Peter Steele nie żyje...

[sobol_77]

Zapewne większość z Was nawet nie zwróciła uwagi na odejście jednego z najbardziej charyzmatycznych wokalistów sceny metalowej. 14 kwietnia Peter Steele zmarł na zawał serca w wieku 48 lat... Trudno uwierzyć, że Type O Negative nigdy nie nagra już żadnej płyty...

http://www.youtube.com/watch?v=kJhUs9PQvHs&feature=fvst

R.I.P.

[ Dodano: 2010-04-16, 23:09 ]
To przykre, że temat ten pozostał bez echa. Poniekąd cisza ta wystawia średnią ocenę poziomowi tego forum... Szkoda.

[michael]

Ja również jestem kompletnie zdruzgotany tym co się stało. Wszak Type o Negative słucham nawet dłużej. Była to jedyna kapela odnośnie której obaj się zgadzaliśmy praktycznie w każdym względzie. Na forum Def Leppard pisaliśmy o tym trochę choć tam również nie ma odzewu. Maciej założył temat. Wspaniała kapela, która potrafiła jak żadna inna stworzyć klimat, ciężar i melodię. Peter Steele nie żyje... nie dociera do mnie, że nie będzie nowych płyt zespołu

R.I.P Peter

[studentmibm]

sobol_77, nie zarzucalbym innym uzytkownikom braku komentarzy w tym temacie. Nie wiem jak inni, ja temat widzialem od samego poczatku, aczkolwiek tworczosci zespolu nie znam wogole. Wiec chyba bez sensem z mojej strony bylo pisanie czegokolwiek aby tylko napisac.

[Rattie]

To raczej chodzi, Student, o to, że mnóstwo użytkowników tego forum, przedstawia się jako fani rocka i metalu lub nawet wielbiący tą muzykę, a jednocześnie nie mają do powiedzenia NIC o jednym z ważniejszych muzyków sceny metalowej.
W temacie o śmierci m.in. prezydenta każdy jeden forumowicz musiał się wypowiedzieć, każdy oczywiście wiedział kto zginął, jaką pełnił funkcję itp. jednocześnie przemilczając również żałobny temat troszkę bardziej zbliżony do ogólnego profilu tego forum, dlatego tym bardziej rozumiem rozgoryczenie Sobola.

[sobol_77]

To raczej chodzi, Student, o to, że mnóstwo użytkowników tego forum, przedstawia się jako fani rocka i metalu lub nawet wielbiący tą muzykę, a jednocześnie nie mają do powiedzenia NIC o jednym z ważniejszych muzyków sceny metalowej.

Rattie, sam bym lepiej tego nie ujął...

[ Dodano: 2010-04-18, 14:19 ]

(...)jednocześnie przemilczając również żałobny temat troszkę bardziej zbliżony do ogólnego profilu tego forum, dlatego tym bardziej rozumiem rozgoryczenie Sobola.

Kolejne trafne spostrzeżenie.

Michał, taka mała prywata - za tydzień jak już będę mógł w miarę chodzić masz urodziny - tydzień później mam ja - będzie więc okazja posłuchać "Typów" przy piwko i powspominać stare dobre czasy.

[michael]

Michał, taka mała prywata - za tydzień jak już będę mógł w miarę chodzić masz urodziny - tydzień później mam ja - będzie więc okazja posłuchać "Typów" przy piwko i powspominać stare dobre czasy.

Kiedy pisałem do Ciebie na gg dokładnie takie spotkanie chodziło mi po głowie. Tak zrobimy Szczegóły na prywatnej linii

[studentmibm]

To raczej chodzi, Student, o to, że mnóstwo użytkowników tego forum, przedstawia się jako fani rocka i metalu lub nawet wielbiący tą muzykę, a jednocześnie nie mają do powiedzenia NIC o jednym z ważniejszych muzyków sceny metalowej.

Ok, rozumiem. Tylko nie wiem kogo macie na mysli piszac o znawcach muzyki odnosnie tego forum. Stawiam, ze 95% uzytkownikow to ludzie w wieku ok 20 lat, a w tym wieku ciezko byc specem od czegokolwiek, rowniez muzyki. No chyba, ze ktos tu sie takim mianował A pozostali ludzie, ktorym sluchanie muzyki sprawia przyjemnosc, nie maja obowiazku znac tworczosci wszystkich zespolow, nawet tych w pewnych kregach uznawane za 'kultowe'.
A tymbardziej nie oczekiwalbym tego od uzytkownikow tego forum. Przypuszczam, ze BJ i Type o Negative muzycznie chyba niezbyt wiele maja ze soba wspolnego, choc to oczywiscie nie wyklucza znajomosci tworczosci tego i tego. Tyle w tym temacie odemnie

[Dand]

Ja przyjąłem podobną postawe jak Student. Z twórczości Type O Negative znam tylko Everything Dies więc nie poczuwałem się by cokolwiek w tym temacie skleić.
Nie można zresztą generalizować ,że jak ktoś nie zagłębiał sie w muzyke Petera Steele to już jest zerem i nie ma prawa się nazywac fanem rocka, każego rusza co innego.

PS
Rattie ty też wypowiedziałeś się dopiero jak Sobol podniósł bure ,że temat został pominięty
(no offense)

[Rattie]

A czy Rattie przypadkiem nie wspomniał kiedyś, że nie będzie się już na tym forum zbyt często wypowiadał?
Napisałem posta tutaj tylko dlatego, że zas widze wspaniałą postawę tak charakterystyczną dla użytkowników tego forum - 'nie wiem, nie znam się, dlaczego się nas czepiasz'.

PS. Idąc waszym tokiem myślenia - 'nie znam kapeli więc się nie wypowiem o śmierci jej członka' - wychodzi na to, że to forum jest największym na świecie skupiskiem politologów.

[Dand]

A czy Rattie przypadkiem nie wspomniał kiedyś, że nie będzie się już na tym forum zbyt często wypowiadał?

Wybacz , nie śledzę każdego twojego posta.

Nie wiem za bardzo o co tu jest bita piana. Każdy ma swoich idoli ale trudno by wszyscy mieli tych samych i każdy przeżywał odejście Petera Steele tak samo.
Równie dobrze ja moge napisać ,że założyłem temat o nowej płycie Slasha a tylko Tatar w nim coś naskrobał a reszta zlekceważyła , i co ? mam zarzucać, że mienicie się fanami rocka a omijacie płytę z takimi legendami jak Ozzy, Iggy Pop czy Lemmy ? Nie, po prostu wiem ,że każdego kręci co innego.

wychodzi na to, że to forum jest największym na świecie skupiskiem politologów.

Jestem przyszłym politologiem

[studentmibm]

Idąc waszym tokiem myślenia - 'nie znam kapeli więc się nie wypowiem o śmierci jej członka'

Tak mniej wiecej moge okreslic swoja postawe w tym temacie. Pozatym obojetnie o czym by nie rozmawiano, jesli na jakis temat nie mam nic do powiedzenia to sie nie wypowiadam. Rattie to chyba rozsadne, nie uwazasz?

[sobol_77]

Dand, tematu Slasha nie olałem - po prostu lekko się połamałem i siedzenie przy kompie sprawia mi ogromny ból, zebrałem się do napisania w jednym temacie dość obszernie, na więcej zwyczajnie nie mam siły i prochów, by to przetrwać...
A milczenie w temacie Petera nie tłumaczy ani wiek, ani nieznajomość jego muzyki - bo to zwyczajny wstyd.

[studentmibm]

A milczenie w temacie Petera nie tłumaczy ani wiek, ani nieznajomość jego muzyki - bo to zwyczajny wstyd.

Wstyd? Co jest tym wstydem?
1) Nieznajomosc muzyki tego zespolu?? Rozumiem, ze Ty w takim wypadku znasz tworczosc wszystkich wazniejszych/sredniowazniejszych wykonawcow dowolnego gatunku muzycznego? Rozumiem, ze jesli umrze artysta reprezntujacy np muzyke powazna, czy jazz, to odrazu spieszysz na odpowiednia forum wypowiedziec sie na ten tamat, nawet nie znajac jego tworczosci? Bo w to, ze znasz wszystkich jako tako liczacych się tworcow dowolnego gatunku muzycznego nigdy nie owierze.

2) Nie wypowiedzenie sie w w tym konkretnym tamecie? No to w takim wypadku powiedz mi dlaczego nie napisales ani slowa w temacie dotyczacycm katastrofy w Smolensku?? Idac Twoim tokiem rozumowania , to jest dopiero wstyd.

Sory ale tego typu wypowiedzi mocno mnie irytuja...

[sobol_77]

Wstyd? Co jest tym wstydem?
1) Nieznajomosc muzyki tego zespolu?? Rozumiem, ze Ty w takim wypadku znasz tworczosc wszystkich wazniejszych/sredniowazniejszych wykonawcow dowolnego gatunku muzycznego? Rozumiem, ze jesli umrze artysta reprezntujacy np muzyke powazna, czy jazz, to odrazu spieszysz na odpowiednia forum wypowiedziec sie na ten tamat, nawet nie znajac jego tworczosci?


2) Nie wypowiedzenie sie w w tym konkretnym temacie? No to w takim wypadku powiedz mi dlaczego nie napisales ani slowa w temacie dotyczacycm katastrofy w Smolensku?? Idac Twoim tokiem rozumowania , to jest dopiero wstyd.

Sory ale tego typu wypowiedzi mocno mnie irytuja...

Oczywiście - to milczenie jest żenujące. Type O Negative grali 20 lat, to nie żadne Jonas Brothers a wielki zespół, Peter współtworzył wcześniej kultowe Carnivore - a NIKT poza Michałem (z forum Del Leppard!!) i Szczurem nie odezwał się choćby słowem. Niecałe 2 lata temu zmarł genialny bluesman - Bo Diddley, z którym Sambora nagrał swego czasu świetną płytę A Man Amongst Men - i również nic do powiedzenia nie mieliście... Dlaczego?? I nie ma to nic wspólnego z moją znajomością "wszystkich" zespołów...
Nie napisałem o Smoleńsku z prostej przyczyny - byłem kilkaset kilometrów od domu, na roczku chrześniaka - i uwierz mi, wcale łatwe to nie było, tym bardziej, że stało się to na kilka godzin przed rodzinnym zgromadzeniem, jakiego nie było od lat, na urodzinach dziecka, które na szczęście tego pamiętać nie będzie... O tragedii dowiedziałem się wcześniej niż podały to media - od znajomego z Moskwy - to dopiero był szok...

Daruj więc sobie zarzuty wobec mojej osoby, teraz też piszę z wielkim bólem po wypadku jaki mi się trafił - jestem lekko połamany - ale zero odzewu od kogokolwiek po śmierci Petera Steela - to jednak jest wstyd i tyle.

P.S. - założę się, że temat o śmierci np. wielkiego wokalisty Piotra K. z jeszcze większej grupy Feel byłby tu komentowany bardzo szeroko...

[studentmibm]

P.S. - założę się, że temat o śmierci np. wielkiego wokalisty Piotra K. z jeszcze większej grupy Feel byłby tu komentowany bardzo szeroko...

Oczywiscie, bo wszyscy tutaj znamy ten zespol (bo tak naprawde nie znac sie nie da) w przeciewienstwie do Type o Negative (poza kilkoma osobami). To czy lubimy, czy nie jest inną sprawa, ale bylyby jakies podstawy do wypowiedzenia sie. W tym wypadku jak widac forumowicze ich nie posiadaja.
Ok w tej kwestii i tak chyba nie dojdziemy do porozumienia.