Lost Highway Teledysk

[alexz123]

Zauważyliście w teledysku fragment jak Joń śpiewa "getting clearer" na samym początku (od 00:19 do 00:21) jak Ryśiek się świetnie rusza ? Tak jakby słuchał piosenki Hip Hopowej
Ten teledysk mógł powstać tylko dla tego fragmentu

I zauważasz nawet takie fragmenty?? Ile razy oglądałeś ten teledysk? Zaraz sprawdzę ten fragment...

[ Dodano: 2007-09-03, 20:12 ]
Teraz już widziałam te "kocie" ruchy Richa . A widzieliście grę JBJ pomiędzy 0,07 a 0,11, kiedy śpiewa "hej hej" i gra?? Jakby był na sprężynkach

[Piotrek]

No, ale to nie do Ciebie ma trafić tylko do fanów muzyki z pogranicza Rock/Country takie jak np WDOA . Ci ludzie to przedział wiekowy głównie 30-50 lat.

LH nie ma prawie nic wspolnego z rockiem A Wanted to Hard Rockowa ballada. To Dwa różne światy Porównujesz popową (i dodatkowo słabą piosenkę) z legendarnym juz kawałkiem. Jeżeli to dwa swiaty to i rózni słuchacze. Nooo w 75%
Racje może i masz w tym, ze słuchać tego bedą ludzie "starsi". ]

No właśnie Tdays a IML to zupenie inny typ piosenki rockowej a WDOA i LHighway to zbliżony typ.

TD - rock / IML pop-rock
Wanted - Hard Rock / LH gitarowy pop ( niby country )

jak widać róznia jest dośc spora , między WDOA a LH.

Billboard Adults to lista dla dorosłych.

Nie musisz mi tłumaczyć angielskiego. BA to chyba nowa kategoria zestawień, wiec pytam jaki sens miał ten argumet, skoro ta lista nie obejmowała Wanted ?

[nemo]

Teledysk jest dość fajny!
Ciesze się ,że zobaczyłam Richiego uśmiechniętego . Nawet jakoś tak lepiej wygląda. Wreszcie (jak sądzę) wziął się za siebie! Super
A przez kilka sekund widziałam nawet Hugh McDonald' a

A tu nowinka ,którą dziś znalazłam:
http://muzyka.interia.pl/rock/news/to-s ... ,970694,46

[Martuś]

Rewelacja to to nie jest ale cuż... Da się oglądać. Nie jest taki zły...

[ibonka]

Klimat jakby już wcześniej gdzieś poznany.Wydaje mi się ,że ''Miracle" jest uderzająco podobny.Ale jeśli chodzi o całość to jest cool.

[Ricky Skywalker]

Po dwóch obejrzeniach stwierdzam, że choć teledysk nie jest zły, również nie jest zachwycający. Po prostu przeciętny, ale ze wskazaniem na plus. Jon wygląda strasznie wsiowo w tym wdzianku (i do tego tandetny wisior!) i w ogóle trochę za dużo go w tym teledysku, reszta zespołu znów jest niestety tylko tłem. Historyjka taka, jakiej można się było spodziewać do piosenki pod tym tytułem. Ktoś wspomniał że przypomina motyw z "Miracle" - rzeczywiście, tylko brakuje jej klasy tamtego teledysku. No ale cóż wymagać, nie każde video musi zachwycać.

Swoją drogą, już bardziej mi się podoba ta reklamówka ligi baseballu z wykorzystaniem "I Love This Town" - przedłużyć to trochę, żeby się zmieściła cała piosenka, i mamy naprawdę dobry teledysk - z przysłowiowym "jajem", z wyczuciem, taki od którego aż bije ta miłość do miasta A przy tym wszystko doskonale spasowane

[gnjovi]

Teledysk ok chociaż myślałem że bardziej się wysilą.Miałem nadzieję że będzie tu wiecej motywów nawiązania do autostrady(harleye coś pod Miracle).A tu Jon przez większą część teledysku.W skali 1-5 video na 3.Chciałoby się powiedzieć kiedy wrócą stare dobre czasy.

[Adrian]

Chciałoby się powiedzieć kiedy wrócą stare dobre czasy.

To samo chciałbym powiedzieć co Ty gdzie ten Everyday, IML, HAND czy WTWYou Are. Aż się łezka kręci jakie kiedyś mieli świetne teledyski.

A tak do teledysku.
Ocena teledysku jako teledysk (wykonanie) 7/10
Ocena teledysku jako któy ma określony cel do spełnienia 9/10 (czyi ma trafić do konckretnej grupy)

[lunar_piano]

Bardziej bym rozumiała gdyby tam wsadzili Travolte na motorze, a nie jakąs laske w kabriolecie

najbradziej mi sie podoba Bryan wymiatajacy na pianinie (dlaczego nie na fortepianie???????? ), którego w ogóle to tam nie słychać. Możliwe, że w piosence gra na keyboardzie, a jako dżwięk ma ustawione coś w rodzaju Electric Piano (zmodyfikowany dżwięk fortepianu - doprowadza mnie to do białej gorączki ), ale na pewno nie jest to dżwięk jakiegoś rzępolącego pianina w amerykańskiej knajpie....

[Lilit]

Witajcie!
Jak to już Ktoś powiedział zespół kopiuje sam siebie, teledysk LH przypomina mi bardzo IML, z tym, że teraz to nie jakiś biegnący chłopak, tylko jakaś dziewczyna jedzie samochodem i śpieszy się na ich "minikoncert" i tak samo, jak w IML zjawia się zbyt późno.
Według mnie stać ich na WIELE więcej
Widać, że nie tylko mi skończyły się pomysły

[Adrian]

Widać, że nie tylko mi skończyły się pomysły

Kurde po mału irytują mnie te wasze "niezbyt przemyślane" teksty.
Chyba nie sądzicie że scenariusz to teledysków wychodzi spod ręki Jona czy Richiego ?
Ludzie ! Nad tym pracują specjaliści

[Anka29]

Chyba nie sądzicie że scenariusz to teledysków wychodzi spod ręki Jona czy Richiego ?
Ludzie ! Nad tym pracują specjaliści

No i tu się zgodzę, to reżyser odpowiada za teledysk. Pytanie tylko czy zespół nie ma nic do gadania w tej kwestii? Przecież mogą narzucac chyba swoją wizję?
Co do klipu do LH to naprawdę nie jest zły. To taka obiektywna opinia. Biorac pod uwagę wiek chłopaków, klimat piosenki itp. to pasuje wszystko do calości. Nie będą już szalec na klipach tak jak w YGLABN czy LYHOM Jona jest dużo, ale zawsze go bylo najwięcej, więc nic nowego, to też taki "znak rozpoznawczy" BJ Jest babka w teledysku, a w którym nie było jakiejs kobitki?
Mnie sie najbardziej podoba, że zespół jest pokazany, jak sobie siedzą w tej knajpie i grają sami, tak jakby robili to dla własnej przyjemnosci, a nie ma jakiegoś pseudokoncertu, gdzie szaleją "wniebowzięci" fani (patrz Misunderstood - brrr...)

[Adrian]

No i tu się zgodzę, to reżyser odpowiada za teledysk. Pytanie tylko czy zespół nie ma nic do gadania w tej kwestii? Przecież mogą narzucac chyba swoją wizję?
Co do klipu do LH to naprawdę nie jest zły. To taka obiektywna opinia. Biorac pod uwagę wiek chłopaków, klimat piosenki itp. to pasuje wszystko do calości. Nie będą już szalec na klipach tak jak w YGLABN czy LYHOM Jona jest dużo, ale zawsze go bylo najwięcej, więc nic nowego, to też taki "znak rozpoznawczy" BJ Jest babka w teledysku, a w którym nie było jakiejs kobitki?
Mnie sie najbardziej podoba, że zespół jest pokazany, jak sobie siedzą w tej knajpie i grają sami, tak jakby robili to dla własnej przyjemnosci, a nie ma jakiegoś pseudokoncertu, gdzie szaleją "wniebowzięci" fani (patrz Misunderstood - brrr...)

Przy takich zespołąch jak Bon Jovi i inni z najwyższej półki teledyski są "robione" na zamówienie. Specjaliści robią scenariusz mający być oryginalnym a zarazem trafiający do odbiorców. Reżyser jest osobą która ma ten scenariusz zrealizować. Tylko rzy kręceniu zespół może wtrącić swoje "5 groszy", ale ich wpływ na dzieło jest znikomy.

Swoją drogą Jon ieraz mówił, że nie lubi kręcenia teledysków.

Przecież teledysk do Have A Nice Day + okładka została zrobiona przez potężną firme (bodajże Niemiecką) zajmującą sie promocja. Rola Jona i spólki w tym teledysku ograniczałą sie do ruchów na scenie.

(swoją drogą dla mnie teledysk rewelka - tak samo jak WTWYAre).

[alexz123]

Hallo! Nie można za wszystko obwiniać Jona i reszty! Jeśli nawet teledysk nie jest rewelacyjny jak wiele przed nim, to co z tego? Kochacie ich takimi, jakimi są i nie powinien tego zmieniać jakiś klip Nie chcę mówić, że to coś zmienia w podejściu do ich muzyki, ale ważne jest kim są, a nie, czy jakiemuś reżyserowi udał się teledysk...

[grinch]

Jeden fakt jest niezaprzeczalny, kto jak kto, ale zespol Bon Jovi nigdy nie slynal z wyjatkowo dobrych teledyskow (poza kilkoma wyjatkami) Wiekszosc to najzwyczajniejsze w swiecie przebitki z koncertow, albo nieskomplikowane historie Jakos mi to jednak nie przeszkadza