Parę wzniosłych słów ode mnie, po 7 miesiącach niebytu:
po zawieszeniu mojej jakże wspaniałej kariery na tej stronie miało nadejść to „lepsze jutro”– przede wszystkim dla osób, które tak nie cierpią mojej cudownej osoby. Wnioskuje, że wiele się od tamtej pory nie zmieniło, oprócz tego, że zniechęcacie kolejnego człowieka do tego, co lubił i chciał robić dla tej strony – czyli dla was! (zapewniam, ze to nie kwestia słabej psychiki jak niektórym się wydaje, ale raczej już braku chęci na robienie czegoś dla ludzi, którzy i tak nigdy tego nie docenią). Ciekawe tylko kiedy Artur zacznie wam przeszkadzać.
Tak więc drodzy chłopcy/mężczyźni - nie róbcie teraz scen jeden za drugim, że odchodzicie z pompą, za chwilę wracacie z pomysłem na nowe funkcjonowanie forum, po czym znowu zabieracie zabawki i kończycie działalność – również z rozmachem, usuwacie konta, rejestrujecie się na nowo, myśląc, że tutaj naprawdę przebywa banda idiotów, która i tak nie domyśli się ze to wy. Takie zachowanie można wybaczyć kobiecie... Weźcie się w garść, przewietrzcie trochę swoje umysły i posypcie głowy popiołem. To tylko forum. ?ycie zawsze jest inne.
Scrooge, dla jasnosci– nigdy nie odeszłam stad przez Ciebie, także proszę nie schlebiaj sobie. Poza tym skąd taki wniosek, że uderzyłam akurat do ciebie?
Co do tego testosteronu, to tak! mam go dużo, bardzo dużo… zawsze obok siebie
Tatar pisze:Wbrew plotkom i spekulacjom - zostaję