutaj po całej twórczości BJ. Dla mnie to żadna różnica. I tutaj i tutaj obrażacie mój ulubiony zespół i jego twórczość, którą cenie.
- Czym się różni wyzywanie Jona od pedała od początku kariery od wyzywania go od pedała tylko po 2000 roku. Nieraz na forum kilka osób się wypowiadało zarzucając mu spedalenie. Argumentami były min zbytnie eksponowanie białych ząbków, odsłoniętej klaty itp. Dziw bierze, ze nagle to przeszkadza wam po 2000 roku a wcześniej nie przeszkadzało.
Kolega tylko przedstawia swój pogląd w którym twierdzi, ze Jon od początku kariery był tak samo "spedalony" a nie nagle po 2000 roku.
Z tym się jak najbardziej zgadzam chociaż do tego typu spedalenia nic nie mam.
- Czym się różni określenie BJ od początku kariery grali Pop od powiedzenia, ze BJ grali Pop po 2000 roku??
- Czy to nie wasze słowa, że po 2000 roku Sambora nagrał tylko parę dobrych solówek (Albo wcale) a reszta to pitu pitu?? Nie pamiętacie już jak zarzucaliście, że Rysiek po 2000 roku to nie ten sam Rysiek? W mojej opinii to ten sam z tak samą genialna techniką o czym świadczą gitary np w AOD, WFTWMan czy LMStanding, ale nieraz musiałem go bronić przeciwko takim "Trollowym, pokemonowym itp opiniom".
Wszystko to te same wyzwiska, które słyszałem od was pod adresem BJ po 2000 roku.
Tylko nowy kolega pokazał, ze nie ma wielkiej różnicy między spedalonym, popowym BJ sprzed 2000 rokiem i po 2000 roku.
Wyzywacie go od trola a sami TO SAMO piszecie w tematach o wyglądzie, stylu, muzyce itp BJ po 2000 roku. Sami sobie odpowiedzcie czy nie mam racji. Czy nie zarzucacie mu pisania czegoś czego wy chętnie piszecie w odniesieniu do BJ po 2000 roku.
Ja się z tym użytkownikiem nie zgadzam tak jak z wami w tych samych kwestiach odnoszących się do BJ po 2000 roku.
Różnica jest taka, ze ja was od Troli nie wyzywam ;D
Oczywiście nie tyczy się to wszystkich użytkowników tego forum, tylko tych najbardziej trollowatych jak to sami określiliście w nawiązaniu do kolegi
Wyluzujcie a zacznijcie dyskusje. Ktoś zaczął jechać po BJ sprzed 2000 r a nie tylko po 2000 i załamuje się system wartości utworzony ostatnio na forum (z którym się kompletnie nie identyfikuje) i wydobywa się brak tolerancji na zdanie innych.