Nowy-Stary Fan :-)
Moderator: Mod's Team
Nowy-Stary Fan :-)
Witam wszystkich na forum poswieconym zespolowi Bon jovi i wszystkiemu co z nim zwiazane.
Mam na imie Jarek i odkad pamietam BJ sluchalem zawsze.
Trudno pisac cala historie mojej fascynacji ich muzyka,zwlaszcza jesli sie ich slucha od samego poczatku.
Wczesne lata 80-te,majac 12-14 lat,tak dawno ze nie pamietam ktora klasa podstawowki,(5-6)zasluchany w muzyce Modern Talking,Bad Boys Blue i innymi italo disco rodem z jakby nie patrzec slonecznej i optymistycznej Italli,a pozniej Alphaville i era Depeche Mode,tak,tak,to byly takie czasy :-)kolega przyniosl tasme magnetofonowa i zapuscil ja na swoim prototypowym polskim Walk-man-ie Kajtek,zakladajac mi na uszy sluchawki w ktorych po kilku zgrzytach przewijanej na rolkach tasmie uslyszalem dzwieki ine niz wszystkie dotad znalem.Ostra gitara,mocna perkusja,drapiezny wokal.wlosy mi deba stanely na glowie,pomyslalem kurde jakie to super.Zapytalem kumpla kto tak kozaczy a on ze to jest ze Stanow kapela Bon Jovi a piosenka Runaway z pierwszej studyjnej plyty.
Tak mozna powiedziec wszystko sie zaczelo.
Niestety nie majac jednak w tamtych zamierzchlych czasach swobodnego dostepu do mediow,nagran,zespol ze swoimi pojedynczymi utworami przewijal sie ciagle.Zwasze mozna ich bylo zobaczysz i uslyszec w przebojach dwojki,a juz najczesciej w naszym polskim radio 3 u pana Marka Niedzwieckiego.
Mozna powiedziec ze fanem Bon Jovi bylem,jestem i bede,kazdy ich projekt przyjmuje z podnieceniem,zrozumieniem,pomimo ze moze jak wielu z Was oczekiwania mam czasem inne.
Marze jak Wy zeby nagrali cos naprawde szalonego,zobaczyc znowu Jona latajcego pod sufitem z dlugimi wlosami w skorzanych spodniach.
Jednak czasy sie zmieniaja,trendy w muzyce rowniez.Przeciez zespol jest komercyjny na skale globalna.Ich nie slabnaca,co ja pisze,ich rosnaca z kazdym albumem popularnosc,dojrzalosc muzyczna jest podobna z czasow Sleppery When Wet.Z ta roznica tylko ze dzisiaj na ich gigantycznych koncertach szalaja stojac kolo siebie ramie w ramie nastolatki i starsze nastolatki z lat 80-tych.Ich muzyka łaczy pokolenia i to jest ich najwieksza magia.Inne zespoly odeszly dawno do lamusa,czlonkowie zyja wspomnieniami i placza ze juz wszystko jest dla nich historia.Bon Jovi natomiast,rozwija sie,szukajac nowych brzmien,dodajac do swojej,tej samej muzyki co przed laty nowe techniczne rozwiazania i na tym to polega ten ich caly fenomen niesmiertelnosci.
Krytycy krytykuja,robili to i beda to robic zawsze,za to biora pieniadze.
Jesli juz przy krytyce jestesmy,moze slowo na temat,absolutnie dla mnie fenomenalnej plycie Lost Highway.Pewnie Was dziwi co pisze teraz ale ta plyta jest tak amerkanska,tak nagrana z dusza,kazda pojedyncza piosenka zyje swoim zyciem i moze trzeba byc tutaj na miejscu zeby moc zakosztowac radosci i przyjemnosci posluchania LH w odtwarzaczu samochodowym mknac po amerykanskeij autostradzie.Jest jednak dowodem na ich ogromna niepowtarzalnosc,wyjatkowosc.Czego Jon nie dotknie,zamienia w zloto.
Smiem tak twierdzic i nie boje sie,gdyz czuje sie 100% fanem,na dobre i na zle.Przyjmuje kazdy ich projekt z entuzjazmem nie wchodzac w szczegoly i tak podchodzi do ich tematu cala Ameryka.
Ostatnia plyta The Circle,jest wysmienita i mysle ze juz teraz moga nagrywac tylko lepsze plyty.
W niej mozemy odnalezc analogie do wszystkiego co najlepsze u chlopakow z Jersey.
We weren`t born.. z born to be my baby
Work for the working.. z living on the prayer
Superman z In these arms
To jest wciaz ten sam zespol z ta sama dobra muzyka.
Czy napisalem to wszystko obiektywnie,pewnie nie,ale napisalem to z ogromnym sercem prawdziwego fana,za ktorego sie uwazam i zycze sobie,Wam i zespolowi aby zachwycali nas swoja pozytywna muzyka przez nastepne lata.Ciao!
Mam na imie Jarek i odkad pamietam BJ sluchalem zawsze.
Trudno pisac cala historie mojej fascynacji ich muzyka,zwlaszcza jesli sie ich slucha od samego poczatku.
Wczesne lata 80-te,majac 12-14 lat,tak dawno ze nie pamietam ktora klasa podstawowki,(5-6)zasluchany w muzyce Modern Talking,Bad Boys Blue i innymi italo disco rodem z jakby nie patrzec slonecznej i optymistycznej Italli,a pozniej Alphaville i era Depeche Mode,tak,tak,to byly takie czasy :-)kolega przyniosl tasme magnetofonowa i zapuscil ja na swoim prototypowym polskim Walk-man-ie Kajtek,zakladajac mi na uszy sluchawki w ktorych po kilku zgrzytach przewijanej na rolkach tasmie uslyszalem dzwieki ine niz wszystkie dotad znalem.Ostra gitara,mocna perkusja,drapiezny wokal.wlosy mi deba stanely na glowie,pomyslalem kurde jakie to super.Zapytalem kumpla kto tak kozaczy a on ze to jest ze Stanow kapela Bon Jovi a piosenka Runaway z pierwszej studyjnej plyty.
Tak mozna powiedziec wszystko sie zaczelo.
Niestety nie majac jednak w tamtych zamierzchlych czasach swobodnego dostepu do mediow,nagran,zespol ze swoimi pojedynczymi utworami przewijal sie ciagle.Zwasze mozna ich bylo zobaczysz i uslyszec w przebojach dwojki,a juz najczesciej w naszym polskim radio 3 u pana Marka Niedzwieckiego.
Mozna powiedziec ze fanem Bon Jovi bylem,jestem i bede,kazdy ich projekt przyjmuje z podnieceniem,zrozumieniem,pomimo ze moze jak wielu z Was oczekiwania mam czasem inne.
Marze jak Wy zeby nagrali cos naprawde szalonego,zobaczyc znowu Jona latajcego pod sufitem z dlugimi wlosami w skorzanych spodniach.
Jednak czasy sie zmieniaja,trendy w muzyce rowniez.Przeciez zespol jest komercyjny na skale globalna.Ich nie slabnaca,co ja pisze,ich rosnaca z kazdym albumem popularnosc,dojrzalosc muzyczna jest podobna z czasow Sleppery When Wet.Z ta roznica tylko ze dzisiaj na ich gigantycznych koncertach szalaja stojac kolo siebie ramie w ramie nastolatki i starsze nastolatki z lat 80-tych.Ich muzyka łaczy pokolenia i to jest ich najwieksza magia.Inne zespoly odeszly dawno do lamusa,czlonkowie zyja wspomnieniami i placza ze juz wszystko jest dla nich historia.Bon Jovi natomiast,rozwija sie,szukajac nowych brzmien,dodajac do swojej,tej samej muzyki co przed laty nowe techniczne rozwiazania i na tym to polega ten ich caly fenomen niesmiertelnosci.
Krytycy krytykuja,robili to i beda to robic zawsze,za to biora pieniadze.
Jesli juz przy krytyce jestesmy,moze slowo na temat,absolutnie dla mnie fenomenalnej plycie Lost Highway.Pewnie Was dziwi co pisze teraz ale ta plyta jest tak amerkanska,tak nagrana z dusza,kazda pojedyncza piosenka zyje swoim zyciem i moze trzeba byc tutaj na miejscu zeby moc zakosztowac radosci i przyjemnosci posluchania LH w odtwarzaczu samochodowym mknac po amerykanskeij autostradzie.Jest jednak dowodem na ich ogromna niepowtarzalnosc,wyjatkowosc.Czego Jon nie dotknie,zamienia w zloto.
Smiem tak twierdzic i nie boje sie,gdyz czuje sie 100% fanem,na dobre i na zle.Przyjmuje kazdy ich projekt z entuzjazmem nie wchodzac w szczegoly i tak podchodzi do ich tematu cala Ameryka.
Ostatnia plyta The Circle,jest wysmienita i mysle ze juz teraz moga nagrywac tylko lepsze plyty.
W niej mozemy odnalezc analogie do wszystkiego co najlepsze u chlopakow z Jersey.
We weren`t born.. z born to be my baby
Work for the working.. z living on the prayer
Superman z In these arms
To jest wciaz ten sam zespol z ta sama dobra muzyka.
Czy napisalem to wszystko obiektywnie,pewnie nie,ale napisalem to z ogromnym sercem prawdziwego fana,za ktorego sie uwazam i zycze sobie,Wam i zespolowi aby zachwycali nas swoja pozytywna muzyka przez nastepne lata.Ciao!
Sobol_77 w takim razie Ty juz fanem Bon Jovi nie jestes,bo jak sobie wyobrazasz sluchac pedalskich plyt?
Poza tym,jak cos Ci sie nie podoba,jakie ja mam odczucia,nie znaczy to ze dobrze jest tylko tak jak Ty uwazasz,co mi wcale nie przeszkadza.Twoja opinia jest Twoja i ja szanuje.
Mi sie podoba i uszanuj to,prosze,jesli nie zachowaj swoje spostrzezenia dla siebie.
Pedalska plyta? co to znaczy?
Poza tym,jak cos Ci sie nie podoba,jakie ja mam odczucia,nie znaczy to ze dobrze jest tylko tak jak Ty uwazasz,co mi wcale nie przeszkadza.Twoja opinia jest Twoja i ja szanuje.
Mi sie podoba i uszanuj to,prosze,jesli nie zachowaj swoje spostrzezenia dla siebie.
Pedalska plyta? co to znaczy?
- sobol_77
- Have A Nice Day
- Posty: 1988
- Rejestracja: 17 września 2005, o 10:45
- Ulubiona płyta: New Jersey +TD +SWW
- Lokalizacja: Michałowice / Wa-wa, od lat już Głogów
Ja LH nie słucham, fanem jestem, a zdanie innych szanuję. To, że ten album uważam za gówniany nie zmienia raczej tego faktu, że jestem za BJ, raczej udowadnia, że ma krytyczne podejście do ich twórczości. Co nie zmienia faktu, że LH jest beznadziejna - delikatnie rzecz ujmując.
It's a bitch, but life's a roller coaster ride,
The ups and downs will make you scream sometimes...
The ups and downs will make you scream sometimes...
hmm ja fanem LH nie jestem (jedyna płyta BJ jakiej nie kupiłem), ale nie bardzo wiem co w niej jest pedalskiego? Jakby na siłę szukać pedalskich akcentów w BJ to złośliwy by mógł powiedzieć, że pedalski to był ich wizerunek w latach 80
- ostry makijaż, garderoba, którą by nie pogardziła nie jedna kobieta... xD
Lost Highway plyta zainspirowana coraz szerzej zataczajacym luk, nurtem country.Muzyka ktora stanowi folklor i historie Stanow Zjednoczonych.
Pierwsze miejsca amerykanskich list przebojow okupuja gwiazdy z tego rodzaju muzyki
Zespol szukal inspiracji w Nashville,stolicy tego rodzaju muzyki.
Nie dziwie sie ze w Europie(na pewno w Polsce) nie byla przyjeta optymistycznie,bo to nie nasza bajka a Bon Jovi to rockband a nie country.Jednak odnalezli sie doskonale,podbili listy przebojow,udowadniajac sobie i innym jak sa wszechpotezni ze potrafia podjac rozne wywania.
Rozdzial zamkneli i nagrali nastepna plyte.Z czasem okaze sie czy nijaka czy genialna.
SWW, NJ juz nie wroca,byly wspaniale bo swieze i niepowtarzalne jak kazdy kolejny ich projekt
Czasy sie jednak zmieniaja,muzyka rowniez i trudno nadarzyc za innymi,mlodszymi,rownie zdolnymi,swiezymi jak niegdys wlasnie Bon Jovi.
Tymczasem oni trwaja od 25 lat w praktycznie nie zmienionym skladzie nie tylko grajac swoje ale, grajac rowniez na nosach mlodzikom,siejac zamieszanie na listach
Pierwsze miejsca amerykanskich list przebojow okupuja gwiazdy z tego rodzaju muzyki
Zespol szukal inspiracji w Nashville,stolicy tego rodzaju muzyki.
Nie dziwie sie ze w Europie(na pewno w Polsce) nie byla przyjeta optymistycznie,bo to nie nasza bajka a Bon Jovi to rockband a nie country.Jednak odnalezli sie doskonale,podbili listy przebojow,udowadniajac sobie i innym jak sa wszechpotezni ze potrafia podjac rozne wywania.
Rozdzial zamkneli i nagrali nastepna plyte.Z czasem okaze sie czy nijaka czy genialna.
SWW, NJ juz nie wroca,byly wspaniale bo swieze i niepowtarzalne jak kazdy kolejny ich projekt
Czasy sie jednak zmieniaja,muzyka rowniez i trudno nadarzyc za innymi,mlodszymi,rownie zdolnymi,swiezymi jak niegdys wlasnie Bon Jovi.
Tymczasem oni trwaja od 25 lat w praktycznie nie zmienionym skladzie nie tylko grajac swoje ale, grajac rowniez na nosach mlodzikom,siejac zamieszanie na listach
- Frankie
- Administrator
-
Have A Nice Day
- Posty: 939
- Rejestracja: 16 listopada 2006, o 16:48
- Lokalizacja: Łódź
Witaj Jarku na forum. Mam nadzieję, że miło spędzisz tutaj czas.
Zwracam uwagę, że to jest temat "Poznajmy się", a nie "kto jest za, a kto przeciw Lost Highway" (uprzedzam jedynie, by uniknąć niepotrzebnego offtopu).
Zwracam uwagę, że to jest temat "Poznajmy się", a nie "kto jest za, a kto przeciw Lost Highway" (uprzedzam jedynie, by uniknąć niepotrzebnego offtopu).
Everybody lies...but not about June 19th 2013, PGE Arena Gdansk and July 12th 2019, PGE Narodowy, Warsaw!!!
- Frankie
- Administrator
-
Have A Nice Day
- Posty: 939
- Rejestracja: 16 listopada 2006, o 16:48
- Lokalizacja: Łódź
Ok, może rzeczywiście się niepotrzebnie czepiam. Chodziło mi o to, że są wątki dotyczące Lost Highway i nie trzeba w każdym temacie sprzeczać się odnośnie wartości tego albumu. No, ale cóż może jestem przewrażliwiony...
Everybody lies...but not about June 19th 2013, PGE Arena Gdansk and July 12th 2019, PGE Narodowy, Warsaw!!!
- Adrian
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 4413
- Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Witaj Jarku.
Bardzo podoba mi się Twój tekst. Podchodzisz do zespołu podobnie jak ja. Nie wszystko musi mi się podobać, ale przyjmuje, to że zespół wybiera taką droge jaka im się podoba. Ja chciałbym HAND 2 a dostałem Circle z którego też sprawia mi dużo radości.
Co do LHighway to ja połowę płyty uważam, ze jest super a reszta ok, czyli coś podobnie jak np KTFaith. Obie płytki uważam jednak za bardzo dobre.
A stażu można tylko pozazdrościć.
Bardzo podoba mi się Twój tekst. Podchodzisz do zespołu podobnie jak ja. Nie wszystko musi mi się podobać, ale przyjmuje, to że zespół wybiera taką droge jaka im się podoba. Ja chciałbym HAND 2 a dostałem Circle z którego też sprawia mi dużo radości.
Co do LHighway to ja połowę płyty uważam, ze jest super a reszta ok, czyli coś podobnie jak np KTFaith. Obie płytki uważam jednak za bardzo dobre.
A stażu można tylko pozazdrościć.