LIPSK - NASZE WRAZENIA!!!

emilka · Post autor: **emilka** » 28 maja 2008, o 11:40

Witam!
Bardzo się cieszę, że wyjazd się udał i oczywiście zazdroszczę;) To mój pierwszy wpis, ale forum czytam już od dawna. Na bieżąco śledziłam więc Wasze przygotowania do wyjazdu. Strasznie było mi przykro, gdy wieczorem tuż po koncercie zaczęłam przeglądać opinie fanów z całej Europy, bo większość z nich była negatywna. Tym bardziej się cieszę, że wróciliście bardzo zadowoleni i dzielicie się swoimi przeżyciami;) Jak dla mnie, dla samego These Days warto byłoby przejechać tyle kilometrów;)
Pozdrawiam

Post autor: **AxeL** » 28 maja 2008, o 12:38

Strasznie było mi przykro, gdy wieczorem tuż po koncercie zaczęłam przeglądać opinie fanów z całej Europy, bo większość z nich była negatywna.

Mozesz cos wiecej o tym napisac?

piniool · Post autor: **piniool** » 28 maja 2008, o 12:48

Emilko gdzie przeczytałaś te negatywne komentarze

emilka · Post autor: **emilka** » 28 maja 2008, o 13:00

Na Jovitalku jest wątek o tym koncercie. Ludzie pisali, że Jon w złym humorze, w ogóle nie rozmawia z publicznością, wszyscy byli bardzo zdziwieni, że taki krótki koncert, żadnych coverów z trakcie Bad Medicine i Sleep. Wiele osób liczyło na Always/Bed of Roses.

Polla · Post autor: **Polla** » 28 maja 2008, o 15:30

emilka pisze:Na Jovitalku jest wątek o tym koncercie. Ludzie pisali, że Jon w złym humorze, w ogóle nie rozmawia z publicznością, wszyscy byli bardzo zdziwieni, że taki krótki koncert, żadnych coverów z trakcie Bad Medicine i Sleep. Wiele osób liczyło na Always/Bed of Roses.

no więc,ehem.... to ja ponownie zadaje otwarte pytanie - po co zespół decyduje sie na granie dwa dni pod rząd????? chyba wiadomo ze to męczące, ze nie bardzo przeciez sie mozna zregenerować?!

piniool · Post autor: **piniool** » 28 maja 2008, o 15:34

Wydaje mi się że na "jovitalku" opinie pisali sami Niemcy, którzy na koncert mieli do przebycia 3 przecznice lub jeszcze mniej. Natomiast dla ludzi którzy jechali całą noc tam i z powrotem koncert był ich najważniejszym wydarzeniem muzycznym w tym roku.

cintus · Post autor: **cintus** » 28 maja 2008, o 20:17

Polla pisze:no więc,ehem.... to ja ponownie zadaje otwarte pytanie - po co zespół decyduje sie na granie dwa dni pod rząd????? chyba wiadomo ze to męczące, ze nie bardzo przeciez sie mozna zregenerować?!

Na początku tej trasy dali 10 koncertów z rzędu, noc po nocy, w Prudential Center w NJ!!!

Jovita · Post autor: **Jovita** » 29 maja 2008, o 08:06

Hehe ja dopiero odespałam sobie po koncrcie

runaway80 · Post autor: **runaway80** » 29 maja 2008, o 10:23

Oj Jovita,Jovita...no to żeś nieźle zaszalała hehe

Pewnie na koncercie DA?AŚ Z SIEBIE WSZYSTKO?

I mnie tam nogi poniosły...a jakże;) A tak prawdę mówiąc to samochód a nie nogi

ale to szczegół.
Koncert...hmmm...(tu można przeklinać?...

)było zaje....

Co prawda ciut daleko,ale...wrażenia i super wspomnienia tak pozostaną:)
A jak Rich zaczął śpiewać "I'll Be There For You"...aż ciarki przeszły

Duży plus za dużą ilość bieli i czerwieni czyli dużo polskich flag

A z resztą co ja się będę rozpisywać...
Napiszę krótko...Rock,Bon Jovi -----> IT'S MY LIFE

hehe

Post autor: **Adrian** » 29 maja 2008, o 11:18

JA powiem krótko. Koncert był super. Setlista całkiem dobra. JAk na standardy BJ koncert krótki, ale dobrze zagrany. Okres WLOALeaving - TDays - WGIGon - KTF dał niesamowicie czadu a dalej.... mogłem się już jedynie rozkoszować waszą wspaniałą zabawą z zespołem bo sam zmagałem się z bólem i gdybym sobie tam jeszcze pośpiewał/poskakał to by mnie tam wynosili na noszach

Ale nie powiem jak się tak wsłuchiwałem jak śpiewaliście Livina czy Wanted to ciarki przechodziły. Coś fantastycznego

goszka · Post autor: **goszka** » 29 maja 2008, o 12:47

Jeżeli mowa o skakaniu, tańczeniu i śpiewaniu. Jeszcze nigdy nie spotkałam tak wielu ludzi na koncercie którzy tylko stali i słuchali. Oczywiście uwaga nie dotyczy ( Memory czy Living).
Mnie aż nosiło!
Ich dziwne dla mnie zachowanie przekładam tylko na oddawanie ogromnej czci zespołowi!

Post autor: **kikusia28** » 29 maja 2008, o 12:49

ADRIANKU MI?O WIDZIEć , ?E WRACASZ DO ZDROWIA:):)MIA?EŚ PECHA , ?E ZOSTA?EŚ KONTUZJOWANY:( ALE NAJWA?NIEJSZE , ?E TAM BY?EŚ:)CA?UJę

Post autor: **Adrian** » 29 maja 2008, o 14:24

A właśnie nie miałem czasu napisać.

Dziękuje wszystkim za troskę (kikusia itp) i te smsy

to pierwsza sprawa a druga to mam nadzieje, że nikt nie żałuje, że pojechaliśmy właśnie na ten koncert, gdyż czułbym się za to współodpowiedzialny. Koncert był krótki (też bez przesady), ale treściwy

A co do głębszych wrażeń, to wszystko się znajdzie na naszym wspólnym DVD (premiera w wakacje)

Kilka fotek

Szukajcie się

Cały wyjazd w skrócie (później opisze każdy etap):

Dla tej piosenki warto było tyle zapłacić i tyle czasu spędzić w drodze z bolącą nogą

Jutro postaram sie dalej wrzucać ciekawsze zdjęcia i jak uda mi się cały pakiet fotek.

bartekbb23 · Post autor: **bartekbb23** » 29 maja 2008, o 14:48

o lol, ale tej nogi to nie musiałeś wciskać na zdjęcie ;p

Post autor: **kikusia28** » 29 maja 2008, o 15:36

Kochany, jesteśmy Ci wdzięczni przede wszystkim za zorganizowanie całej wyprawy!!BY?O WSPANIALE I NIE MA CO NARZEKAć , BO JESTEŚMY SZCZęŚCIARZAMI , ?E W OGÓLE MOGLIŚMY TAM BYć!!!:):)