Kto pyta, nie błądzi.

Bartosz231 · Post autor: **Bartosz231** » 8 lipca 2009, o 15:53

Justysia a jakiego programu używasz do konwertowania ? bo ja szukałem po necie i nic dobrego nie mogłem znaleźć. A to jeden ucina film w połowie, drugi nie działa itp.

Justysia · Post autor: **Justysia** » 8 lipca 2009, o 19:14

ja uzywam total video converter
a musi byc w 3gp a nie np w mp4?

Bartosz231 · Post autor: **Bartosz231** » 9 lipca 2009, o 19:51

mp4 też może byc.
a posiadasz teledyski BJ lub koncerty w takim formacie ?
napisz do mnie na GG

Alexxandra13 · Post autor: **Alexxandra13** » 18 lipca 2009, o 17:32

Zastanawia mnie jakim nazwiskiem w codziennym życiu posługuje się Jon - Bon Jovi czy Bongiovi a którym jego dzieci... czy może używają nazwiska matki by nie były kojarzone z ojcem skoro ten chce ich życie utrzymać poza oczami tłumów...

Post autor: **Goska** » 18 lipca 2009, o 20:07

Według mnie to chyba Bongiovi. W sprawach urzędowych to raczej prawdziwe nazwisko, no chyba ze występuje jako osoba publiczna, ale cholera go tam wie. Dzieci zresztą też. Wiem tylko ze Jackob dokładnie nazywa się Jackob Hurley. A jak jestem w błędzie to niech ktoś mnie z niego wyprowadzi.

Alexxandra13 · Post autor: **Alexxandra13** » 18 lipca 2009, o 20:34

Hurley to chyba drugie imię Jacoba... przynajmniej tak wnioskuję... ale pewna też nie jestem ale np. na filmie w napisach początkowych czy końcowych podpisany jest jako Jon Bon Jovi...

Post autor: ZB » 18 lipca 2009, o 20:38

Hurley to nazwisko żony Jona.

Alexxandra13 · Post autor: **Alexxandra13** » 18 lipca 2009, o 20:47

to i ja wiem... ale ich dzieci wszystkie maja po dwa imiona wiec wniosek chyba nasuwa się sam...

Post autor: ZB » 18 lipca 2009, o 21:50

Alexxandra13 pisze:ale ich dzieci wszystkie maja po dwa imiona wiec wniosek chyba nasuwa się sam...

?e nie były bierzmowane?

Adrian · Post autor: **Adrian** » 19 lipca 2009, o 07:34

Zastanawia mnie jakim nazwiskiem w codziennym życiu posługuje się Jon - Bon Jovi czy Bongiovi a którym jego dzieci... czy może używają nazwiska matki by nie były kojarzone z ojcem skoro ten chce ich życie utrzymać poza oczami tłumów...

Z tego co pamiętam Jon w jakimś z wywiadów mówił, ze w zwykłych sprawach urzedowych itp to on jest zwykłym Johnem Bongiovim, a dopiero jako osoba publiczna jest Jonem Bon Jovim. To jest psudonim artystyczny a nigdy się nie spotkałem z tym, że zmienił on oficjalnie swoje dane personalne.

A co do dzieci to nazywają się Bongiovi

Post autor: **Goska** » 19 lipca 2009, o 07:40

ale ich dzieci wszystkie maja po dwa imiona

I tu rozwalę twoją tezę, bo Jessie ma 3 imiona....Wiem, czepiam się.

Alexxandra13 · Post autor: **Alexxandra13** » 19 lipca 2009, o 10:55

ZB pisze:
Alexxandra13 pisze:ale ich dzieci wszystkie maja po dwa imiona wiec wniosek chyba nasuwa się sam...
?e nie były bierzmowane?

a co ma bierzmowanie?? do tego??

To jakie Jessie ma trzecie imie?? słyszałam tylko o 2...

Post autor: ZB » 19 lipca 2009, o 12:39

Alexxandra13 pisze:
ZB pisze:
Alexxandra13 pisze:ale ich dzieci wszystkie maja po dwa imiona wiec wniosek chyba nasuwa się sam...
?e nie były bierzmowane?
a co ma bierzmowanie?? do tego??

To jakie Jessie ma trzecie imie?? słyszałam tylko o 2...

Bo gdyby były bierzmowane, miałyby po 3 imiona

?artowałem tylko

Post autor: **Bonjova** » 19 lipca 2009, o 12:53

Alexxandra13 pisze:To jakie Jessie ma trzecie imie?? słyszałam tylko o 2...

Jesse James Louis

teken020 · Post autor: **teken020** » 21 lipca 2009, o 17:32

o to co przeczytałem na wikipedia.

Lata 90. [edytuj]

Zaczęło się niby dobrze. Jon wydał przebojową płytę "Blaze OF Glory" inspirowana filmem Młode strzelby II. Wielki sukces singla "Blaze Of Glory" (Złoty Glob, nominacja do Oscara, Grammy, Nr w USA i prawdopodobnie największy hit roku) wywindował Jona jako solowego artystę na szczyt. Pokazał, że ma talent i bez zespołu także potrafi osiągnąć sukces. Tego sukcesu, jednak, nie potrafił udźwignąć i w efekcie Jon próbował popełnić samobójstwo, wyskakując z samochodu. Został uratowany w ostatniej chwili przez żonę. Po tych wydarzeniach, za namową Briana Maya (gitarzysta Queen), odbył terapeutyczną podróż na Harleyu po USA wraz ze swoją żoną. Po powrocie uporządkował swoje sprawy i przystąpił do nagrywania nowej płyty z zespołem w rodzimej wytwórni JAMBCO o tytule Keep The Faith.

Może ktoś potwierdzić czy to prawda? chodzi o tą rzekomą próbę samobójstwa?
Kiedyś przeczytałem jakiejś gazecie )do której była dołączona płyta z coverami BJ> że po wydaniu YG2 Jon popadł w alkoholizm. Też nie wiem czy to prawda.