Rich & Phil
Moderator: Mod's Team
- sobol_77
- Have A Nice Day
- Posty: 1987
- Rejestracja: 17 września 2005, o 10:45
- Ulubiona płyta: New Jersey +TD +SWW
- Lokalizacja: Michałowice / Wa-wa, od lat już Głogów
Rich & Phil
W sumie temacik na luzie, po "Wilkach" mam dość tego forum...
Takie ciekawe foto:
Richie i Phil Collen - moi ulubieni gitarzyści - i jakby nie było zespoły: Bon Jovi i Def Leppard. Odkąd pamiętam, drogi obu kapel się splatały, a chłopaki przy byle okazji dawali czadu. Moim marzeniem jest wspólna trasa Bon Jovi i Def Leppard (jak DL i Poison), to byłoby coś cudownego.
Jest tu ktoś jeszcze kto równie mocno uwielbia obie kapele? Czy Wilki zajęły cała przestrzeń i o niczym innym pisać nie można ;p.?
Foto dostałem od Maćka z forum Def Leppard - i jak widać, BJ i DL wciąż mają całkiem fajny kontakt .
Takie ciekawe foto:
Richie i Phil Collen - moi ulubieni gitarzyści - i jakby nie było zespoły: Bon Jovi i Def Leppard. Odkąd pamiętam, drogi obu kapel się splatały, a chłopaki przy byle okazji dawali czadu. Moim marzeniem jest wspólna trasa Bon Jovi i Def Leppard (jak DL i Poison), to byłoby coś cudownego.
Jest tu ktoś jeszcze kto równie mocno uwielbia obie kapele? Czy Wilki zajęły cała przestrzeń i o niczym innym pisać nie można ;p.?
Foto dostałem od Maćka z forum Def Leppard - i jak widać, BJ i DL wciąż mają całkiem fajny kontakt .
It's a bitch, but life's a roller coaster ride,
The ups and downs will make you scream sometimes...
The ups and downs will make you scream sometimes...
- DiamentowaDusza
- It's My Life
- Posty: 183
- Rejestracja: 2 stycznia 2010, o 17:07
- Lokalizacja: Szczecin
- sobol_77
- Have A Nice Day
- Posty: 1987
- Rejestracja: 17 września 2005, o 10:45
- Ulubiona płyta: New Jersey +TD +SWW
- Lokalizacja: Michałowice / Wa-wa, od lat już Głogów
Bo przyjaźnią się od lat - a na pewno dobrze znają. Co do Def Leppard - jeśli nie znasz, na początek proponuję posłuchać płyty Hysteria - a potem całej reszty hehe.DiamentowaDusza pisze:Wyglądają jakby łaczyła ich przyjażń i ten uśmiech Rycha
Z chęcią bym się zapoznała z twórczością Def Leppard
It's a bitch, but life's a roller coaster ride,
The ups and downs will make you scream sometimes...
The ups and downs will make you scream sometimes...
- DiamentowaDusza
- It's My Life
- Posty: 183
- Rejestracja: 2 stycznia 2010, o 17:07
- Lokalizacja: Szczecin
Def Leppard to legenda i nie ma to tamto
http://www.youtube.com/watch?v=251Aw4ACKM4
Ja chce tak jeszcze raz
http://www.youtube.com/watch?v=251Aw4ACKM4
Ja chce tak jeszcze raz
- DiamentowaDusza
- It's My Life
- Posty: 183
- Rejestracja: 2 stycznia 2010, o 17:07
- Lokalizacja: Szczecin
- sobol_77
- Have A Nice Day
- Posty: 1987
- Rejestracja: 17 września 2005, o 10:45
- Ulubiona płyta: New Jersey +TD +SWW
- Lokalizacja: Michałowice / Wa-wa, od lat już Głogów
Tego linka chyba już ze 2 razy na forum wrzucałem .kondzik pisze:Def Leppard to legenda i nie ma to tamto
http://www.youtube.com/watch?v=251Aw4ACKM4
Ja chce tak jeszcze raz
It's a bitch, but life's a roller coaster ride,
The ups and downs will make you scream sometimes...
The ups and downs will make you scream sometimes...
Wspólna trasa BJ i DL to rzeczywiście byłoby coś niesamowitego, ale na to już za późno Nie wiem jak wygląda aktualna forma Def Leppard, bo moja znajomość na tym zespole zaczyna się w latach 80., a kończy we wczesnych latach 90., ale aktualna forma Bon Jovi raczej sprawia, że taka trasa nie byłaby szczególnym widowiskiem. Płakać mi się chcę, na myśl, że urodziłem się dopiero w 94... (jeżeli chodzi o muzykę, bo fakt, że ominęła mnie komuna bardzo mnie cieszy).
ja uwielbiam def leppard !z bon jovi to moje dwa z trzech ukochane zespoly((trzeci to deep purple).Taka trasa to cos wspanialego i mysle ,ze nawet w aktualnej formie obydwu zespolow to by bylo wspaniale wydarzenie.Ja na poczatek proponuje plyte "pyromania"to jest mega zajebista plyta.tak jak w bon jovi wole new jersey od slippery tak u def leppard wole pyromanie niz hysterie ,ale obie sa fenomenalne.
"w obecnej formie taka trasa nie bylaby szczegolnym widowiskiem"daj juz spokoj z takim gadaniem ,ja bym sie chyba ku... zlał ze szczescia jakby cos takiego mialo miejsce i to w "obecnej formie"
Powód edycji: dwa razy wysłana ta sama treść posta
"w obecnej formie taka trasa nie bylaby szczegolnym widowiskiem"daj juz spokoj z takim gadaniem ,ja bym sie chyba ku... zlał ze szczescia jakby cos takiego mialo miejsce i to w "obecnej formie"
Powód edycji: dwa razy wysłana ta sama treść posta
Ostatnio zmieniony 20 maja 2010, o 19:29 przez kowal11, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Rich & Phil
To też moi ulubieni gitarzyścisobol_77 pisze:Richie i Phil Collen - moi ulubieni gitarzyści - i jakby nie było zespoły: Bon Jovi i Def Leppard.
Jeśli chodzi o trasę to było coś niesamowitego, moje dwa ulubione zespoły razem, Joe i Jon, Rysiek i Phil. Może nie są w takiej formie jak kiedyś, ale zobaczenie BJ i DL razem byłoby nie lada przeżyciem.
- ROCKSTAR
- Have A Nice Day
- Posty: 998
- Rejestracja: 10 kwietnia 2005, o 14:19
- Ulubiona płyta: NJ KTF TD
- Lokalizacja: Wałbrzych / Kair
- Kontakt:
... ze tez ten temat jakos mi umknal....?:)
Phil i Richie- dwoch kolesi, przez ktorych siegnalem po gitare, zaczalem grac, komponowac, marzyc... Do dzis- moje inspiracje... Pomimo wszystko- nic sie nie zmienilo... Ich styl gry, melodyka, wirtuozeria ( w tym temacie minimalnie wygrywa Phil, ale to juz zupelnie inna historia)... To jest cos, co sprawilo i sprawia, ze tych dwoch Panow jest dla mnie wyznacznikiem tego, jak powinna brzmiec gitara w muzyce rockowej- nawet jesli odniesieniem jest przeszlosci...
Pamietam dwie solowki, ktore zmienily moje zycie... Ta z "Animal" oraz ta z "Livin' on a prayer"... Potem to sie juz jakos tak potoczylo naturalnie i "New Jersey" oraz album "Hysteria" uksztaltowaly moje zycie i przyszlosc... Uff... Brzmi to tak pompatycznie, ale.... Takie sa fakty, hehe;)
Def Leppard w trasie z Bon Jovi... OMG! To byloby cos pieknego... W sumie w dobie " The Big Four" wszystko jest mozliwe, wiec...
Tak przy okazji- teraz, gdybym mial wybierac, wybralbym jednak gitare Phil'a- dla mnie sprzet optymalny!
http://www.jacksonguitars.com/products/ ... 2803050802
Phil i Richie- dwoch kolesi, przez ktorych siegnalem po gitare, zaczalem grac, komponowac, marzyc... Do dzis- moje inspiracje... Pomimo wszystko- nic sie nie zmienilo... Ich styl gry, melodyka, wirtuozeria ( w tym temacie minimalnie wygrywa Phil, ale to juz zupelnie inna historia)... To jest cos, co sprawilo i sprawia, ze tych dwoch Panow jest dla mnie wyznacznikiem tego, jak powinna brzmiec gitara w muzyce rockowej- nawet jesli odniesieniem jest przeszlosci...
Pamietam dwie solowki, ktore zmienily moje zycie... Ta z "Animal" oraz ta z "Livin' on a prayer"... Potem to sie juz jakos tak potoczylo naturalnie i "New Jersey" oraz album "Hysteria" uksztaltowaly moje zycie i przyszlosc... Uff... Brzmi to tak pompatycznie, ale.... Takie sa fakty, hehe;)
Def Leppard w trasie z Bon Jovi... OMG! To byloby cos pieknego... W sumie w dobie " The Big Four" wszystko jest mozliwe, wiec...
Tak przy okazji- teraz, gdybym mial wybierac, wybralbym jednak gitare Phil'a- dla mnie sprzet optymalny!
http://www.jacksonguitars.com/products/ ... 2803050802